
Andzin sen - ogród początki....
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Andzin sen - ogród początki....
Andzia to się nazywa prawdziwe ogrodnicze działanie,kupione roślinki ,od razu wkopane i spokój,u mnie zawsze okres wyczekiwania trwa najkrócej miesiąc ,a to ze względu na szukanie wolnego placu bez ewentualnego późniejszego przesadzania... 

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Nelu, ja taka szybka jestem bo tego co mi zbywa jeszcze to właśnie wolny plac
Na dodatek jestem niecierpliwa i lubię widzieć efekty. I tak to wygląda w ten sposób, ze zaraz po zakupie ustawiam w doniczkach w planowych miejscach, przestawiam ze 100 razy i dopiero wsadzam.
a 3% kobiety we mnie to permanentny bałagan w torebce 

Na dodatek jestem niecierpliwa i lubię widzieć efekty. I tak to wygląda w ten sposób, ze zaraz po zakupie ustawiam w doniczkach w planowych miejscach, przestawiam ze 100 razy i dopiero wsadzam.
Ja też tak mambasjak pisze:Te dwa procent to nieumiejętność odróżniania strony lewej od prawej- niby wiem, ale dopiero po ułamku sekundy


Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- fela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Andzin sen - ogród początki....
Kalle są piękne ! Zamieniłabym na nie wszystkie moje kanny. Trochę byłam zazdrosna, że u Ciebie kwitną, a u mnie nie, ale wczoraj odkryłam, że jest już pierwszy kwiat. Nie zauważyłam go wcześniej,bo czarny jest jak łodygi liści. Nie wiedziałam, że nazywają się ?cantadeskie?. W przyszłym roku nie będzie ich więcej. Również w przyszłym roku(a właściwie jeszcze w tym) będziemy w innym ogrodzie. Tym razem będę szukała jakiegoś ogrodu już zorganizowanego, a więc będzie łatwiej.
Gratuluję nowych roślinek !Tyle pieknych nowosci!
Co do róż oktywowych, to mam bardzo dobre o nich zdanie. To najzdrowsze róże w moim ogródku. Pięknie się rozkrzewiają i kwitną bardzo długo.
Gratuluję nowych roślinek !Tyle pieknych nowosci!
Co do róż oktywowych, to mam bardzo dobre o nich zdanie. To najzdrowsze róże w moim ogródku. Pięknie się rozkrzewiają i kwitną bardzo długo.
- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Felu jak miło Cię widzieć na forum!
Ja swoje cantadeskie wsadziłam do ziemi w marcu i trzymałam najpierw w domu, może dlatego już kwitną. Ale chociaż raz byłam"szybsza" od Ciebie z kiwtnieniem kwiatów
W razie przeprowadzki akurat calle możesz śmiało przenosić, bo u nas wykopuje je się z ziemi na zimę jak dalie czy mieczyki.
Musisz koniecznie opowiedzieć o zbliżającej sie przeprowadzce - bardzo jestem ciekawa nowego miejsca i nowego ogrodu. A jeszcze bardziej opowieści o Waszych wycieczkach.
Pozdrawiam cieplutko!

Ja swoje cantadeskie wsadziłam do ziemi w marcu i trzymałam najpierw w domu, może dlatego już kwitną. Ale chociaż raz byłam"szybsza" od Ciebie z kiwtnieniem kwiatów

Musisz koniecznie opowiedzieć o zbliżającej sie przeprowadzce - bardzo jestem ciekawa nowego miejsca i nowego ogrodu. A jeszcze bardziej opowieści o Waszych wycieczkach.
Pozdrawiam cieplutko!
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- fela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Re: Andzin sen - ogród początki....
Rozumiem, że mam je wyjąć na zimę z donic. To dobrze, bo jest ich(donic) już bardzo dużo. Jeszcze nie jest pewne Aniu gdzie się przeprowadzimy, ale z pewnością zostaniemy w Bretanii. Ponieważ znamy już trochę jej część południową, być może przeniesiemy się gdzieś na północ. Co do wycieczek to 12-stego jedziemy do Orleanu i po drodze może uda nam się odwiedzić jedną z najpiękniejszych, francuskich wiosek- Lavardin. Uwielbiam to miejsce i jego niezwykłą, tchnącą spokojem atmosferę. 

