Ogrodowe marzenia

[tara]

Zytuś ale pięknie, gwarno, wesoło i kolorowo, miłego dnia, zdrówka

[EwkaEs]

Zyto-przypuszczam,że było pysznie,zwłaszcza to zielone z galaretką!Bociek fajny.A różyczki, ileż Ty ich masz?

[goryczka143]

WITAJ ZYTKO!
Pięknie i kolorowo u Ciebie. Róże wspaniale kwitnąą.
Ciasta wzięłam kawałeczek, chyba nawet nie zauważyłaś.

[grazynarosa22]

Ja to się na te wypieki piszę.....zostało co

[liska]

o rany ile placków

Zyta kto to zjadł?

Ja lubiłam odpusty .. U mojej babci był 15.VIII.
Babcia kupowała mi pierścionki, bransoletki a ja całe życie marzyłam o pistolecie na kapiszony..

i w końcu kupiłam swojemu synowi

Różyczki wszystkie ruszyły.. nareszcie mozemy się cieszyć kwieciem

[JAKUCH]

Fajnie ,że się jeszcze załapałam na pychate ciasto . U nas na odpust też się jeszcze prosi rodzinkę na obiadek swiateczny . Powoli jednak te tradycje upadają . Ja reflektowałabym bardziej za tym ostatnim oblewanym czekoladą i kokosem . na pewno każde było pyszne i swojski chlebek mniam ,mniam . Czy ta oranż pięknotka to Westerland . Biedne deszczowe róże

[AniaDS]

Zytko, śliczna dziewczynka



Na widok tych placków to już mi ślinka cieknie

[Zyta]

Witam Odwiedzających moje "Ogrodowe marzenia"
Chcę Was poinformować że jestem spakowana i jutro zajmę znowu łóżko w szpitalu Papieskim w Zamościu. Mam nadzieję że tak jak obiecali medycy, tym razem długo już nie będą maltretować moje skromne ciało i szybko nabiorę siły aby być z Wami tyle ile bym chciała.
Niskie ukłony chylę ku: Anusi, Ewuni, Krysi, Grażynce, Liski, Jadzi i Ani
Wybaczcie - zaniedbałam się i nie mogę się z tym pogodzić. Nie nadążam na bieżąco śledzić Wasze wątki, o pisaniu to już nie będę wspominać.
Moja niemoc pokazuje swoje oblicze jak wstanę z łózka, leżąc przenosiłabym chyba góry... gdyby siły wróciły i zdrowie - byłabym szczęśliwa.
Róż mam 38 - to skromna kolekcji, miała być powiększona i opisana bo przechowuję etykiety...nie wyszło.
Mam nadzieje że wkrótce będę z Wami ...aha zabieram ze sobą aparat foto morze coś cyknę w szpitalu i nikt mi go nie podwędzi... jest spory i nie ma go gdzie schować. Ewunia była ciekawa jak dwie kroplówki na raz podłączają mi do jednego wenflonu ... przez rozgałęziacz , cyknęłam fotkę komórką i słaba jakość.. abo ja już tak słabej jakości jestem.

Wkleję kilka fotek na pożegnanie...

[Zyta]

Na dobranoc...

Tadeusz poznajesz??


Jolu a Ty poznajesz?


i kilka kolejnych fotek...

irys-

pierwsze lilie i zioła które uwielbiam...

[Bogumilka]

Zytko kochana a jasieczek chyba też spakowany Dużo sił Ci życzę i szybkiego powrotu do zdrowia. Cykaj foty nawet w szpitalu, tam zawsze bliscy przynoszą kwiaty zobaczymy jakie
Mimo choroby masz cuuuuudny ogród. Podziwiam


Ps.Aparatu pilnuj i zapytaj pielęgniarek co robić po kroplówkach, żeby sińców nie było, bo mi zawsze zostają wielkie sińce i wyglądam okropnie i do tego bolą łapki

[JAKUCH]

ZYTUŚ no to masz pakzną kolekcję różyczek . Powolutku nabierzesz sił i będziesz cieszyć się z każdego spędzonego dnia z nami . Pięknie będzie kwitnąć yuka . Ja moją wyrzuciłam z ogródka ,gdyż mi nie kwitła a teraz widzę ,że ma 10 pędów kwiatowych to wnet wzięłabym ją z powrotem do ogrodu . Zresztą niech rośnie tam gdzie teraz ją posadziłam i zdrówka

[liska]

Zyta nie zdążyłam życzyć Ci zdrowia.
Już pojechałaś.

Musisz miec dużo zdrówka bo sama zobacz... jakie piękne rózyczki zostawiłaś.
Jak wrócisz trzeba będzie je pooglądać, poobcinać przekwitłe..
więc zdrowiej tam w tym szpitalu szybko!!!

[EwkaEs]

Zyto Droga!Pozdrowienia ślę do Zamościa,ale zdrowiej nam szybko.Widzę,że Ty masz kosmosy białe,więc trzeba zebrać nasionka,bo w Podwórkowym tylko różowe!

[AniaDS]

Zytko, ślę dobre fluidy, żeby wszystko było dobrze, dość już tych chorób
Wracaj szybciutko i z dobrymi wieściami

[tara]

Zytuś, wracaj szczęśliwie do nas, ściskam mocno