

chodziło mi o to "zboczenie"...





wiesz co? mnie już nie ma co omijać, chyba, że samochody na drodze


To się nazywa "choroba różana"Georginia pisze:Majko.Przepraszam że umknął mi sens Twojej wypowiedź ale teraz już wszystko jasne.Mnie tak "wzięło" na róże że w tym roku likwiduję skalniak i tam je posadzę.Już mam wybrane a kupione będą w Rosarium.Wszystkie angielskie i pachnące.W sierpniu będzie nowa oferta.Po 3 szt jednej odmiany w kolorach ...czerwone,różowe i białe.Ciekawa jestem jaki będzie efekt.Alicja.