Moja wielka improwizacja - Fleur78 - 1cz. 2007r

[KaeR]

Witam.
Alu, mieszkasz w pięknej okolicy te jukki, to fantastyczne zjawisko, i że jeszcze kwitną????????

Pokazałaś centrum ogrodnicze, faktycznie wielkie, Alu nie odbierz tego co napiszę opacznie, ale
myślę, że u nas też są ogromne centra i sklepy ogrodnicze, dziś naprawdę nie musimy mieć kompleksów.
Nie wiem kiedy byłeś ostatnio w Polsce ale teraz to wszystko mało sie różni od sklepów " na zachodzie".
Jak będę w centrum ogrodniczym koło Zgierza, porobię zdjęcia, sama ocenisz czy mam rację.

Pozdrawiam, Krzysztof

[Fleur 78]

Witam Wszystkich serdecznie! Bardzo mi miło, że odwiedzacie mój ogródek.

Krzysiu obawiam się, ze to Ty źle zrozumiałeś moje intencje... Ja doskonale wiem, że w Polsce są również wielkie centra ogrodnicze i wielkie supermarkety! Po prostu jest ich jak na razie mniej i w związku z tym nie każdy może z nich korzystać. Jeśli przejrzysz wątki innych forumowiczów, zobaczysz, że wiele osób zamieszcza zdjęcia z bazarów i giełd gdzie kupują swoje rośliny. I wybór tych roślin jest ogromny! (zresztą widać to również w Waszych ogrodach!). Gdybyś przeczytał co pisałam wcześniej, zwrócił byś uwagę na fakt, iż podkreślałam, że takie zagęszczenie sklepów zawdzięczam temu, że mieszkam w Regionie Paryskim i że na prowincji jest ich znacznie mniej. No i uznałam, że skoro inni zamieszczają zdjęcia z miejsc, gdzie kupują swoje rośliny, to ja również mogę...
Wyrosłam już z wieku, kiedy chce się szpanować... Cieszę się moim ogrodem, tak jak Wy się cieszycie Waszymi. Zresztą, mimo że mieszkam we Francji, jestem tak samo Polką jak Ty jesteś Polakiem i przyłączyłam do tego forum właśnie dlatego, żeby mi Polski mniej brakowało. Bo ten czas spędzony z Wami i w Waszych ogrodach, to tak trochę jakby czas spędzony w Polsce... Na tej stronie swojego wątku, Dorotka zamieściła przepiękne zdjęcia z Wrocławia. Jeżeli ktoś mieszka w jakiejś małej miejscowości, to przecież nie powie teraz Dorocie: " A ja mam tylko pół godziny drogi do Warszawy..." Przecież to nie ma sensu....

Tak się rozpisałam, ale po prostu cały czas się boję, żeby ktoś nie odbierał opacznie moich postów, bo jeśli mam przeprowadzać nieustannie autocenzurę, zanim się odezwę, to forum nie będzie dla mnie przyjemnością...

( No właśnie, zanim nadałam ten post, na wszelki wypadek kilkakrotnie go przeczytałam i zrobiłam trzy poprawki...)

[Nalewka]

Florko (mogę tak? ), dawaj więcej zdjęć z całej okolicy, ze wsi i z miasteczek, sklepów ogrodniczych i zabytków, ogrodów i autostrad (a co tam, niech też będą ). Te zdjęcia są świetne, więc przyjemnie się ogląda, a do tego nie mam specjalnie szansy na zwiedzanie tych okolic osobiście, więc możliwość odwiedzenia ich via forum, to dla mnie wielka rzecz!

A tak przy okazji, jaka jest + - cena powojnika W-wska Niobe w euro? U nas między 15 a 25 zł. za sadzonkę w doniczce.

[ulina]

Witaj Alu

Uwielbiam nocą spacerować po Twoim uroczym , tajemniczy, wspaniałym ogrodzie pełnym ciekawych roślin
Lubie wracać do Twojej opowieści o ogrodzie i miejscu, w którym mieszkasz. Zwiedziłam też te ogromne Centra Ogrodnicze, szkoda, że takich w pobliżu nie mam, a może to i dobrze....... dla mojej kieszeni

Proszę o kolejne zdjęcia i cd opowieści

[KaeR]

Witam.
Alu, przecież uprzedziłem żebyś tego co napisałem opacznie nie zrozumiała.
Pokazuj , pokazuj i opisuj wszystko co uważasz za ciekawe a nawet nie ciekawe, na pewno
wszyscy są ciekawi świata a nie ma nikogo kto widziały wszystko.
Ja również jak obiecałem zamieszczę niedługo zdjęcia z fajnych miejsc związanych z tematem,
pewnie nie tylko Ty z ciekawością je obejrzysz.

Zajrzyj na PW.

Pozdrawiam, Krzysztof.

[eleka]

Alu, pewnie buszujesz gdzieś w jednym z czterech( ło matko!!!) centrów ogrodniczych.Pokażesz co kupiłaś?U mnie dzisiaj piękna pogoda, słonko świeci i jest ciepło. Słonecznie pozdrawiam.

