Glediczja trójcierniowa, iglicznia (Gleditsia triacanthos )wymagania,cięcie
Glediczja trójcierniowa, iglicznia (Gleditsia triacanthos )wymagania,cięcie
Czy ktoś ma doświadczenie w uprawie igliczni trójcierniowej ? Jak dużą ( starą ) roślinę można wsadzać do gruntu na stałe miejsce i kiedy ?
Bardzo dziękuję za informacje . Moje drzewko jest właśnie dwulatkiem wyhodowanym z nasionka . Siedzi cały czas w doniczce na działce i chyba już na nie pora ... w tym roku powędruje do gruntu . Obawiam się tylko , że nie zapewnię mu zacisznego miejsca , bo u mnie na razie wszędzie hula wiatr . Mirku , a tempo nieprawdopodobne to wg Ciebie jakie ?
Dziękuję Wam wszystkim za podzielenie się własnymi spostrzeżeniami . Piszecie , że ładniejszy jest egzemplarz " uzbrojony ", właśnie taki mam . Wysiewając nasiona ze strąka nie wiedziałam, czego się spodziewać - dopiero niedawno,tutaj na forum zidentyfikowałam moją roślinkę a dzięki Wam coraz więcej o niej wiem . Jak już pisałam , martwi mnie tylko to , że podobno potrzebuje ona osłoniętego miejsca . Jakie jest Wasze zdanie i doświadczenie co do " zacisza " ?
Witaj Mirku:)MirekL pisze:Rośnie naprawdę bardzo szybko. Potrafi dać i ponad metr przyrostu. Na byle jakiej glebie- ma bakterie korzeniowe. Ładniejsza ta kolczasta, zwłaszcza starsza, jak jej kolce należycie wyrosną.
A byle jaka ziemia..to jaka?
Bo ja swoją posadziłam na glinie półtora roku temu i w zeszłym roku wyglądała dość dobrze, wypuściła trochę gałązek...ale nie był to aż tak wielki przyrost.
Ja mam tę, która nie zawiazuje nasion. Czy ona rośnie równie szybko?
Ta żólta to moja igliczja, wsadzałam ją właśnie takiej wielkości. Kupiona była w donicy.

Agdula
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
Mądrość wabi-sabi: Nic nie jest doskonałe, skończone ani wieczne.
W prawie dzikim ogrodzie ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Iglicznia trójcierniowa (Gleditsia triacanthos)uprawa,wymagania, cięcie
Witam potrzebna natychmiastowa pomoc. Kupiłem drzewka Glediczji (Gleditsia triacanthos) ok. 1,5 m sadzonki. Tak się składa że mają ładny system korzeniowy nie są nigdzie pozadzierane nie ma ran na korze ? super. Ale jest jednak duży problem widocznie po tej zimie (bardzo ostrej) drzewka od samej góry gdzieś tak od 10 do 40 cm są poprzemarzane. Niektóre mają żółtawy słomiany suchy czubek inne zaś korę z widocznymi plamami (ciemno zielone do czarnych) po przemarznięciu ( na niektórych widać martwe odcinki ale nie duże). Ale o dziwo te odcinki gdzie ta kora jest przemarznięta z plamami wypuściły pąki i mają już małe listki. I teraz jeżeli by to była np. róża albo jeżyna bezkolcowa to spokojnie można to zostawić bo żyje i rośnie a i tak się te odcinki będzie obcinało na jesień czy na wiosnę następnego roku ( tak jak się to robi z różami i jeżynami). Ale tutaj to mają być drzewa i nie będzie się nic na jesień ani na wiosnę przycinać. Te drzewka mają rosnąć jak najszybciej w górę. Moje pytanie jest takie czy ta lekko poprzemarzana poplamiona kora która o dziwo żyje i puszcza pąki i listki przez to lato zdąży się jakoś zregenerować tak by chroniła drzewko przed kolejnymi mrozami czy raczej będzie w niej postępowała martwica i jakieś choroby grzybowe ? Chcę to teraz obciąć żeby przez lato wytworzyły się nowe pędy i korona albo zostawić ? ale boję się że to może dalej jakoś chorować i stracę te drzewka. Proszę o szybką odpowiedź.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4400
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos) - przycinać?
Uciąć, gdy się okaże że nie jesteś zadowolony z wyglądu- zawsze możesz. Szybko powinno się okazać, czy kora się regeneruje. Tak więc dla rozkrzewienia mozna przyciąć poniżej defektów, ale jeśli zależy ci na wysokości, to ja bym zostawił na razie.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
co ze słuchania mądrego.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Glediczja (Gleditsia triacanthos) - przycinać?
Ponawiam pytanie czy kora drzew na pędach które zostały przemrożone ale żyją i puszczają liście z pąków będzie się pomału regenerowała ? Zdąży się odnowić i zdrewnieć do zimy ? Czy raczej będzie pomału obumierała, pękała i odsłaniała żywą tkankę narażając ją na choroby grzybowe itp. ?
- kriss22
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 9 cze 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: Iglicznia trójcierniowa
ja również dowiedziałem się na forum dzięki uprzejmym osobom i też posiadam igliczję
i takie pytanie z mojej strony, czy ta roślina dzieli się na rodzaj męski i żeński?
co do ziemi to jest różnie , ja na przykład posadziłem w miejscu gdzie jest 0.5 m żyznej czarnej ziemi a dalej w głąb sama ruda, i zbita ziemia, ale jak za to rośnie
w tempie ok. 1m na rok
może ktoś ma nasiona żółtej igliczji, chętnie bym kupił
, jak coś to na PW
i takie pytanie z mojej strony, czy ta roślina dzieli się na rodzaj męski i żeński?
co do ziemi to jest różnie , ja na przykład posadziłem w miejscu gdzie jest 0.5 m żyznej czarnej ziemi a dalej w głąb sama ruda, i zbita ziemia, ale jak za to rośnie

może ktoś ma nasiona żółtej igliczji, chętnie bym kupił

Re: Iglicznia trójcierniowa
Zaraz zaraz, to ta iglicznia na zdjęciu powyżej jest cały czas taka żółta? Czy to zdjęcie z jesieni? Są jakieś żółte odmiany igliczni?
Re: Iglicznia trójcierniowa
Glediczja trójcierniowa (iglicznia) 'Sunburst'