Mój ciągle spędzający mi sen z powiek ogród...
Re: Mój ciągle spędzający mi sen z powiek ogród...
No widzisz jaka ironia losu? Sama obiecałam Ci sadzonki liliowców a okazuje się że moje sz... trafił. Ale truskawki dla Ciebie już się "produkują" zgodnie z zamówieniem - całoroczna Selva i pozostałych 5 odmian. Dziwi mnie tylko że ogromną ilość roślin, w tym cebulowe, wykończyła mi szara pleśń. Sądziłam, że w truskawkach też jej będzie mnóstwo, a tymczasem nie znalazłam jeszcze ani jednej chorej truskawki - bez żadnej ochrony chemicznej rzecz jasna.
Re: Mój ciągle spędzający mi sen z powiek ogród...
Re: Mój ciągle spędzający mi sen z powiek ogród...
Kolejne kwitnące rośliny cieszą moje oczy. Mam wreszcie swoją ulubioną kalinę, ale azalie niestety tylko dwie w tym roku kwitły.

A to moje nowe nabytki - zakochałam się w hostach:

No i kolejny ulubieniec: mak wschodni - coś chyba za dużo tych ulubieńców

Sporo też u mnie pospolitych roślin jak łubiny, orliki i szałwia:








A to moje nowe nabytki - zakochałam się w hostach:


No i kolejny ulubieniec: mak wschodni - coś chyba za dużo tych ulubieńców


Sporo też u mnie pospolitych roślin jak łubiny, orliki i szałwia:


