Storczyki Anusski
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Anusski
Ja bym się bała, ze te maluchy by mi się pogubiły w tym gaszczu... Poza tym moi R. nie lubią małych storczyków, mój T. uważa, że kwiat powinien być duży. Większość z moich to normalnej wielkości hybrydy, botaniczne i miniaturki są mniejsze.
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Storczyki Anusski
Przecudnej urody vandy
jest co podziwiać zresztąco tu dużo pisać wszystkie pokazane to piękności 


- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Storczyki Anusski
Dziękuję Wam za odwiedziny
Dusiu, mi się jakoś nie gubią...
Zresztą, jak co chwilę się do nich zagląda, to się już pamięta, gdzie są maluchy 
Trzynastko, dziękuję

Dusiu, mi się jakoś nie gubią...


Trzynastko, dziękuję

- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1345
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Storczyki Anusski
Aniu - kolorowo u Ciebie
.
Bardzo mi się podoba Twoja czerwona Ascocenda, choć na swoją pomarańczową też nie narzekam - dzisiaj wypatrzyłam u niej pęd :P
A swojego opornego Schoenorchisa fragrans, który w ciągu półtorarocznej bytności u mnie podwoił swoją wielkość, a zakwitnąć ani myśli - wystawiłam na balkon
- może nocne spadki temperatur zdopinguja go do działania....
póki co gratuluję pędów na Twoim
i czekam na kwiatuszki.

Bardzo mi się podoba Twoja czerwona Ascocenda, choć na swoją pomarańczową też nie narzekam - dzisiaj wypatrzyłam u niej pęd :P
A swojego opornego Schoenorchisa fragrans, który w ciągu półtorarocznej bytności u mnie podwoił swoją wielkość, a zakwitnąć ani myśli - wystawiłam na balkon

póki co gratuluję pędów na Twoim

- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Storczyki Anusski
Madziu, dziękuję i miło mi, że mnie odwiedziłaś
No i, oczywiście, gratuluję pędu na pomarańczowej Ascocendzie!
A tak swoją drogą - czy obniżanie temperatury pomaga zainicjować pędu na Schoenorchisie fragrans? Przyznam się szczerze, że niewiele znalazłam o nim w internecie. Żebyś się nie martwiła, to powiem, że ten pęd nie jest tak do końca jeszcze moją zasługą, bo wyrósł niecały miesiąc po zakupie

A tak poza tym... pamiętacie, jak we wrześniu kupiłam białego storczyka (str. 41) i postanowiłam go "stresować"
Właśnie dzisiaj przy okazji wycierania liści zajrzałam do niego. Dotąd nigdy go nie wyciągałam z doniczki i podlewałam odstaną kranówką z dodatkiem soku z cytryny - w ramach eksperymentu. Woda przeciekała, doniczka nie przesiąkała więc myślałam, że jakoś tam sobie on tę wodę wciąga. A patrzę...
i w osłonce znajduje się z 5cm wody, a kończy się ona w miejscu, w którym zaczynają się korzenie z doniczką. Ale - mimo wszystko storczyk postanowił zakwitnąć i wypuścił boczny pęd na którym malują się już pączki.
Więc, teraz się zastanawiam, po co my wszyscy biegamy tak nad tymi kwiatkami, skoro one i w ekstremalnych warunkach potrafią przeżyć?
Co prawda, to dopiero 9 miesięcy eksperymentu, ale jednak rośnie...

A tak swoją drogą - czy obniżanie temperatury pomaga zainicjować pędu na Schoenorchisie fragrans? Przyznam się szczerze, że niewiele znalazłam o nim w internecie. Żebyś się nie martwiła, to powiem, że ten pęd nie jest tak do końca jeszcze moją zasługą, bo wyrósł niecały miesiąc po zakupie


A tak poza tym... pamiętacie, jak we wrześniu kupiłam białego storczyka (str. 41) i postanowiłam go "stresować"

Właśnie dzisiaj przy okazji wycierania liści zajrzałam do niego. Dotąd nigdy go nie wyciągałam z doniczki i podlewałam odstaną kranówką z dodatkiem soku z cytryny - w ramach eksperymentu. Woda przeciekała, doniczka nie przesiąkała więc myślałam, że jakoś tam sobie on tę wodę wciąga. A patrzę...

