Żółte placki w trawie - co się dzieje?

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
DarekRz

Re: Żółte placki w trawie - co się dzieje?

Post »

Mrówki trawy nie jedzą. Sprawdź lepiej czy nie masz tam larw chrabąszcza majowego. Spróbuj wyrwać taką uschnieta kepę - jak wyrwie sie bardzo łatwo tzn, że ma podżarte korzenie - wówczas trzeba pogrzebać łopatką i znaleźć winowajców.
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: Żółte placki w trawie - co się dzieje?

Post »

Mnie nie chodzi, że mówki jedzą korzenie tylko o to, że ich podziemny kopiec daję dużą jak się nie mylę temperaturę, do tego ich łażenie może powodować takie placki żółte.

U mnie w kilku miejscach gdzie mrówek była masa trawa przyschła.
MarekB
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 14 cze 2010, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żółte placki w trawie - co się dzieje?

Post »

Ogólnie mrówek na działce jest sporo. Ale dlaczego akurat teraz zżółkniała trawa? Mrówki nie pojawiły się nagle.

Czy to jednak nie zgorzel? Wszystko pasuje:
- wilgoć
- potem upał
- podlewanie wieczorami
- dokładnie wzorcowe objawy.

Nie sądzicie? Tylko jak z tym walczyć? Wyrwać? Czy się odrodzi sama?
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: Żółte placki w trawie - co się dzieje?

Post »

Zgorzel fuzaryjna traw. Grzyby z rodzaju Fusarium mogą uszkadzać trawy w róż nym okresie ich wzrostu. Powodują placowe zamieranie siewek w okresie zadarniania się trawnika. Są również przyczyną powstawania plam w starej darni. Wysoka tempe ratura sprzyja chorobie, zwłaszcza gdy poprzedziły ją warunki bardzo wilgotne (np. ulewne deszcze lub nadmierne podlewanie). Uszkodzone trawy posiadają brązowo-czarne korzenie i rozłogi. Chorobowe plamy mogą mieć postać smugi, pierścienia ze zdrowymi roślinami w centrum. Ostatnie badania prowadzone w Ameryce wskazują, że w niektórych przypadkach takich objawów czynnikiem sprawczym jest grzyb gle bowy Magnaphorte poae Landschoot & Jackson, a grzyby z rodzaju Fusarium uwa żane dotychczas za sprawców choroby zasiedlają uszkodzone rośliny jako patogeny wtórne. W Polsce dotąd nie stwierdzono występowania tego patogena.
Zapobieganie: stosować umiarkowane nawożenie N w okresach słabego wzrostu traw, przed okresem przewidywanych upałów minimalizować nawożenie N i stosować razem z K, unikać nadmiernego podlewania wieczorem, Przy pierwszych objawach podlewać rano lub podczas dnia.

Obrazek
Rys. 6. Zgorzel fuzaryjna
Źródło
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Żółte placki w trawie - co się dzieje?

Post »

Gemciu, ale skąd wiesz, że podany na opakowaniu skład jest fikcjyjny? Szczerze mówiąc, to byłam przekonana, że dotyczy to tanich marketowych mieszanek :roll:

No i jeszcze jedno - dlaczego nie podasz tutaj nazwy tego pastewnego cudeńka? :wink: Dzielimy się tutaj wiedzą, dzięki czemu więcej osób ma szansę z niej skorzystać ;:108

Jeśli chodzi o dosiewanie, to ja mam obawy, czy te miejsca nie będą potem znacznie się różnić od reszty trawnika :roll: Oczywiście lepsze to niż takie suche, ale nie wiem, jakich efektów spodziewa się autor wątku.

Przy okazji chciałam się podzielić swoimi spostrzeżeniami co do piaszczystej gleby, a konkretnie jej ulepszania. Przed domem nawiozłam lekkiej, piaszczystej ziemi (naprawdę taka bylejaka), niżej (ze 20 cm niżej) był żywy piach. Na jesieni i wiosną sypałam tam zużyty żwirek dla kotów (bentonit), było to przemieszane (miesza się fajnie, równomiernie, o ile wysypany żwirek nie jest narażony na agresywne działanie deszczu - wtedy robi się mazia). W kwietniu posiałam trawę - trzyma się o wiele lepiej, niż ta w innych miejscach (jest to ta sama trawa, z tego samego worka, więc nie ma mowy o innym składzie). Dopiero wczoraj zauważyłam objawy niedoboru wody (nie podlewałam ani razu (inne części trawnika tak, wystawa południowa).
Mam zamiar w ciągu następnych lat podziurkować trawnik widłami i sypać tam żwirek zmieszany z ogrodniczą ziemią. Worek żwirku kosztuje ok. 5 zł za 5 kg, więc nie jest to jakaś fortuna, a w przeciwieństwie do hydrożelu nie ulega biodegradacji.
Oczywiście to ciężka robota, ale myślę, że jak uporam się już z ogrodem, to uda mi się to zrealizować etapami.
MarekB
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 14 cze 2010, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żółte placki w trawie - co się dzieje?