Re: Andzin sen - ogród początki....
Andziu zakupy roślinkowe to jest to,nie jesteś sama
Ja ,od zawsze ,nawet jak ciuchy jeszcze na mnie produkowali
wolałam wydać pieniądze na książki a teraz na coś do ogrodu.
Ciuchy to konieczność

Ja ,od zawsze ,nawet jak ciuchy jeszcze na mnie produkowali

Ciuchy to konieczność

Słonecznie pozdrawiam.Lucyna
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
Ogród ciągle błądzących właścicieli zaprasza:)
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Andzin sen - ogród początki....
No Aneczko zaszalałaś na całegotrzynastka pisze:Oj piękne sa mimo iż kolorki się nie zgadzająno a zakupy zrobiłaś fantastyczne


no to witaj w jednym klubieAndzia1 pisze:Stwierdziłam, że chyba mało we mnie normalnej kobiety, bo bardziej cieszy mnie i podnieca kupowanie roślin niż kiecek...![]()



Re: Andzin sen - ogród początki....
Aniu zakupy udane
Calle bardzo ładne,szczególnie ta z nakrapianymi listkami
Moja kupiona rok temu przezimowała w ogrodzie i kiełkuje dopiero
Miłego dnia

Calle bardzo ładne,szczególnie ta z nakrapianymi listkami

Moja kupiona rok temu przezimowała w ogrodzie i kiełkuje dopiero

Miłego dnia

Re: Andzin sen - ogród początki....
Andziu nareszcie sobie na spokojnie obejrzałam cały Twoj wątek ogrodowy,bo obiad od niedzieli został hihi
,Pięknie u Ciebie.Domek cudny,kamienie mi sie marzą i nasyp tez ,ale ja tego nie moge zrobić ,bo bym sobie okna w piwnicy zasypać musiała
.Ehhhh zazdroszczę Ci takie urządzania ogrodu od nowa.Ja zaczynam z mojego już wycinać żeby posadzić coś nowego.
Co słychać u pieska i kotka????Może jakieś nowe fotki co plizzzzzzzzzzzz




Co słychać u pieska i kotka????Może jakieś nowe fotki co plizzzzzzzzzzzz

- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Felu, mozna wyjąć z donic jak zaschna jej liście, przezimować w takich warunkach jak dalie, albo zostawić w donicach, bez podlewania -trzeba im zrobić zimę. Ja moje wsadziłam kupione w marcu i trzymałam w domu. Na taras wyniosłam po połowie maja i szybko je chowałam, bo sie zrobiło paskudnie. Ale teraz się odwdzięczają. Picasso wypuszcza dwa koleje pąki, a i Pink pokazuje nowego bieluszka.fela pisze:Rozumiem, że mam je wyjąć na zimę z donic.
Tak teraz wygląda ta Pink, która najpierw była bielutka, jakość zdjęć kiepska, bo telefonem...:


A tak zakwitło mi hebe, które w ogóle zaskoczyło mnie tym, że przeżyło nie okryte zimę


Z 4 chyba posadzonych czosnków wyszły 2, ale za to jeden to ten gigancik piękny taki. No niestety słonko je troche przypaliło:

No i mój pomocnik, na prośbę Pestki


ale najlepiej na kolanach u pani...

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Andzin sen - ogród początki....
No jasne że najlepiej na kolanach u pańci


czyli wybarwia się z biegiem czasu ładnaAndzia1 pisze:Tak teraz wygląda ta Pink, która najpierw była bielutka,

Re: Andzin sen - ogród początki....
Anuś na kolankach u pańci..skąd ja to znam
Ale widzę,że Twój pupilek już się nie mieści
Ależ on wyrósł 

Ale widzę,że Twój pupilek już się nie mieści


- Andzia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1594
- Od: 15 maja 2009, o 07:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Klucze
Re: Andzin sen - ogród początki....
Aniu... i nadal rośnie. Waży 25 kg, ma jakieś 7 m-cy. Myślimy, że jeszcze jakieś ok. 10 kg może go przybyć.Ania.1 pisze:Anuś na kolankach u pańci..skąd ja to znam![]()
Ale widzę,że Twój pupilek już się nie mieściAleż on wyrósł

W związku z tym, że wszyscy pytają jaka to rasa

WILCZARZ JURAJSKI - bo doskonale wpasowuje się w nasz kamień jurajski, a pysk ma taki wilczy dosyć, lub
OWCZAREK LABRADORSKI - bo najprawdopodobniej jest bliskim skrzyżowaniem owczarka niemieckiego z labradorem.

Celinko, ślicznie to wygląda jak się przebarwia, a teraz wypuszcza nowe kwiaty które są białe.
Chyba będą cantadeski moimi ulubienicami... na dodatek tak długo kwitną...
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
regulamin Andziu
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Andzin sen - ogród początki....
Pieszczoch z Tytusa
Zachęcam do zwiększenia liczebności czosnków, bo to niezawodne rośliny.
Kolor cantedeskii już wyraźnie różowy, czyli wszystko w porządku

Kolor cantedeskii już wyraźnie różowy, czyli wszystko w porządku

Re: Andzin sen - ogród początki....
Allle cudne fotki
Pańcia z psiną piękna.Ale ma wielkie usiory hihi oczywiście pies
.Ja bym sie skłaniała do owczarka jurajskiego jednak
Co do czosnków ,to koniecznie dokupuj więcej.



Co do czosnków ,to koniecznie dokupuj więcej.