Elu, u mnie azjatki powoli zaczynają kwitnienie - wszystko zależy od ich stanowiska, czy bardziej czy mniej słoneczne, oraz od tego czy były posadzone jesienią czy wiosną. Ale będzie się działo, bo kilkadziesiąt lilijek posadziłam ostatnio
Zielony zakątek ma obwódkę z bodziszków - one są takie blado różowe, prawie białe...
No i rzeczywiście -1000m wystarczy, mogę to powiedzieć dzisiaj po koszeniu trawy kosiarką i podkaszarką; ręka mnie tak boli, że ledwo piszę
Aniu, obok tej bordowej lilii mam posadzone Landini, czyli prawie czarne...Ale złagodziłam te mocne, ciemne kolory jasnozielonymi listkami kaliny hordowiny :P
Dzisiaj kilka zbliżeń kwiatków:
I na koniec dość rzadko pokazywana kwitnąca kalmia wąskolistna
