Ankowo cz.2
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Majeczko, tak mnie te dzisiejsze kurczaki ucieszyły, nie mogłam się napatrzeć. Będę szukać kolejnych ozdobnych kurek do mojego stadka.
- majka300
- 1000p
- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Ankowo cz.2
"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat
cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat

Zapraszam

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Majeczko chętnie zaglądam i do Woliery i do Wolierki, dużo się stamtąd nauczyłam. Kurki pokazują piękne 

- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Ankowo cz.2
Przebiegłam, chwilowe, kilka stron i juz jestem zauroczona. Irysy, fantastyczne krople na liściu, nawet ślimor z domkiem. Cudownie. Wracam za parę dni. Pa, pa




Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- majka300
- 1000p
- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Ankowo cz.2
No tak kura chce uczyć kogutaZielona_Ania pisze:Majeczko chętnie zaglądam i do Woliery i do Wolierki, dużo się stamtąd nauczyłam. Kurki pokazują piękne




"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat
cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat

Zapraszam

- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Stasiu, jaka miła wizyta
Majeczko, ale to takie miłe, że ktoś mi pomaga

Majeczko, ale to takie miłe, że ktoś mi pomaga

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ankowo cz.2
Aniu, tak sie przymierzam, jakby tu się włączyć do dyskusji o kurkach
i cóż miłego powiedzieć, czego nie mówili przedmówcy
Powiem tylko, że mój kolega przywiózł z Holandii kilka urokliwych kurek, pamiętam, jak byłam zachwycona ich upierzeniem i kolorami, niektóre to po prostu takie niespotykane, że stałam
I najważniejsze w tym wszystkim, zdjecia nie oddają ich uroku nawet w połowie, a jak jeszcze zaczynają chodzić przy nodze
A aleja morwowa (no chyba jeszcze morwowa) jest jeszcze w moim mieście. Wczoraj sprawdziłam we wstecznym lusterku
, bo oczywiście przypomniałam sobie po cóż wpadłam w ten region, jak ją mijałam 


Powiem tylko, że mój kolega przywiózł z Holandii kilka urokliwych kurek, pamiętam, jak byłam zachwycona ich upierzeniem i kolorami, niektóre to po prostu takie niespotykane, że stałam

I najważniejsze w tym wszystkim, zdjecia nie oddają ich uroku nawet w połowie, a jak jeszcze zaczynają chodzić przy nodze

A aleja morwowa (no chyba jeszcze morwowa) jest jeszcze w moim mieście. Wczoraj sprawdziłam we wstecznym lusterku


- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Pamelko, świetnie że morwy są jeszcze
Następne pokolenia dzieci będą miały co wspominać.
Prawda, zdjęcia są bez dźwięku, to zubaża odbiór. No i to puszenie piórek, dziobanie karmy, przewracanie słomy, skubanie trawy, wyścigi za robaczkami

Prawda, zdjęcia są bez dźwięku, to zubaża odbiór. No i to puszenie piórek, dziobanie karmy, przewracanie słomy, skubanie trawy, wyścigi za robaczkami

- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5482
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ankowo cz.2
Aniu, ależ się rozkręcasz
Kurka jedwabista to cudowny cudak
Ach, też bym chciała mieć jakieś kurki 




- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ankowo cz.2
Aniu, jakia śliczna ta kurka, takiej to bym się chyba sama dorobiła
Ciekawe co mój mąż na to...

Ciekawe co mój mąż na to...

Re: Ankowo cz.2
Aniu, gdybyś nie napisała, że to kurka to powiedziałabym że to jakaś kaczuszka
pozdrawiam

pozdrawiam

- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Ankowo cz.2
Rozumię ,praca,dom ,kuchnia ,ale gdzie zdjęcia są? Nie rozumię jak można zaniedbać tak spragnione dusze
i oczy pięknych widoków .Jak kuraki ?Przyjęły kogutka ?I jak bym mogła prosić
o namiary na grzybnię pieczarek 



- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ankowo cz.2
Dominiko, jest to naprawdę kurka jak ze snów
Dzisiaj było dość zimno i bałam się że jej się nie spodobało na małym wybiegu, ale dziarsko dziobała karmę i nawet wskakiwała na skrzynkę pod którą mogą się maluchy chować - wyglądało jakby trenowała skok przez płot
Aniu, właśnie to jest najlepsze w tej rasie, że potrafi przekonać najbardziej opornych
Renatko, właśnie, podobne nawet, tylko ona będzie taka już zawsze jeśli chodzi o piórka. A kaczuszka może też do mnie kiedyś przywędruje
Marzanko, dzisiaj była straszna pogoda. Ziąb, plucha, ciemno. Zdjęć nie robiłam. Kuraki starsze na razie są odgrodzone od małego, choć w nocy się do nich przedarł (trzeba poprawić siatkę, skubany znalazł jakąś szparę), trochę go poszturchały, to uciekł. Co do pieczarek, to ja mam miłego kolegę który mi podrzuca takie skarby do pracy. A kupuje je w centrum ogrodniczym, bodajże Polan.
Z archiwum już też mało co, sprzed kilku dni wygrzebane:
Róże pnące, są dwie splątane biedule, ale na razie widać kwiaty tej większej. Rosną w strasznym cieniu.
A to co? Wydawało mi się że sadziłam aster alpejski, ale jakieś dziwne wysokie urosło.
To zdjęcie poglądowe- daje pojęcie na czym gospodaruję, Tak wyglądałaby cała działka gdyby nie wiele lat uprawy. Rozchodnik, jastrzębiec i rzadkie trawy.
Orszoł na tawule japońskiej. Coraz częściej spotykam te chrząszcze na moich roślinach. Sympatyczny stworek, żywi się pyłkiem i nektarem.
Dobre towarzystwo, kapusta z fasolką.



Aniu, właśnie to jest najlepsze w tej rasie, że potrafi przekonać najbardziej opornych

Renatko, właśnie, podobne nawet, tylko ona będzie taka już zawsze jeśli chodzi o piórka. A kaczuszka może też do mnie kiedyś przywędruje

Marzanko, dzisiaj była straszna pogoda. Ziąb, plucha, ciemno. Zdjęć nie robiłam. Kuraki starsze na razie są odgrodzone od małego, choć w nocy się do nich przedarł (trzeba poprawić siatkę, skubany znalazł jakąś szparę), trochę go poszturchały, to uciekł. Co do pieczarek, to ja mam miłego kolegę który mi podrzuca takie skarby do pracy. A kupuje je w centrum ogrodniczym, bodajże Polan.
Z archiwum już też mało co, sprzed kilku dni wygrzebane:
Róże pnące, są dwie splątane biedule, ale na razie widać kwiaty tej większej. Rosną w strasznym cieniu.

A to co? Wydawało mi się że sadziłam aster alpejski, ale jakieś dziwne wysokie urosło.

To zdjęcie poglądowe- daje pojęcie na czym gospodaruję, Tak wyglądałaby cała działka gdyby nie wiele lat uprawy. Rozchodnik, jastrzębiec i rzadkie trawy.

Orszoł na tawule japońskiej. Coraz częściej spotykam te chrząszcze na moich roślinach. Sympatyczny stworek, żywi się pyłkiem i nektarem.

Dobre towarzystwo, kapusta z fasolką.

- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Ankowo cz.2
Nooo i tak trzymaj chrząszczyk śliczny a kapusta
.To sobie trochę poguglam i znajdę tego Polana 


Re: Ankowo cz.2
Stworki, które żywią się pyłkiem i nektarem, to i ja uznaję za sympatyczne!
Moje stworki, niestety rąbią całe kwiaty...Chociaż ostatnio przeniosły się gdzieś indziej...
A zielony kurek nauczy się latać, wierzę w niego! Aniu, a będą jeszcze jakieś nowe dziwne kurki, bo dzięki Tobie nabrałam bardziej emocjonalnego stosunku do ptactwa domowego
Skoro twierdzisz, że ja ich nie mogę mieć u siebie, to bym sobie popatrzyła na Twoje 

A zielony kurek nauczy się latać, wierzę w niego! Aniu, a będą jeszcze jakieś nowe dziwne kurki, bo dzięki Tobie nabrałam bardziej emocjonalnego stosunku do ptactwa domowego