Post »

Minął rok, więc wracam...

Niestety, nadal problemy z trawnikiem nie są konkretnie nazwane. Z tych "przyczyn", o których debatowaliśmy rok temu - nic mi nie pasuje.

Ale do rzeczy. W tym roku - po zimie - ładnie wygrabiłem trawnik, napowietrzyłem widłami, było w miarę ok. Problem zaczął się późną wiosną, kiedy były 2-3 tygodnie czasami bez kropli wody. A ja jakoś odpuściłem podlewanie. No i trawnik zupełnie się wysuszył. Od czerwca go podlewam znów (tzn. teraz nie, bo codziennie deszcz mi to zapewnia) i jakoś odżył, ale...

Martwi mnie to, że trawnik zrobił się "kępkowaty". Jest niezliczona ilość zeschniętej trawy, która leży na ziemi i nie chce odżyć. Z czasem zupełnie zmienia się w ziemię. Wygrabianie nic nie daje.

Tak wygląda gorsza część trawnika - za domem.
Obrazek

A tak nieco lepsza - przed domem.
Obrazek

Za domem mamy kartoflisko z kępkami trawy i chwastami. Z przodu trawkę, ale lekko wyschniętą. A to po okresie tygodniowego deszczu. Jak w sierpniu przyjdzie susza, to codzienne podlewanie nic nie da - wyschnie wszystko.

I teraz pytanie:
co zrobić z tym trawnikiem? Może się nie przejmować i zmienić go w łąkę rosnącą na piachu? :P

Przypomnienie dla tych, którym nie chce się przekopywać przez wątek:
trawnik OAZA z mało znanej firmy polskiej (nie pamiętam nazwy), w składzie ogromna większość kostrzewy na piach, podłoże - piach, piach i jeszcze raz piach, trawnik zakładany wiosną 2010.
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żółte placki w trawie - co się dzieje?

Post »

No i chyba najwyższa pora pora dojrzeć do zastąpienia trawnika, który może być najbardziej pracochłonnym, upierdliwym, drogim i wku.... kawałkiem ogrodu jakimiś sensownymi nasadzeniami i inną nawierzchnią...
Jak widać standard, czyli zielone poletko ogrodzone tujami, brrrrrrr.... , jakoś u Ciebie się nie sprawdza....
MarekB
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 14 cze 2010, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żółte placki w trawie - co się dzieje?

Post »

MirekL pisze:No i chyba najwyższa pora pora dojrzeć do zastąpienia trawnika, który może być najbardziej pracochłonnym, upierdliwym, drogim i wku.... kawałkiem ogrodu jakimiś sensownymi nasadzeniami i inną nawierzchnią...
Tak, a dzieciaki będą biegać po krzewach. Bardzo mądre...
MirekL pisze:Jak widać standard, czyli zielone poletko ogrodzone tujami, brrrrrrr.... , jakoś u Ciebie się nie sprawdza....
Jak piszesz takie rzeczy, to przynajmniej sprawdź, jakie mam drzewka. Bo pisząc, że to tuje, to się po prostu kompromitujesz. Nie mówiąc już o tym, że to nie jest dyskusja na temat pomysłów na moją działkę (bo pozwól, że sam będę o tym decydował), ale jak podratować trawnik. Jak widać, w tej drugiej kwestii nie masz nic do powiedzenia, więc po prostu się nie odzywaj. Mam nadzieję, że to uszanujesz.
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żółte placki w trawie - co się dzieje?

Post »

Wrzucając na forum foto licz się z tym, że możesz spotkać się z krytyką... próbowalem jakąś konstruktywną, ale...
Wisi mi czy dookoła tuje czy 'Conica', na jedno wychodzi... + problem przędziorka.
Decyduj sobie sam, to Twoje zabawki, ale gęby mi nie zamkniesz :lol: Nadzieja......
A jak posiałeś trawnik na szczerym piachu, na VIz to sobie teraz walcz o utrzymanie. Kępy to zjawisko normalne. Z całej mieszanki traw ostał się jeden gatunek, który w tych ekstremalnych warunkach przetrwał. I rośnie jak widać. Na załączonym obrazku. Możesz siać drugi i dziesiąty raz... bez przygotowania podłoża (za baaaaardzo duże pieniądze) i regularnego podlewania (szkoda wody.... ) efekt będzie jw.
I tyle.
MarekB
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 14 cze 2010, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żółte placki w trawie - co się dzieje?

