Moje chwastowisko - SoniaJ

SoniaJ · Post » 27 paź 2007, o 16:03

Iglaki już przedstawiłam.Czas na mojego małego dęba.
Chciałabym go w przyszłości poprowadzić jak takie duże bonsai.W tym roku poprzycinałam mu nawet gałązki,ale jak puścił listki to efektu żadnego nie zauważyłam.

Niedawno zauważyłam coś niepokojącego.Chyba mojego dęba bierze jakieś choróbsko....

SoniaJ · Post » 27 paź 2007, o 19:38

Ciąg dalszy tego co rośnie na mojej działce.

Mam ogromną, starą i "dziką"wierzbę.Niektórzy mi radzą,żebym ją usunęła.Myślę,że byłoby to nieporozumienie.....Po co miałabym w przyszłości sadzić drzewa,na których cień w letnie upały czekałabym latami...Muszę ją tylko bardzo przerzedzić.
Marzę już o tym,że leżę sobie na hamaczku pod wierzbą,a ona szumi i szumi.....

Mam jeszcze brzózkę.To samosiejka.Myślę,że brzozy to jedne z najbardziej urokliwych drzew.

I jeszcze jedno.Znalazłam czwartą "rozkrzaczałą" leszczynę.
Będę mieć dużo pracy na wiosnę.Doprowadzę te leszczyny do porządku!Powiem im: albo owoce albo się gniewamy!

chatte · Post » 27 paź 2007, o 19:47

Soniu, dąb zapewne został opanowany przez mączniaka. W mojej okolicy prawie wszystkie dęby chorują. A dlaczego chcesz przerzedzać wierzbę? Ja bym tylko wycięła trochę dolnych gałązi, żeby zrobić pod nią miejsce

Brzózki są bardzo sympatyczne, tylko musisz pamiętać, ze w jej poblizu niewiele będzie w stanie urosnąć.

SoniaJ · Post » 27 paź 2007, o 19:52

Izo,jak pisałam o przerzedzeniu to właśnie chodziło mi o wycięcie dolnych gałęzi.Tak jakoś źle się wyraziłam...

A z tym mączniakiem to mnie wystraszyłaś.Co zrobić?

KaeR · Post » 27 paź 2007, o 19:52

Witam.

Sonia, do hamaczka potrzebna będzie jeszcze jedna podpora.
Ale nie o tym chciałem, jeżeli to dzisiejsze zdjęcie to zazdroszczę Ci pogody,
Dziś miałem trochę pracy na powietrzu ale było pochmurnie i choć nie padało to
było nie specjalnie.

Pozdrawiam, Krzysztof.

SoniaJ · Post » 27 paź 2007, o 19:59

Krzysztofie,druga podpora się znajdzie

A zdjęcie jest tak sprzed dwóch tygodni.Niestety takiej pogody u mnie już nie ma.

chatte · Post » 27 paź 2007, o 20:03

Co zrobić? Jeżeli mączniak wystąpił na małym dąbku, to możesz oberwać wszystkie liście, zebrać wszystkie opadłe i opryskać czymś na mączniaka. Jeżeli na duzym, to chyba nic nie można zrobic

SoniaJ · Post » 27 paź 2007, o 20:06

Mój dąbek jest mały,czyli do odratowania

ewab123 · Post » 27 paź 2007, o 20:10

Witaj Soniu, śledzę od początku Twoje poczynania i jestem pełna podziwu. Najpierw nie wiedziałaś od czego zacząć na tej Swojej działce. a teraz masz coraz więcej pomysłów i to jak najbardziej trafionych. Zobaczysz, nie obejrzysz się a wszystko będziesz miała uporządkowane i zabraknie Ci miejsca na nowe rośliny. Pod tą wierzbą, gdy ją podetniesz od dołu postaw jakiś mały stoliczek i krzesełka (minimum 2, aby kawę pić w towarzystwie). Możesz też postawić ławeczkę i będziesz miała wspaniałe miejsce do planowania dalszych prac w ogrodzie. życzę Ci powodzenia

chatte · Post » 27 paź 2007, o 20:21

Soniu, mam nadzieję, ze uratujesz tego dąbka, ale szukaj preparatu o działaniu interwencyjnym, bo czasem sprzedawcy oferuja przeparaty antygrzybowe, ale wyłącznie o działaniu profilaktycznym. Powtórz też oprysk wiosną, najlepiej innym preparatem.

SoniaJ · Post » 27 paź 2007, o 20:48

Ewo,miło,że do mnie zaglądasz

Pomysłów mam wiele,ale nie wiem,kiedy je zrealizuję,bo jak już pisałam,działam na mojej działeczce z doskoku.Nie wiem też od czego mam tam na wiosnę zacząć,bo w co najpierw ręcę włożyć?Tyle jest do zrobienia:pozbyć się chwastów,powycinać stare,niepotrzebne drzewa,oczyszczyć teren z wszystkiego,co na działce niepotrzebne,zatroszczyć się o to,co już rośnie albo można odratować....itp,itd.Dużo tego,ale już się cieszę na efekty.Tylko pomalutku....Za wiele bym chciała na raz.
A pod wierzbą będzie stać taka drewniana duża ławka,którą muszę tylko odnowić.

Izo nawet nie wiesz,ile znaczą dla mnie Twoje rady.Nie miałabym pojęcia co na tego dęba kupić.
A dzięki Tobie już wiem.

chatte · Post » 27 paź 2007, o 21:07

Soniu, cieszę się, ze mogłam Ci troszkę pomóc

Wszystko sobie zrobisz, kawałek po kawałku. Też czasem chciałabym wszystko naraz, a to się tak nie da

Jedno udaje się szybciej, na inne trzeba poczekać. Ale najpiękniejszy jest czas tworzenia, a ten cały przed Tobą

anulka · Post » 27 paź 2007, o 21:19

Witaj Soniu!!

Naprawdę podziwiam Cię ,że porywasz się na taką straszną robotę.Nie wiem czy ja bym dała radę?Pracy masz strasznie duzo,ale jak to wszystko ogarniesz to dopiero będzie satysfakcja

Drzewa są piękne szczególnie wierzba i brzozy.Zyczę Ci duzo zapału i sił do pracy.

SoniaJ · Post » 28 paź 2007, o 13:41

Anulka dziękuję!Bardzo wspierają mnie takie życzenia.
Oj,pracy będzie dużo,ale cóż...jakoś dam radę.

Post » 28 paź 2007, o 13:48

Dasz radę,dasz bez wątpienia Soniu

Nawet Ci zazdroszczę ,że przed Tobą tyle mozliwości a ja już muszę przerzedzać mój busz.

Soniu masz rację ,nie słuchaj nikogo i nie wycinaj zbyt szybko starych drzew.
Widzę,że nasze myślenie jest zbieżne więc wiem,że nie będziesz żałowała niczego co zrobisz w swoim ogrodzie.
Piękna perspektywa przed Tobą,będę zaglądać do Ciebie bardzo często.
Pozdrawiam niedzielnie