
Ogródek Pszczółki cz.4
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Wiesiu moja nie jest taka rozgadania, ale łasi się strasznie a mruczy na potęgę. Za to kotka sąsiadów jest bardzo gadatliwa:) róża piękna a szałwia, kiedy ja się dorobię 

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Wiesiu u Ciebie każdy zakątek jest piękny, jednak różnica ogródka przydomowego a działki jest duża przede wszystkim to zwierzaczki, jak ja ich uwielbiam.
"Polka" rozkwita ale cudownie kusi, no dobra posiedziałam na tarasiku, kawusie wypiłam biegnę dalej, dziś już od rana zaliczam ławeczki, pozdrawiam i życzę miłego dnia

"Polka" rozkwita ale cudownie kusi, no dobra posiedziałam na tarasiku, kawusie wypiłam biegnę dalej, dziś już od rana zaliczam ławeczki, pozdrawiam i życzę miłego dnia


- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Agnieszko, kotki w porównaniu do kotów są bardziej łasuchy na mizianko i pieszczoty. Dlatego bardziej je wolę, chociaż mam też i kota.
Szałwia bardzo szybko rośnie i potrafi zakwitnąć juz w tym samym roku. Do tego szybko tworzy masę i gorąco ja polecam
Taruś, chyba nie zamieniłabym nawet maleńkiego przydomowego ogródka na dużą, piękną ale oddaloną działkę. Bo gdzie wychodzić na kawkę i przyjmować
takich gości jak Ty gdy taras daleko? I zwierzaki też lubią wychodzić z domu jak tylko im się podoba.
Ale często nie mamy tego wyboru i trzeba lubić co się ma
Milutkiego działkowego dnia
Szałwia bardzo szybko rośnie i potrafi zakwitnąć juz w tym samym roku. Do tego szybko tworzy masę i gorąco ja polecam


Taruś, chyba nie zamieniłabym nawet maleńkiego przydomowego ogródka na dużą, piękną ale oddaloną działkę. Bo gdzie wychodzić na kawkę i przyjmować
takich gości jak Ty gdy taras daleko? I zwierzaki też lubią wychodzić z domu jak tylko im się podoba.


Milutkiego działkowego dnia

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Już dawno nie pokazywałam moich żurawek tak razem, jedna po drugiej. Nie przerażajcie się,
nie zanudzę Was bo mam ich tylko kilka a nie kilkadziesiąt
'Caramel' jakoś chowa się coraz bardziej w buszu

Kupiona jako 'Raspberry Ice' ale chyba nią nie jest bo kolor kwiatów się nie zgadza. Jest kremowy a nie różowy
tak jak powinien

'Tiramisu' u której liście już zielenieją niestety

I 'Georgia Peach' już nie taka różowa ale dalej ładna

Mam jeszcze inne ale będą później
nie zanudzę Was bo mam ich tylko kilka a nie kilkadziesiąt

'Caramel' jakoś chowa się coraz bardziej w buszu

Kupiona jako 'Raspberry Ice' ale chyba nią nie jest bo kolor kwiatów się nie zgadza. Jest kremowy a nie różowy
tak jak powinien

'Tiramisu' u której liście już zielenieją niestety

I 'Georgia Peach' już nie taka różowa ale dalej ładna

Mam jeszcze inne ale będą później

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Wiesiu przybiegłam uprzejmie "donieść", że moja sąsiadeczka jak sadziła powojnik górski na dnie doniczki była etykieta Clematis Dr Ruppel" - zakopała kolo powojnika dopiero wczoraj zobaczyłam, miałas rację dzięki Sokole Oko ale i tak jest piękny, 

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Masz niekończący się festiwal kwiatów
A co z tym czarnym ze zdjęcia, przychodzi nadal?

A co z tym czarnym ze zdjęcia, przychodzi nadal?
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
No widzisz Taruniu, 'Dr Ruppel' jest też bardzo piękny. I już zaczął Ci kwitnąć to możesz sama ocenić
a sąsiadeczka spryciula
jeśli zakopała etykietkę
Oliweczko, ten czarnuch przychodzi dalej, ja tam się nie dziwię, bo gdzie będzie miał taką stołówkę i towarzystwo do miałczenia



Oliweczko, ten czarnuch przychodzi dalej, ja tam się nie dziwię, bo gdzie będzie miał taką stołówkę i towarzystwo do miałczenia

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Wiesiu-widzę że zakwitł Ci ten śliczny jaśmin
żurawki i zielony kącik bardzo ładne....szkoda że ta "Tiramisu" tak zmienia kolor...ale i tak jest śliczna
Za to kot....
prześliczny
ja mam zwykłego...a chciałabym takiego jak Ty i do tego właśnie rudego 

żurawki i zielony kącik bardzo ładne....szkoda że ta "Tiramisu" tak zmienia kolor...ale i tak jest śliczna

Za to kot....



- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Wiesiu późno trafiłam do Twojego nowego wątku...
,ale ostatnio wolnego czasu mi brak ...
Od razu wielkie pochwały nad pięknymi kompozycjami różanymi,naparstnice wyglądają z Cornelią przeuroczo,jak i Buff beauty z clematisem...żurawka różowa przypadła mi do gustu i wiosną trafiłam w pobliskiej szkółce na takową...mam nadzieję ,że to ta,w każdym razie kolor liści jest bardzo zbliżony.Cieszę się ,że i ja będę miała szałwię omszoną w swoim ogrodzie ,już wysiana ...na razie w kuwetach ,mam nadzieję ,że szybko wzejdzie ,gdyż to trochę za późno na sianie bylin,ale one dosyć szybko wschodzą...będzie dobrze


Od razu wielkie pochwały nad pięknymi kompozycjami różanymi,naparstnice wyglądają z Cornelią przeuroczo,jak i Buff beauty z clematisem...żurawka różowa przypadła mi do gustu i wiosną trafiłam w pobliskiej szkółce na takową...mam nadzieję ,że to ta,w każdym razie kolor liści jest bardzo zbliżony.Cieszę się ,że i ja będę miała szałwię omszoną w swoim ogrodzie ,już wysiana ...na razie w kuwetach ,mam nadzieję ,że szybko wzejdzie ,gdyż to trochę za późno na sianie bylin,ale one dosyć szybko wschodzą...będzie dobrze

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Wiesiu ale ty mnie kusisz tą Polka no i oczywiście żurawkami też.Wyobraź sobie że u mnie nie ma ani jednej chociaż już w tym roku miałam je w ręce ale nie kupiłam.Ciekawa jestem jak długo będe się opierała ich urokowi.
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Witajcie w tą brzydką zimną pochmurną niedzielę.
Pogoda iście komputerowa i nic nie zachęca na wyjście do ogródka, a już najmniej
temperatura. Dobrze chociaż że jest mniej wiatru to i nadzieja się rodzi że może zobaczymy jakiś promyk słońca.
Roślinki jakby stanęły i czekają na lepsze czasy. W pzryszłym tygodniu ma się poprawić, będzie ciepło i słonecznie ale na szczęście nie
wściekłe upały. Więc pozostało tylko przeczekać te brzydkie dni.
Jakie szczęście że jest forum i mogę spędzić ten czas na zwiedzanie waszych ogrodów i podziwianie waszych piekności.
Grażko, coraz bardziej lubię żurawki, szczególnie że lepiej się czują u mnie niż hosty dla których jest zdecydowanie za sucho. Chyba dorobię
się jeszcze kilku i posadzę na przykład na miejsce konwalii które rosną pod różą i których wcale nie widać. Trzeba będzie poszukać kilku takich
miejsc do których by sie akurat nadawały. A 'Taramisu' wróci do pomarańczowego odcienia na nastepną wiosnę
wystarczy poczekać
Moja ruda kotka to ulubienica sąsiadów, wszyscy się nią zachwycaja
i to taki niesamowity łasuch
Neluś, ale masz szczęście że możesz posiedzieć w ogródku a nie przed komputerem tak jak ja.
co to za pieski czerwiec? Dzięki za pochwały
Na sianie bylinek jak dla mnie nie jest wcale za późno, czerwiec to dobry okres, przynajmniej zawsze tak siałam. A Ty kiedy je siejesz? Razem z jednorocznymi?
Szałwia powinna szybko wzejść, więc się nie martw. Może jeszcze zakwitnie w tym roku, a jak nie to w przyszłym.
Buziaczki
Danuśku, nie wierzę, u Ciebie nie ma żurawek? Czuję że niedługo im ulegniesz, są bardzo wdzięczne i dodają trochę koloru na monotonne rabaty
A 'Polka' grzechu warta. Jeśli masz troche miejsca dla niej to polecam. Rose Marek miał ich cały szpaler i przepięknie wygladały. Tylko nie wiem czy się ich nie
wyzbył i dlaczego
Teraz przekwitła już prawie całkiem 'Buff Beauty' ale za to przejęła pałeczkę 'Westerland'. W sumie lepiej jak 'Westerland' jest krócej cięta na wiosnę bo
wtedy 'Buff Beauty' ma czas się rozrosnąć i zakwitnąć zanim 'Westerland' sie rozpanoszy. A rośnie strasznie szybko i mocno. Za to jakie bukiety nam
ofiarowuje
jeszcze jedna róża którą warto mieć. Szcególnie dla tych co mówią że im się róże nie udają
ta nie może się nie udać


