Witam wszystkich!
Ten sezon, to mój debiut ogrodniczy [a raczej balkonowy
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
].
Poprzeglądałam mnóstwo artykułów i wybrałam kilka roślinek.
Kupiłam nasionka i posiałam... No i właśnie - petunie, lobelie, werbeny i wilce nie sprawiały najmniejszych problemów, a dwa tygodnie temu wysiany uczep nie przejawia żadnych oznak chęci kiełkowania :-/
Informacje na opakowaniu są bardzo lakoniczne.
Idąc za ciosem [wiadomo - jak Cię koń zrzuci należy natychmiast na niego wsiąść ponownie ;-) ] zakupiłam dzisiaj kolejną paczuszkę [z innej firmy] nasionek. I mam pytanie - jakich one wymagają warunków:
- przykrywać je ziemią, czy nie?
- może moczyć wcześniej?
- jaką temp. najbardziej lubią do kiełkowania?
Proszę o pomoc
![Smile :-)](./images/smiles/icon_smile.gif)