Liczi z kapciem co prawda nas nie wita, ale zawsze jest taniec powitalny ze świnką / kurą lub piłką

No i zapomniałam, ale już nadrabiam zaległości - od kilku dni trzyma mnie w niepewności klonik - wysiany w marcu a już chce kwitnąć

Ma jeden większy i dwa mniejsze pączki.
Tu dla porównania z ręcznikiem jednorazowym:
Czy jak go teraz przesadzę do większej doniczki (na razie rośnie w pojemniku po jogurcie

- tak jak został wysiany), to nie straci pączków??