I jeszcze raz portret moich nowych dzwoneczków. Ah jak one mi się podobają
szkoda tylko że dzwonki nie pachną
bo miałabym je wszędzie

Milutkiej ogródkowej niedzieli

temperatura. Dobrze chociaż że jest mniej wiatru to i nadzieja się rodzi że może zobaczymy jakiś promyk słońca.
Roślinki jakby stanęły i czekają na lepsze czasy. W pzryszłym tygodniu ma się poprawić, będzie ciepło i słonecznie ale na szczęście nie
wściekłe upały. Więc pozostało tylko przeczekać te brzydkie dni.
Jakie szczęście że jest forum i mogę spędzić ten czas na zwiedzanie waszych ogrodów i podziwianie waszych piekności.
Grażko, coraz bardziej lubię żurawki, szczególnie że lepiej się czują u mnie niż hosty dla których jest zdecydowanie za sucho. Chyba dorobię
się jeszcze kilku i posadzę na przykład na miejsce konwalii które rosną pod różą i których wcale nie widać. Trzeba będzie poszukać kilku takich
miejsc do których by sie akurat nadawały. A 'Taramisu' wróci do pomarańczowego odcienia na nastepną wiosnę


Moja ruda kotka to ulubienica sąsiadów, wszyscy się nią zachwycaja


Neluś, ale masz szczęście że możesz posiedzieć w ogródku a nie przed komputerem tak jak ja.

Na sianie bylinek jak dla mnie nie jest wcale za późno, czerwiec to dobry okres, przynajmniej zawsze tak siałam. A Ty kiedy je siejesz? Razem z jednorocznymi?
Szałwia powinna szybko wzejść, więc się nie martw. Może jeszcze zakwitnie w tym roku, a jak nie to w przyszłym.
Buziaczki

Danuśku, nie wierzę, u Ciebie nie ma żurawek? Czuję że niedługo im ulegniesz, są bardzo wdzięczne i dodają trochę koloru na monotonne rabaty

A 'Polka' grzechu warta. Jeśli masz troche miejsca dla niej to polecam. Rose Marek miał ich cały szpaler i przepięknie wygladały. Tylko nie wiem czy się ich nie
wyzbył i dlaczego

Teraz przekwitła już prawie całkiem 'Buff Beauty' ale za to przejęła pałeczkę 'Westerland'. W sumie lepiej jak 'Westerland' jest krócej cięta na wiosnę bo
wtedy 'Buff Beauty' ma czas się rozrosnąć i zakwitnąć zanim 'Westerland' sie rozpanoszy. A rośnie strasznie szybko i mocno. Za to jakie bukiety nam
ofiarowuje





I jeszcze raz portret moich nowych dzwoneczków. Ah jak one mi się podobają



Milutkiej ogródkowej niedzieli

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Pszczółko chociaż ja mogę Tobie podrzucić
zawsze dzieliłaś się ze mną, życzę miłego dnia
'Westerland' powiem krótko jestem gapa, miałam na działce i przeniosłam go przed okno do domu, kwitnie super ale moi sąsiedzi w przeciwieństwie do Twoich nie doceniają takich rozkosznych widoków, dla nich to jakiś tam krzak róży, moja jedna tylko uwaga kwiaty bardzo szybko giną ale jest ich multum.
Uwielbiam raniutko stanąć w oknie i patrzeć na moje dwie różyce, przyznaję sie masz rację to wspaniały widok i akumulatory naładowane na cały dzień.