Więc, teraz się zastanawiam, po co my wszyscy biegamy tak nad tymi kwiatkami, skoro one i w ekstremalnych warunkach potrafią przeżyć?

- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Storczyki Anusski
Aniu, też zastanawiam się po coAnusska pisze: Więc, teraz się zastanawiam, po co my wszyscy biegamy tak nad tymi kwiatkami, skoro one i w ekstremalnych warunkach potrafią przeżyć?

Aniu, pięknie Ci kwitną Vanda i Ascocenda!

* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- pani_storczyk
- 500p
- Posty: 778
- Od: 15 mar 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prudnik
Re: Storczyki Anusski
Śliczne Vandy
Reszta też cieszy oczka ;:106

Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.

Pozdrawiam Ania
- Edyta 74
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 6 sty 2009, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Storczyki Anusski
Witaj Aniu
Piękne masz Vandy
Ascocenda ma śliczny kolorek
Jeszcze nie obejrzałam całego Twojego wątku
ale w wolnej chwili na pewno to zrobię ,bo widzę ze warto 

Piękne masz Vandy


Jeszcze nie obejrzałam całego Twojego wątku


- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Storczyki Anusski
Dziękuję Wam serdecznie za odwiedziny
Baryczko, a jeszcze większy problem tkwi w tym, że nie potrafiłybyśmy przestać się tak nagle nimi opiekować i nie zwracać na nie uwagi
Wiesz, że też mam ciocię u której kwitną storczyki szalenie? W ogóle nie poświęca im uwagi, tyle tylko co podlewać. A one rosną, każdy ma z 5 pędów (dosłownie!) i kwitnie. Jeszcze lepsze w tym jest to, że korzenie i liście mają bardzo zdrowe, u jednego policzyłam to wyszło 13 sporej wielkości liści. Ogólnie - storczyki mają się świetnie.
Aniu, dziękuję
Edyto, dziękuję za miłe słowa i chęć przejrzenia wątku
A ja i tak Tobie mówię - lepiej storczyka nie przesadzać, to go stresuje. Jak ktoś całe życie był na wsi i pojedzie do miasta, to mimo powierzchownie lepszych warunków nie będzie czuł się tam jak u siebie, taka mała metafora ode mnie
Poza tym - storczyki lubią ciasnotę w podłożu 

Baryczko, a jeszcze większy problem tkwi w tym, że nie potrafiłybyśmy przestać się tak nagle nimi opiekować i nie zwracać na nie uwagi

Aniu, dziękuję

Edyto, dziękuję za miłe słowa i chęć przejrzenia wątku



- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Anusski
Mnie też to zawsze dziwi, że u jednych storczyki w okropnych warunkach mogą dobrze rosnąć, a u innych są dobrze uprawiane i usychają. Może to też zależy od roślin, na jakie się trafi, ale moje na przykład źle znoszą przelanie, a od jakiegoś czasu staram się unikać przesadzania, bo zauważyłam, że im to nie zawsze służy.
- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Storczyki Anusski
Witaj Dusiu, dzięki za odwiedziny
Według mnie może to być kwestia strony świata, temperatury w mieszkaniu, kranówki jaką się podlewa. Bo tak naprawdę te rzeczy są w miarę stałe i ich się nie zmienia, woda w kranach ciągle taka sama. A reszta zależy od storczyków, czy są zdrowymi okazami.
Miło też mi, że znalazła się kolejna przeciwniczka przesadzania
Szczerze mówiąc, to mnie to trochę denerwuje, że wszyscy, który zaczynają przygodę ze storczykami, pierwsze co wyczytują to to, że nowo zakupione okazy trzeba automatycznie przesadzać
Może nie tyle denerwuje, co szkoda mi takich storczyków, bo to się na nich odbija. I właściwie, przynajmniej według mnie, jest to taki mit krążący po forach, że trzeba koniecznie wszystko przesadzać, choć na zdrowie to nie wychodzi storczykom.

