Kochani, maleństwa odebrane , posadzone, i powiem,ze bardzo ładne, do dorosłych czasem niewiele podobne, ale jak to z dziećmi bywa.
Wysyłam maila, poproszę o potwierdzanie , bo już mogę wysyłać, chyba ,ze ktoś chce czekać aż podrosną, bo one na razie doniczkowe.
Pamelko, za życzenia dziękujemy.
Ranny ptaszek, nie nie wiem, 6 to już nie tak wcześnie.
Aniu, Twoje już odłożone.
Małgosiu, kasa się znajdzie , pomalutku.
Igiełko, do końca życia będziemy pracować nad poprawą.
Grażynko, a założymy się,ze nie dasz rady.
Izo, u mnie Clair jeszcze nie kwitnie,Kupuj, ale ja róże mam podsadzone lawendą i też nieźle to wygląda.
Andrzeju, u mojego męża nie wygląd róży, a zapach się liczy.
Majeczko, zadzwonię.
Lucynko, róże to choroba dłuższa pokazują piękno po latach.
Idę dale odkładać roślinki.
Zajrzę wieczorem.