Nie trzeba się dziwić, że Venrosa jest taka duża, bo to siostra Chopina, produkt prof. Żyły
Mam dwie lub trzy Venrosy, Chopina też - a wiadomo, rok Chopina trwa :P
Danusiu,jest ładnie to prawda ale już często to pisałam.Ideałem by było żeby wszystkie kwitły w tym samym czasie.No i całe lato Oliwko,ona chyba tak ma.W ubiegłym roku wypuściła jeden wielki pęd a dopiero teraz nowe od dołu.I tak zagęszcza się.Ona jest przy tej nieciekawej bramce więc nich ją zakrywa Elu,Chopin jest ...okazały a Venrosa jak na dzisiaj -wielka głowa na krótkiej nóżce.Wiem,marudzę i muszę jej dać czas ale wygląda śmiesznie
Goście pojechali i mogę spokojnie posiedzieć i popatrzeć
Popiełuszko z Madame Issak Pereire Boniki-mam ich 5 szt .Ładne
Kolejne
na dzień dzisiejszy-ulubiona
opisywana jako "niebieska",no cóż ja w niej nic niebieskiego nie widzę.Ale w tym roku po raz pierwszy pokazała się z tej lepszej strony
]
Bolero przesadzone jesienią znowu zachwyca kwiatami
Sophia przemarzła po zimie ale widać,ze to silny krzak.Kwiaty ma śłiczne
Sebastian Kneip-no,no
"Chwila" pąsowej róży.
Zerwane dzięki radzie Tess kwiaty Golden Celebration umiliły posiłki
Muszę to napisać.Właśnie jem lody truskawkowo-śmietankowe i przeglądam zdjęcia.Trafiłam na to
Prawda,że podobne...kolejna róża z którą mam kulinarne skojarzenia
Kasiu ja miałam 2 i obydwie opatuliłam na zimę i różowa przemarzła. a zniechęcił mnie dodatkowo fakt,że nasz sołtysowa nasadziła takich róże we wsi i nikt nie myślał o zabezpieczaniu,opatulaniu.I wszystkie teraz pięknie kwitną.Jak mi przemarzna nie zabezpieczone to moja wina ale jak zabezpieczona to znak-daj sobie spokój
8 piennych stracić-można ;:5
Ola- aż nie moge uwierzyć, że Madame Isaak Pereire ma dopiero drugi sezon , mam na nią chrapkę..., Abraham tez ma mnóstwo pąków , a Chppendale to jet po prostu katalogowa
Bardzo podobają mi się fotki z różami na stoliku przy kawce, romantyczne
To niesamowite, że tamte nie zmarzły
I niesprawiedliwe że nasze , chuchane i dmuchane , opatulone i padły
Ta zima była wyjątkowa, ale za rok lub dwa znowu może się trafić i znowu powtórka z rozrywki , ja też już dałam sobie spokój
U mnie widać też za zimno.
Grażynko,mnie też zaskoczyła w ubiegłym roku jak wypuściła taki pęd długfi.Podobny wypuścił Westerland i wiosna musiałam uciąć nieomal do ziemi bo przemarzł.A ona stoi Abraham jest świetny ale bardzo rozłazi się na boku i trzeba podwiązywać .Kwiaty ma owszem,owszem...
Chippendale-o nie powiedziałam juz wszystko.Dodam,że jeszcze ani jeden płatek nie opadł Kasiu chyba za bardzo się nimi opiekujemy i dlatego zimny wychów i będą rezultaty
a dzisiaj upał.Aż mi szkoda róż bo one wszystkie maja wystawę południową.Ale dzielnie to znoszą.Co drugi dzień podlewam i tylko płatki szybciej opadają i bledną.
Na początek dwie ogniste
teraz spokojniej
i historycznie
Staram się na bieżąco pokazywać co kwitnie i zakwita.Niektóre pokazuje po kilka razy zauroczona ich wyglądem
First Lady-w ubiegłym roku wielkie rozczarowanie ale teraz zaczynam dostrzegać w niej to "coś"
Olu, mam pytanie odnośnie Degenhard - mogę prosić o bliższe ujęcie i dokładny (w miarę możliwości) opis tej róży? Jak wysoka rośnie, czy pachnie, powtarza kwitnienie itp. Kolor... czy to dokładne odzwierciedlenie koloru? Mam b.podobną różę, którą nabyła jako NN i być może uda mi się ją zidentyfikować.
Mam zdjęcia.Moni ja je kupiłam jesienią-3 szt jako wielokwiatowe
Oto one
kolor taki jak na zdjęciu ale jak przekwitają to trochę bledną.Niewysoki krzaczek.Nie pachnie i nie wiem czy będzie powtarzała kwitnienie.Na razie otwiera pąki i wygląda tak...różowo.Czytałam gdzieś ,że jest traktowana jako okrywowa
Właśnie. Ja kupiłam moją bez nazwy jako okrywową, a wygląda baaardzo podobnie. Kolor kwiatów jest ciemnoróżowy. Też nie pachnie. Może to ta sama? Moja w ub. roku mocno się rozrosła, niczym Fairy i była bardzo ładna. Nie chorowała, co dało jej kolejny plus i spowodowało, że dokupiłam ich więcej, zwłaszcza, że cena była bardzo przystępna, bo kupiłam jako gołokorzeniowe w pobliskim ogrodniczym.