
Bachas - może miraż... fatamorgana...
- Bogdan Sz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 313
- Od: 25 wrz 2008, o 10:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Bachas - może miraż... fatamorgana...
Witaj jak na dwudniowe pobyty to super pozdrawiam 

-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 9 maja 2010, o 09:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Słoneczne Wzgórze na peryferiach
Re: Bachas - może miraż... fatamorgana...
No, pięknie
Bardzo sympatyczny ogródek. Urzekła mnie hortensja... i te dodatki nadające charakter kompozycjom roslinnym 


Pozdrawiam. Marysia
- Bachas
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 14 mar 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: i Śląsk i wioska koło Wielunia
Muszę sie pochwalić...muszę, bo nie wytrzymam :):)
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22156
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Bachas - może miraż... fatamorgana...
Witaj Basiu
Czy te begonie rosną na parapecie wewnątrz mieszkania? Tak jakos to odbieram....
Faktycznie sa dorodne.
A kiedy wybierasz się na działkę

Czy te begonie rosną na parapecie wewnątrz mieszkania? Tak jakos to odbieram....
Faktycznie sa dorodne.
A kiedy wybierasz się na działkę

- Bachas
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 14 mar 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: i Śląsk i wioska koło Wielunia
Re: Bachas - może miraż... fatamorgana...
Nie nie..one są na zewnątrz, ale nie chciałam latać z aparatem wkoło bloku i odwróciłam je "do mieszkania" i tak zrobiłam zdjęcia
Na działeczkę jadę za tydzień, a jeszcze dziś zamieszczę zdjęcia z powodzi 



- Bachas
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 14 mar 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: i Śląsk i wioska koło Wielunia
Trochę zdjęć powodziowych...
Koło działki przepływa Warta, która w tej okolicy lubi być "zasilana" ze zbiornika Poraj i w zasadzie tylko wtedy jej wody znacznie przekraczają stany alarmowe. W 1997 było znacznie gorzej, bo powódź mnie nie ominęła. W tym roku zatrzymała się u sąsiadów i nie było większych strat. Ale żeby nie było tak słodko w między czasie spadł grad i zniszczył większość moich nowych nasadzeń. Szczególnie koleusy, które przeniosłam dosłownie 10 minut wcześniej na grządkę, trochę bazylii i innych ziół. podziurawił hosty, które posadziłam również w tym roku i już troszkę odbiły...ech...czasem to się odechciewa, ale potem ze zdwojoną siłą wkraczam i naprawiam
Widok z mojej działki na działkę sąsiada i koryto rzeki.

Widok na rzekę i tereny brzegowe.





No i grad...



Tegoroczne inne ciekawostki za tydzień
:) po powrocie z działeczki. Pozdrawiam.

Widok z mojej działki na działkę sąsiada i koryto rzeki.

Widok na rzekę i tereny brzegowe.





No i grad...



Tegoroczne inne ciekawostki za tydzień

Re: Bachas - może miraż... fatamorgana...
Droga imienniczko, czy nietaktem będzie jeśli spytam gdzie na śląsku mieszkasz? ;-)
Pozdrawiam, Basia. Miejski busz.
- Bachas
- 10p - Początkujący
- Posty: 17
- Od: 14 mar 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: i Śląsk i wioska koło Wielunia
Re: Bachas - może miraż... fatamorgana...
Nie, to żadna tajemnica - Siemianowice
:) rzut beretem do Zabrza:) pozdrowienia.