P.s. Jak hibi przeżyje, to na pewno się pochwalę.

[Fleur 78]

Już jestem. Witam serdecznie!

Na początku taka mała dygresja. Moi rodzice bardzo lubili podróżować, więc często (oczywiście w miarę możliwości, na tamte czasy!) jeździliśmy na wycieczki. Najczęściej były to wycieczki z "Orbisem", "Turystą", itp. Jechało się do hotelu, a potem zwiedzało muzea, zabytki, kościoły.... No i wszystko to było wspaniałe, ale zawsze byłam ciekawa jak dany kraj wygląda w codziennym życiu. Przecież nikt nie spędza życia, na chodzeniu po Luwrze, Prado czy wokół wieży w Pizie. A świat jest tak wielki, ze i tak nie sposób wszędzie pojechać i wszystko zobaczyć. I pomyślałam sobie, ze z pewnością są na forum osoby, które również mogą być ciekawe miejsc "nieturystycznych", ciekawostek z codziennego życia i zwyczajów. We Francji, są rzeczy, które mi się bardzo podobają, są tez takie, które mi się bardzo nie podobają. Nie chodzi mi tu tylko o rzeczy "fizyczne", ale również o zwyczaje czy zachowania ludzi. To oczywiste, ze człowiek chętniej pokazuje ładne niż brzydkie i chętniej mówi o zaletach niż o wadach. Zresztą nie bardzo mam ochotę mówić źle o Francji, bo to wspaniały, piękny i bardzo gościnny kraj. I bardzo lubię Francję! Ale tak jak w bajce: "Piękna jesteś królowo, ale Śnieżka od ciebie piękniejsza". Tak i dla mnie: piękna jest Francja, ale Polska jest dla mnie najpiękniejsza i najdroższa. Zależało mi, żeby to powiedzieć. Powiedziałam.

Nalewko, możesz mnie nazywać Florką czy Faunką, jak Ci się tylko podoba! Jeśli chodzi o cenę powojnika Warszawska Nike" (gapa ze mnie, nie było widać całej nazwy na zdjęciu...) , to ceny są bardzo różne. Zależy to od wielkości rośliny, od sklepu, w którym się kupuje, od promocji w danej chwili... Ta akurat, którą widzisz na zdjęciu, dosyć duża , miała początkową cenę 18€, ale ponieważ wszystkie powojniki w tym rozmiarze były na promocji, była sprzedawana po 11€. Te małe natomiast, które zobaczysz na zdjęciach niżej, były od 7€ z groszami do 10€ (bez promocji).

Halinko, dla kieszeni, zdrowia psychicznego i dla Twojego Sz. M. to pewnie lepiej, ze w pobliżu nie masz...

Krzysiu, to nie moja wina, ani Twoja, cale to nieporozumienie to wina komuny... (gdybyśmy byli Włochami, Szwedami czy Anglikami, nie byłoby tej całej rozmowy...) Ale nie daliśmy się do tej pory, nie damy się nadal!

Elu, zgadłaś! Oczywiście, jak zapowiadałam, w week- end przystąpiłam do ataku. Wynik "polowania" na zdjęciach poniżej...

P.S. Pewnie, ze przeżyje!!! A ja Ci pozazdrościłam i tez taki kupiłam... nie gniewasz się?... A przy okazji, po powiększeniu, widać jego nazwę.

[Fleur 78]

aha, jeszcze à propos cen. Te kamelie kupiłam u Leroy Merlin. Były o przeszło 2€ na sztuce tańsze niż u Truffaut (oczywiście w tym samym rozmiarze) I już za różnicę, mam 1 opakowanie cebulek!

[Karolcia]

No to poszalałaś Alu z zakupami............. . Zazdroszczę (w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Ja czekam z zakupami do wiosny(trzeba dozować bo by mój M dostał zawału). A jeszcze jedno ślij te zdjęcia z marketów( i miej to wszystko gdzieś). Pozdrawiam cieplutko Magda. Tak dla rozweselenia podsyłam trzech chłopaków ;:116 ;:117 i

[eMZet]

Zakupy, zakupy. Postanowiłem trafić do tego samego sklepu i "zajechałem" od drugiej strony.



Chociaż posadziłem już prawie dwa tysiące cebul tulipanów, to właśnie one interesowały mnie nadal. Nic nie kupiłem bo w Polsce, ceny w złotówkach są niższe niż te w euro. Może coś na wiosnę...

Pozdrowienia

[Karolcia]

Alu mam takiego hibiskusa jak Ty ale on strasznie wolno rośnie. Jak tak dalej pójdzie to wcześniej zejdę z tego świata niż zobaczę krzak słusznych rozmiarów. A może on u mnie ma jakieś kijowe warunki. Pozdrawiam Magda.