Miło też mi, że znalazła się kolejna przeciwniczka przesadzania


- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Anusski
Też zauważyłam, nawet na tym forum, że wiele osób przesadza storczyki zaraz po kupieniu. ja kiedyś przesadzałam, jak widziałam że gniją korzenie, ale efekt był taki, że jeszcze więcej korzeni gniło, dlatego teraz wolę nie ruszać i poczekać, aż same zechcą puścić świeże. W ostatnim czasie przesadzałam tylko schillerianę z mchu w korę, ale nie widać żadnych niepokojących zmian, idzie jej nawet nowy listek. Jak storczyk ma już bardzo ciasno, to powinno się go przesadzić, ale w niewiele wiekszą doniczkę i nie powinno się całkowicie wymieniać podłoża, żeby niepotrzebnie nie stresować rośliny. Mimo wszystko dzięki własnym doświadczeniom np. z przesadzaniem możemy się dużo dowiedzieć... A początkujący jeszcze nie wiedzą, co i jak, więc jak natrafią na jakiś sposób uprawy, stosują go, choć kiedys w internecie natknęłam się na tekst, ze Phalaenopsis nalezy nawozić raz w tygodniu (a podlewa się przecież rzadziej niż raz w tygodniu) itp. Nie nalezy brać na serio wszystkiego, co gdzieś w internecie pisze.
- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Storczyki Anusski
Miło mi, że ktoś się ze mną zgadza w tym temacie... 
Szczerze mówiąc, przydałoby się stworzyć na forum wątek przyklejony, na przykład pt. "Kompendium wiedzy sprawdzonej". Już kiedyś była o tym mowa, jednak temat z czasem zanikł. A teraz pojawia się tyle nowych osób na forum, że przydałoby się umieścić gdzieś konkretne informacje dot. podlewania, warunków uprawy, przesadzania itp. Można by utworzyć osobny wątek na gromadzenie wiedzy do artykułów, a później to wszystko dać do jednego miejsca. Zapobiegłoby to też powstawaniu powielających się czasem tematów, na co niektórzy nie patrzą przychylnie. A tak - przynajmniej mielibyśmy taką forumkową encyklopedię dla wszystkich. Swoją drogą na okres wakacyjny mogę się zgłosić jako pomoc do utworzenia czegoś takiego, z wielką chęcią
Jeśli Jovanka to przeczytała... Zgodziłabyś się na to?
Pamiętam, że kiedyś była mowa o przełożeniu tego na później, ze względu na brak czasu, a później już jest, więc może nadszedł czas na wykonanie tego?
Oczywiście, pewnie znajdzie się wiele osób chętnych do pomocy 

Szczerze mówiąc, przydałoby się stworzyć na forum wątek przyklejony, na przykład pt. "Kompendium wiedzy sprawdzonej". Już kiedyś była o tym mowa, jednak temat z czasem zanikł. A teraz pojawia się tyle nowych osób na forum, że przydałoby się umieścić gdzieś konkretne informacje dot. podlewania, warunków uprawy, przesadzania itp. Można by utworzyć osobny wątek na gromadzenie wiedzy do artykułów, a później to wszystko dać do jednego miejsca. Zapobiegłoby to też powstawaniu powielających się czasem tematów, na co niektórzy nie patrzą przychylnie. A tak - przynajmniej mielibyśmy taką forumkową encyklopedię dla wszystkich. Swoją drogą na okres wakacyjny mogę się zgłosić jako pomoc do utworzenia czegoś takiego, z wielką chęcią

Jeśli Jovanka to przeczytała... Zgodziłabyś się na to?



- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Anusski
To by był dobry pomysł, ale i tak każdy na forum ma inne metody uprawy. Ja na przykład podlewam, a prawie wszyscy kąpią...
- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Storczyki Anusski
No tak - rzeczywiście w tym jest mały problem
Ale skoro są różne dobre metody, które sprawdzają egzamin, to może można by je jakoś zawrzeć razem w jednym temacie, np. "sposób I, sposób II, sposób III..."? Np. sposób pierwszy, którym byłoby kąpanie, oznaczony byłby jako polecany, gdyż najwięcej osób z niego korzysta.
