
Maleństwa Migrenqi
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Maleństwa Migrenqi
Agnieszko życzę aby udała się reanimacja. Cudny ma kolorek 

- sari
- 1000p
- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Maleństwa Migrenqi
OOO szkoda, w piątek jak byłam to na prawdę było w czym wybierać, kolorów było sporo
Następnym razem na pewno coś zdobędziesz
Powodzenia w reanimacji żółtka
Następnym razem na pewno coś zdobędziesz

Powodzenia w reanimacji żółtka

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Maleństwa Migrenqi
W samą porę Zadziałałaś, może jeszcze będzie uratowany Tego Ci zyczę 

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Maleństwa Migrenqi
Piękny jest, mam nadzieję, że uda ci się go odratować. tylko nie sadź go tak głęboko, bo ci może ugnić trzon (mi się tak już parę razy zdarzyło, kilka dni temu mi padły w ten sposób takie 2 miniaturki posadzone w jednej doniczce, bo je wsadziłam trochę głebiej, by puściły nowe korzonki). Możesz spróbowac nakryć go folią.
Re: Maleństwa Migrenqi
Mam kolejną bidę do ratowania. Koleżanka podrzuciła mi storczyka, który oprócz korzeni w bardzo dobrym stanie nie ma nic




Co robić?





Co robić?
Pozdrawiam Agnieszka
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Maleństwa Migrenqi
Z tego raczej nic nie będzie... Nie ma gdzie puścić keika, a korzonki pewnie wkrótce uschną. Jak chcesz, to potrzymaj jeszcze trochę, choć według mnie szanse są naprawdę małe.
Re: Maleństwa Migrenqi
Pozdrawiam Agnieszka
- pani_storczyk
- 500p
- Posty: 778
- Od: 15 mar 2010, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Prudnik
Re: Maleństwa Migrenqi
Tak Agnieszko to Cambria 

Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.

Pozdrawiam Ania
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Maleństwa Migrenqi
To miltonidium...odmiany nie pamiętam...właśnie takową sadzonkę od Joane dostałam ;)
Re: Maleństwa Migrenqi
Zajrzałam do doniczki jednemu z niedawno kupionych storczyków. Widok straszny: rozłożone podłoże, korzenie zgniłe. Podjęłam się zreanimowania tego storczyka. Na dno małego wazonu nasypałam drobnego keramzytu, dorzuciłam trochę świeżego podłoża i umieściłam tam storczyka. Keramzyt zalałam wodą (korzenie, które zostały jej nie dotykają). Liczę się z utratą kwiatów, ale w tym momencie dobro całej rośliny jest ważniejsze.




Pozdrawiam Agnieszka
Re: Maleństwa Migrenqi
I jeszcze dla odmiany mój nowy nabytek. Zdjęcia nie oddają jego kolorów, ale jest jasno limonkowy z różowymi żyłkami i piegami.
Za to dwupędowe cudo dałam aż 35 zł


Po dzisiejszym zakupie moja kolekcja liczy 25 sztuk ( z jednym niestety musiałam się pożegnać
)
Za to dwupędowe cudo dałam aż 35 zł



Po dzisiejszym zakupie moja kolekcja liczy 25 sztuk ( z jednym niestety musiałam się pożegnać

Pozdrawiam Agnieszka
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Maleństwa Migrenqi
Agnieszko, na zdjęciach nie widać tego dobrze, dlatego proszę napisz jak grubej kory użyłaś. Myślę, że czym grubsza tym lepsza. Szczególnie, gdy korzonków zostało niewiele, a szkło nie da odpowiedniej cyrkulacji powietrza, bo zwęża się ku górze. Korzenie nadmiaru wilgoci nie wypiją.
Jeśli mogę coś podpowiedzieć, to nie potrzebnie nalałaś wody na dno, korzonki pewnie mają ranki po cięciach i woda może spowodować ich gnicie. Warto byłoby tę wodę zlać, a jeśli nie wyschnie do jutra to nawet wyjąc storczyka przesuszyć korzonki i podłoże i znów wsadzić do wazonu. Byle już nie podlewać, a poczekać z tym, aż w wazonie po ustawieniu go na słońcu nie będzie skraplała się para wodna.
Mam nadzieję, że wszytko dobrze wyjaśniłam
Edit: Oj, chodziło mi oczywiście o choruszka
Nowy nabytek prześliczny
I ile kwiatów ma! Niech długo u Ciebie kwitnie!
Jeśli mogę coś podpowiedzieć, to nie potrzebnie nalałaś wody na dno, korzonki pewnie mają ranki po cięciach i woda może spowodować ich gnicie. Warto byłoby tę wodę zlać, a jeśli nie wyschnie do jutra to nawet wyjąc storczyka przesuszyć korzonki i podłoże i znów wsadzić do wazonu. Byle już nie podlewać, a poczekać z tym, aż w wazonie po ustawieniu go na słońcu nie będzie skraplała się para wodna.
Mam nadzieję, że wszytko dobrze wyjaśniłam

Edit: Oj, chodziło mi oczywiście o choruszka

Nowy nabytek prześliczny

* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
Re: Maleństwa Migrenqi
Kora jest z podłoża z OS. To jest podłoże ekstra z grubymi kawałkami. A tego wazonu i samej metody użyłam, gdyż ecześniej udało mi się zreanomować 3 storczyki, więc mam nadzieje, że i tym razem nie dam ciała...
Pozdrawiam Agnieszka
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Maleństwa Migrenqi
Piekne storczyki. Co do Cambrii, są to rózne rodzaje, ogólnie nazywane Cambriami.