'Westerland' powiem krótko jestem gapa, miałam na działce i przeniosłam go przed okno do domu, kwitnie super ale moi sąsiedzi w przeciwieństwie do Twoich nie doceniają takich rozkosznych widoków, dla nich to jakiś tam krzak róży, moja jedna tylko uwaga kwiaty bardzo szybko giną ale jest ich multum.
Uwielbiam raniutko stanąć w oknie i patrzeć na moje dwie różyce, przyznaję sie masz rację to wspaniały widok i akumulatory naładowane na cały dzień.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Wiesiu dzwoneczki przeurocze.
Nie widziałam jeszcze takich pełnych.
Ja też je uwielbiam i mam kilka, ale teraz przy tej pogodzie całkiem nie można ich u mnie wyhodować ze względu na ślimaki, które też się ze smakiem zachwycają nimi.......
Westerlandka cudnie kwitnie u Ciebie.
Moja malutka, bo dostałam ją w zeszłym roku, ale już miała kilka kwiatów.
Mam nadzieję, że w tym podrośnie i też będzie ładna w przyszłym, może lepszym roku.
Nie widziałam jeszcze takich pełnych.
Ja też je uwielbiam i mam kilka, ale teraz przy tej pogodzie całkiem nie można ich u mnie wyhodować ze względu na ślimaki, które też się ze smakiem zachwycają nimi.......

Westerlandka cudnie kwitnie u Ciebie.
Moja malutka, bo dostałam ją w zeszłym roku, ale już miała kilka kwiatów.
Mam nadzieję, że w tym podrośnie i też będzie ładna w przyszłym, może lepszym roku.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
Taruś, dziękuję za wysłane słoneczko.
Dam znać jak tylko dojdzie
Nie dziwię się że posadziłaś 'Westerlanda' przed oknem, on tak bardzo rozjaśnia szczególnie w brzydkie dni, ma cieplutki kolorek
U mnie pod oknem niestety tylko zielono, bo pod migdałowcem latem jest tylko cień. To dobre bo można posiedzieć na tarasie nawet
w bardzo upalne dni. Ale niestety trzeba wyjść z domu by się nacieszyć kolorami.
Zresztą teraz wszystko tak się już rozrosło i u mnie i u sasiadów, że ogród robi się coraz bardziej cienisty. Niewiele jest naprawdę
osłonecznionych miejsc, wszędzie półcień albo cień.
Milutkiego dnia
W najbardziej cienistym zakątku jest suchy strumyk, bardzo w tym roku zarośnięty. Ale to nie trawa go tak zmogła tylko Tojeść rozesłana.
Jak ona strasznie się rozrosła, choć opuściła garnek w którym była sadzona. Do tego trawka Imperata cylindrica 'Red Baron' słabo się wybarwia
w tym roku. Może później bedzie lepiej?

W tym samym kątku rośnie sobie Przywrotnik miękki który właśnie kwitnie drobniutkimi cytrynowymi kwiatkami

W donicy colocasia wypuściła nowe liście ale juz nie takie duże jak poprzednio. Za to w zupełnym cieniu nie wysychają.



Nie dziwię się że posadziłaś 'Westerlanda' przed oknem, on tak bardzo rozjaśnia szczególnie w brzydkie dni, ma cieplutki kolorek

U mnie pod oknem niestety tylko zielono, bo pod migdałowcem latem jest tylko cień. To dobre bo można posiedzieć na tarasie nawet
w bardzo upalne dni. Ale niestety trzeba wyjść z domu by się nacieszyć kolorami.
Zresztą teraz wszystko tak się już rozrosło i u mnie i u sasiadów, że ogród robi się coraz bardziej cienisty. Niewiele jest naprawdę
osłonecznionych miejsc, wszędzie półcień albo cień.
Milutkiego dnia

W najbardziej cienistym zakątku jest suchy strumyk, bardzo w tym roku zarośnięty. Ale to nie trawa go tak zmogła tylko Tojeść rozesłana.
Jak ona strasznie się rozrosła, choć opuściła garnek w którym była sadzona. Do tego trawka Imperata cylindrica 'Red Baron' słabo się wybarwia
w tym roku. Może później bedzie lepiej?

W tym samym kątku rośnie sobie Przywrotnik miękki który właśnie kwitnie drobniutkimi cytrynowymi kwiatkami

W donicy colocasia wypuściła nowe liście ale juz nie takie duże jak poprzednio. Za to w zupełnym cieniu nie wysychają.

Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródek Pszczółki cz.4
O tak, na tojeść trzeba uważać, bo zarośnie wszystko
A jak się już gdzieś zadomowi, to nawet jej potem trudno się pozbyć.
Też się od miesiaca zachwycam przywrotnikiem.
Niby takie nic, a jednak w dużej kępie robi niesamowite wrażenie.
Mój towarzyszy m.in. różom

Też się od miesiaca zachwycam przywrotnikiem.
Niby takie nic, a jednak w dużej kępie robi niesamowite wrażenie.
Mój towarzyszy m.in. różom
