moje kwiaty

[pati000]

Serio? Wrzuciłeś peske do ziemi i coś z tego wyrosło?

[daka]

Dzięki Mirek,nie wiem co to za alokazja jest zielona z białymi paskami i wydaje mi się że kiedyś kwitła ale to było kilka lat temu
Znalazłem zdjęcie z sieci-mam taką samą,u ciebie w wątku chyba taka była
Patrycjo pestki troche przesuszyłem i do ziemi,podlewać umiarkowanie i po około 3 tygodniach już rośnie,tylko że taka roślina to zaawocuje najwcześniej za 10-15 lat więc może tylko zdobić parapet,ale dobre i to

[pati000]

Ale jaka satysfakcja

[x-M-8]

A to amazonika...u mnie też kiedyś kwitła i chyba ma kolbę na kwiata bo liść z tego raczej nie będzie.
Kwitnienie ją osłabia,sam kwiat jest bez szału...
Ja jak ją przesadziłem to strzeliła takiego focha,że zrzuciła prawie wszystkie liście...chyba,ze to wina zimy była po końcem zimy ją przesadzałem.

[Haim]

Damianie, cieszę się, że Twoje roślinki zaczynają odżywać
Powolutku, nie podlewaj ich za mocno a zobaczysz jak zaczną Ci pięknie rosnąć
A ta dziura w bulwie, to jakby obgryziona, czy co

Fuksja ze swoimi sukieneczkami wygląda przeuroczo

[daka]

Dziękuje Asiu
Ta dziura w bulwie też mnie zaskoczyła,troche ją przesuszyłem i posadze ponownie przy ograniczonym podlewaniu,może coś z niej będzie.

[chan-dzia]

Widziałam Dzmianku co Ci się przytrafiło, Przykro mi z tego powodu,ale widzę ,że troszeczkę jest już lepiej.A ta dziura w bulwie ,to z czego powstała,wyżarł ją jakiś robał, czy z przelania?

[daka]

Ta dziura to chyba z przelania,żadnych robaków nie znalazłem,były 2 bulwy 2 niestety zgniła

[miluck]

Damianie bardzo przykro mi ,że poniosłeś straty.
Szkoda roślinek ,ale niestety oprócz radości zdarzają się i smutki, w hodowli roślin jak w życiu.
Jedno pocieszające ,że jeśli je zalałeś to teraz na pewno będziesz uważał przy podlewaniu.
Coś wiem na ten temat jestem notorycznym podlewaczem-zalewaczem

[daka]

Dziękuje Jagodo

[Mandragora]

Damianie, przykro mi z powodu takki (czy tacci ) Ale za to jaką piękną fuksję widzę! Jest czego zazdrościć

[Krystyna.F]

Wpadłam się przywitać i lecę dalej.
Przykro mi z powodu utraty tej bulwki. Ale głowa do góry. Grunt, to się nie poddawać!

[Anetta]

Uuu szkoda roślinek ale nie martw się ja też przelałam skrzydłusia i nie odratowałam go niestety a był już taki duży , a w bulwie alokazji miałam podobną dziurę co odkryłam jak mi padał przy przesadzaniu i też musiałam się pożegnać z nią

[Antilia]

Widzę u Ciebie kwiatowo się robi rozkwitły jakieś nowe pączusie?

[trzynastka]

Damianie każdy z nas ma niestety jakieś straty ...i kazdego to boli
ale rośliny jak ludzie kiedyś odchodzą czy chcemy czy nie