Iguś 
, Ty masz tyle kolorków w ogródku, tyle okazów, że nikt nawet nie zauważy braku datur
Prawda
Aniu 
obie lubimy te klimaty, tak więc mogę obiecać, że jak tylko zdarzy się coś godnego uwagi poza ogrodnictwem, zaraz zamieszczę
Aniu, miło powitać. Już wcześniej zauważyłam ten płotek u Ciebie i pomyślałam, jaki ten świat mały

Twoje pieski mniejsze od mojego, więc płotek doskonale się sprawdzi. Ja mojego muszę gonić, bo przeskakuje, ale przynajmniej ma jakieś granice wyznaczone. Co do koszenia, to wyłączny temat mojego M, jego małe .....

królestwo, więc nie mogę nic powiedzieć na ten temat
Celinko, dziękuję za odpowiedź

, materiał na chochoła przygotuję, może się uda

A wierzbę złożyłam pionu, podwiązałam, może coś jeszcze z niej będziej
Martuś, nowinki z ogródka zaraz no i Twoje zakupyyyyyyy, dziękuję pięknie

Zawszę proszę o mnie pamiętać
Kasieńko, nie było tak strasznie, jak to wygląda
Witaj
Romku, ja też nie słyszałam o nimułkach, ale z tego, co się doczytałam one raczej zwijaja liście, mylę się
Ale pomyśl, jak dobrze mieć taką "encyklopedię" za koleżankę
Gosiu, to na prawdę prosty program, próbuj, a jak już się nauczysz powiesz, ale prościzna

Mało zbędnych funkcji, czytelne menu i w miarę szybciutki
To teraz trochę kolorów
Czy to jest rodgersja, bo Pani w ogrodniczym nie wiedziała
I Martowe zakupy, ale cudaśne