Post »

MirekL pisze: Wisi mi czy dookoła tuje czy 'Conica', na jedno wychodzi... + problem przędziorka.
I znów pudło. Ech!

Proszę jednak innych o bardziej konstruktywne rady. Dopuszczam myśl, że trawnik będzie wyglądał źle, bo u sąsiadów nie jest lepiej (mimo że nawieźli kilkadziesiąt ciężarówek ziemi), ale może jakoś się go da podratować.

Aha, jeszcze ważna rzecz: trawnik nie jest osłonięty - słońce świecie praktycznie od rana do nocy.
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: Żółte placki w trawie - co się dzieje?

Post »

Kup chłopie sobie mieszankę traw pastwiskowych lub kośno-pastwiskowych na tereny narażone na wysychanie i będzie miał problem z głowy. Zmieszaj taką mieszankę z inną np. sportową lub z nasionami kostrzew i tyle.
MarekB
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 14 cze 2010, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żółte placki w trawie - co się dzieje?

Post »

Gemciu - a jak to teraz dosiać? Zryć całkowicie ten filc z suchej trawy, wysiać nasiona, przysypać torfem i przydeptać? Ale to chyba koszenie na jakiś miesiąc, może dwa muszę przerwać, bo mi kosiarka to rozwieje na cztery strony świata.

No i jeszcze pytanie - siać teraz (kiedy?) czy na wiosnę przyszłego roku dopiero?
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: Żółte placki w trawie - co się dzieje?

Post »

Te suche zbite placki gleby wzruszyć pazurkami metalowymi. Wsiać nasiona. Lekko zagrabić nasiona by się delikatnie okryły glebą.
Siej teraz póki sprzyja pogoda.

Siać możesz jeszcze do połowy września ale teraz według mnie jest już ostatni gwizdek. Do końca miesiąca ma być chłodniejsza i mokra pogoda to już będzie tydzień dla Ciebie zysku.
Sierpień jakoś się przemordujesz z upałami (jak będą). Zimę Ci przetrwa. Bierz tę mieszankę, która ma więcej kostrzew i pies ganiał czy to będzie forma kępowa czy rozłogowa grunt, że zimę i susze zniesie. Jak pomieszasz z czymś gazonowym np. sportową mieszanką lub czymś co ma dużo rajgrasu będzie good.

Ja ma taką trawę pastwiskową i efekty rewelacyjne.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
esony1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1302
Od: 27 lis 2010, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Żółte placki w trawie - co się dzieje?

Post »

kup/wypożycz wertykulator/aerator i "wydrap" filc z trawy, jednocześnie napowietrzysz trawę, kup taką mieszankę jaką proponują przedmówcy i posiej gęściej na wyłysiałych plackach i sypnij trochę na pozostały teren trawnika. Trawnik w miejscach "łysych' zabezpieczyłabym odrobiną ziemi ogrodniczej. Wiosną oprócz nawozów również "posiej" trochę ogrodniczej ziemi lub kompostu i zacznij wczesna wiosną wertykulację ( jeżeli zauważysz filc i łaty suchej trawy ).
Patrząc na Twój trawnik mam jednak wrażenie że oprócz kiepskiej ziemi klasy jakiejś tam.... to na dodatek została rozsypana ziemia spod budowy fundamentów domu tzw. "martwica" ( może się mylę ) ale tak czy inaczej na jesieni nie pozwól aby trawa zbyt bujnie wyrosła ( pod śniegiem może zgnić ) i wiosną do pracy :)
pozdrawiam
Edyta
MarekB
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 14 cze 2010, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żółte placki w trawie - co się dzieje?

Post »

Myślę, aby zrobić tak:

1. Na razie trawnik mi poszedł ładnie do góry, i pozasłaniał trochę placków. Nie będę go chyba na razie kosił (może tylko przejadę po chwastach górą), bo boję się, że jak przyjdą sierpniowe susze to mi wszystko wypali.

2. We wrześniu - już po suszach - zasieję (puste placki) i dosieję (trawa) coś pastewnego.
Znalazłem coś takiego:
http://allegro.pl/trawnik-kosno-pastwis ... 77152.html
Co o tym sądzicie?

3. Jesienią też nawóz (przed sianiem, czy po?).

4. No i od wiosny standard - czyli wygrabienie, napowietrzenie oraz nawóz. A potem woda i słońce :) Ktoś wprowadzi jakieś poprawki?
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”