Moje kaktusiki i sukulenty - katrina26

[katrina26]

Nikt mnie nie odwiedza więc pora odświeżyć wątek ;)
A jednak będzie kwiatuszek


Nie myślałam że takie maleństwo zdecyduje mi się na kwiaty

[mika78]

Kasiu ja cię odwiedzam tylko nie zawsze coś piszę ,biedronkowe zakupy super ja niestety mam za daleko do niej.
Śliczne kwitnące

[katrina26]

Dominiko, to taki żart był Wiadomo że czasem nie ma się weny żeby odpisać ;) Ja często nie pozostawiam śladu po moich wizytach Dziękuję za odwiedziny i pochwały dla kwitnących.

[kati-1976]

Kasiu, ja do Was zagladam i szybciutko uciekam aby w kilka wolnych chwil jak najwiecej Was odwiedzic i zobaczyc co u Waszych sukulentów słychać.
Melak szaleje

[basia57]

Kasieńko witam, ale piękności
Te kropki na kaktusiku wyglądają mi na tarczniki, paskudy zżarły mi kiedyś cała paprotkę

[katrina26]

Kasiu, ja do Was zagladam i szybciutko uciekam aby w kilka wolnych chwil jak najwiecej Was odwiedzic i zobaczyc co u Waszych sukulentów słychać.
Melak szaleje

Kasiu ty masz sporo zajęć a jeszcze rana po cesarce pewnie boli Dziękuję za wizytę i w imieniu melaka

Kasieńko witam, ale piękności
Te kropki na kaktusiku wyglądają mi na tarczniki, paskudy zżarły mi kiedyś cała paprotkę

Basiu to nie tarcznik, na pewno, próbowałam zdrapać, ale to mikroskopijne jest prawie, i jak przecięłam odcinając podgniłą część, to czerwona kreseczka ciągnęła się aż do tkanki przewodzącej. Myślę że to zaczątki korzonków są. Ta część znajduje się w ziemi. Mam nadzieję że się nie mylę Widać nawet dwa korzonki

[Fiolimena]

Same piękności u Ciebie Kasieńko . Śliczna kolekcja . Jestem pod wrażeniem . Policzyłaś je kiedyś, czy może już się gubisz w liczeniu Kasiu

[katrina26]

Filomeno, przy niektórych forumowiczach to ja mam skromniuteńką kolekcję Nie liczyłam nigdy, często coś nowego znoszę, niektóre maleństwa nie przetrzymują u mnie próby czasu niestety Ja już się martwię co będzie zimą, bo miejsce na zimnym parapecie się skurczyło mocno ;) Bardzo się cieszę że do mnie zajrzałaś i chwalisz moje sukulenty

[Fiolimena]

Jest co chwalić Kasiu . Twoje stadko kamyczków prezentuje się wspaniale Ja mam tylko jednego i zapewne biedaczek czuje się samotnie ale od kilku dni omijam wielkim łukiem wszelkie miejsca, gdzie są roślinki, bo jakoś nie daję rady wyjść z niczym i zapewne nie skończyłoby się na kupnie tylko kamyczków (jakoś lżej mi się zrobiło na duszy wiedząc, że nie jestem odosobniona w tym moim szale chciejstwa roślinnego )

[Fiolimena]

Wiesz... przyznam się (bez bicia ), że nie doczytałam Twojego wątku do końca, gdy Ci odpisałam. Ale gafa... Ty zamartwiasz się kamyczkami... bo wyglądają marnie w tym roku a ja piszę o ich wspaniałości... Nie spojrzałam na datę przy poście . Gapa ze mnie . Mam nadzieję, że słonko dobrze im zrobi i się rozbudzą do życia . Życzę powodzenia Kasiu.

[katrina26]

Ah o pleiospilosie mówymy Na razie chyba żyje Zobaczymy co z nim będzie za parę miesięcy. Litopsy mam dwa, miałam gromadkę ale nie przetrwały zimy poprzedniej Nie przejmuj się nie doczytaniem do końca, czasem też tak mam że szybko chcę coś odpisać i zrobię gafę ;)
Co do szału zakupowego to mnie ręka świerzbi na allegro Jest parę moich chciejstw, ale jeszcze się biję po łapach ;)

[Fiolimena]

Jak zobaczyłam Twoje cuda, to cierpliwości mi zabrakło i chciałam szybciutko napisać . Obiecuję poprawę . Ja mam to szczęście (albo nieszczęście - zależy z którego punktu widzenia patrzymy), że w okolicach mam wielkie centrum ogrodnicze, gdzie możnaby stracić majątek gdyby nie dawka zdrowego rozsądku od czasu do czasu. Nie będę wspominać o innych kwiaciarniach od których się roi dosłownie i kuszą...

[katrina26]

Mieszkasz w pięknym miejscu Klimat też masz łagodniejszy więc pewnie fajnie u Ciebie wychodzi uprawa sukulentów Takiego centrum zazdroszczę, u mnie w okolicy nie ma nic Podziwiam Twoje rośliny Ja już tyle uśmierciłam że szkoda gadać

[Fiolimena]

Klimat jest o wiele łagodniejszy - to prawda. Pomaga szczególnie zimową porą, bo nie muszę szukać miejsca dla moich maleństw. Zostawiam je na tarasie i tylko te bardziej wrażliwe przenoszę do folii. W tym roku szykuje się kolejny wydatek na następny regał foliowy (a może i dwa ), bo braknie mi miejsca w poprzednim . Zaszalałam w tym roku . Szczerze mówiąc mam więcej roboty przy podlewaniu

[katrina26]

Troszkę aktualizacji
na początek, czy ktoś czułby się na siłach zidentyfikować chociaż rodzaj? czy to Thelocactus ?


Pączek coraz większy

Rebutia będzie się rozmnażać wegetatywnie

Ferak zaczyna rosnąć i ładnie wybarwiają mu się ciernie

Gymnocalycium też rośnie, ale pąków brak

Euphorbia grandicornis także wreszcie rośnie

Trzy Lithopsy

A tak wygląda Notocactus bez kwiatów ( Notocactus tabularis ?? )