[Ewelina]

Alu ! Znowu piękne zakupy ! Aż miło popatrzeć . Szczerze zazdroszczę Kamelii ( obu, bo nie wiem, który kwiat ładniejszy), jaka szkoda,że w naszym klimacie nie ma dla nich miejsca Zresztą w moim ogrodzie też nie ma już dla nich miejsca, niestety...Gdyby tak mieć ogród zimowy...ech , marzenia takie, raczej nierealne.Będę musiała zadowolić się wspomnieniem "Damy kameliowej" i zdjęciami z Twojego ogrodu, bo zamieścisz , mam nadzieję , gdy pojawią się kwiaty ?

[Fleur 78]

Karolciu, dziękuję za miły pościk! Mój mąż też już ma chwilami dosyć... Mówi, że już by wolał, żebym kupowała cokolwiek innego: ciuchy, kosmetyki..., bo tu już jest problem z uzależnieniem ... Na etykietce hibiskusa jest napisane, ze rośnie powoli na początku, a później już szybciej. I ze powinien rosnąć w pełnym słońcu. Może u Ciebie jest posadzony w złym miejscu, a może ma za mało wody (piszą, że potrzebuje duuuuużo wody), a może jeszcze się rozpędzi... A od jak dawna go masz? Ja już się zdążyłam zorientować po moich roślinach, że w pierwszym roku niewiele się zmieniają, dopiero od drugiego roku nabierają rozpędu...

Mietku, to jednak są już sklepy Truffaut w Polsce! A ja przekopałam pół internetu, kiedy była mowa o pamiętnym hibiskusie! Ania "Lady-r" obawiała się, że nigdzie go w Polsce nie dostanie i wtedy wpadłam na pomysł, że jeśli są sklepy Truffaut w Polsce, to albo go mają w swojej ofercie (skoro tu mają!), albo jej sprowadzą ...! Niestety nie udało mi się znaleźć żadnego Truffaut w Polsce...
A tak swoją drogą, to widzę, że masz niezłego bzika na punkcie tulipanów! A ja myślałam, że ze mną jest coś nie tak... A dlaczego nic nie kupiłeś? Bo już wszystkie masz? (2000 tulipanów) bo skoro piszesz, że są tańsze, to chyba nie ze względu na cenę...? Zresztą u Was pewnie tez są teraz promocje...

Ewelinko, podobno mróz, to kamelie znoszą jeszcze w miarę dobrze, ale nie znoszą śniegu! A jak się je "zapakuje" aby je zabezpieczyć, to jeszcze gorzej! Ja jednej zimy zabezpieczyłam, to miałam sporo uszkodzonych listków. Następnej zimy nie zabezpieczałam, to było znacznie lepiej. Ale śnieg tu pada bardzo rzadko, a jak tylko w nocy popadał, zaraz rano go strącałam.

[eMZet]

...Mietku, to jednak są już sklepy Truffaut w Polsce! A ja przekopałam pół internetu, kiedy była mowa o pamiętnym hibiskusie! Ania "Lady-r" obawiała się, że nigdzie go w Polsce nie dostanie i wtedy wpadłam na pomysł, że jeśli są sklepy Truffaut w Polsce, to albo go mają w swojej ofercie (skoro tu mają!), albo jej sprowadzą ...! Niestety nie udało mi się znaleźć żadnego Truffaut w Polsce...
A tak swoją drogą, to widzę, że masz niezłego bzika na punkcie tulipanów! A ja myślałam, że ze mną jest coś nie tak... A dlaczego nic nie kupiłeś? Bo już wszystkie masz? (2000 tulipanów) bo skoro piszesz, że są tańsze, to chyba nie ze względu na cenę...? Zresztą u Was pewnie tez są teraz promocje...

Alu niestety, ale jeszcze w Polsce sklepów Truffaut nie widziałem, a z resztą według ich strony internetowej sklepy mają jeszcze tylko w Niemczech. Mam nadzieję, że trafiłem i na zdjęciu jest właśnie dokładnie "Twój" sklep. Wybrałem go spośród wielu - w samym Ille de France trzydzieści.
Rzeczywiście już trudno mi "dogodzić" z tulipanami. Ponad siedemdziesiąt odmian zakwitnie wiosną a przecież nie wszystkie odmiany chcę mieć. Fioła tulipanowego mam dobrze zakręconego.
I mój ulubiony...

[eleka]

Ostatnio wróciłam do artykułu o kameliach w MPO.Podobno są odmiany, które można uprawiać w naszych ogrodach, np. wytrzymałą odmianą jest podobno mieszańcowa"Donation" o płatkach jasnoróżowych."Freedom Beel" i japońska"General Coletti", też są wymienione jako dające sobie radę zimą.
Kameliom wg. artykułu nie szkodzi śnieg, o ile nie towarzyszy mu długotrwały mróz.Zimą są wrażliwe na wiatr i promienie porannego słońca.Obydwa czynniki powodują zasychanie rośliny i oparzenia liści.Jednak nie jest dobrze, aby rosły w głębokim cieniu.Nie potrzebują zbyt dużo nawożenia,ale lubią pić.Należy je dobrze podlewać w całym sezonie wegetacyjnym, bo jeśli mają za mało wilgoci ratują się zrzucaniem pąków kwiatowych.Tyle w skrócie mówi gazetka.