Boczniak z grzybni
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Boczniak z grzybni
Nie tylko przezimuje żywy , ale jeśli ma gdzieś śpiące oczka , to je wybudzi i zacznie rosnąć . Dla uśmiercenia drzewa musisz zdjąć u podstawy pnia pasek kory .
Gdzieś koło kwietnia / maja drewno nie powinno już mieć substancji zabezpieczających przed atakiem grzybów .
Gdyby grzybnia się przyjęła , przez kilka lat miałbyś wielkie żarcie , w dodatku chyba najlepszej jakości . Jak na mój gust , boczniaki na drewnie orzechowym są najsmaczniejsze .
Pozdrawiam , kozula .
Gdzieś koło kwietnia / maja drewno nie powinno już mieć substancji zabezpieczających przed atakiem grzybów .
Gdyby grzybnia się przyjęła , przez kilka lat miałbyś wielkie żarcie , w dodatku chyba najlepszej jakości . Jak na mój gust , boczniaki na drewnie orzechowym są najsmaczniejsze .
Pozdrawiam , kozula .
- agape
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Boczniak z grzybni
Ten temat rozbudza wyobraźnię...!
Dzięki, jest co planować w zimowe wieczory 


Re: Boczniak z grzybni
Rok temu w lipcu zaszczepiłem 2 miesięczną kłodę brzozy, część wsadziłem w wywiercone otwory a część położyłem po prostu na pniu, nie zaklejałem a przykryłem folią. Część grzybni zrobiła się taka czarna(pewnie szlag ją trafił ale reszta jest ciągle biała)
tak wyglądała jakiś czas po zaszczepieniu


a tak wygląda dziś

będzie coś z tego czy wywalić??
jest tam boczniak cytrynowy gdyby ktoś pytał 
tak wyglądała jakiś czas po zaszczepieniu


a tak wygląda dziś

będzie coś z tego czy wywalić??


- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Boczniak z grzybni
Pień jest czymś przerośnięty . Czy tym co trzeba powinno się okazać albo niedługo , albo jesienią .
Pozdrowienia , kozula .
Pozdrowienia , kozula .
Re: Boczniak z grzybni
a ja zaszczepiłem odrazu po scięciu wierzby zobaczymy co z tego wyrosnie 

Re: Boczniak z grzybni
Kozulo tak więc poczekam a nuż urosną
prawdę mówiąc to nigdy nie jadłem boczniaków więc to taki eksperyment
Adamlol mój pień leżał jakiś czas, bo na opakowaniu pisało by nie szczepić na świeże drewno - posiada w sobie środki grzybobójcze.


Adamlol mój pień leżał jakiś czas, bo na opakowaniu pisało by nie szczepić na świeże drewno - posiada w sobie środki grzybobójcze.
Re: Boczniak z grzybni
Czy grzybnię można zaszczepić na leszczynie? To też orzech
Dużo będę wycinała teraz na wiosnę. Na przyszły rok wiosną mogę zaszczepić grzybnię? Z tego co wyczytałam w temacie to na świeżo ścięte drzewko się nie szczepi grzybni.

- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Boczniak z grzybni
Boczniak bardzo chętnie przerasta liście leszczyny , więc pewnie drewno też . Jeśli pnie będą czekać zbyt długo , mogą je zasiedlić wcześniej inne grzyby , które nie dopuszczą do rozwoju boczniaka , lub wyprą jego grzybnię .
Pozdrowienia , kozula .
Pozdrowienia , kozula .
Re: Boczniak z grzybni
Kozulo w takim razie tuż po ścięciu zaszczepiać na leszczynie ?
-
- 50p
- Posty: 94
- Od: 13 lut 2008, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Boczniak z grzybni
Mam taka starą wiekową jabłoń, ile zostawić pieńka nad ziemią, ta około 1 metra będzie dobrze? Mam jeszcze pytanie czy można obok tak w odległości 1m posadzić młode drzewko jabłoni?
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Boczniak z grzybni
Perdii , odczekaj dwa miesiące . Zaraz po ścięciu leszczyny grzybnia się nie przyjmie .
Januszu , im więcej pnia zostawisz , tym więcej pokarmu dla boczniaka . Główna masa drewna znajduje się jednak pod ziemią i to powinno wystarczyć na jakieś 5 lat . Młoda jabłoń wolałaby inne miejsce , ponieważ w starym sadzie wystepuje zjawisko zmęczenia gleby . Może w planach da się chociaż pozamieniać miejscami gatunki drzew ?
Pozdrawiam , kozula .
Januszu , im więcej pnia zostawisz , tym więcej pokarmu dla boczniaka . Główna masa drewna znajduje się jednak pod ziemią i to powinno wystarczyć na jakieś 5 lat . Młoda jabłoń wolałaby inne miejsce , ponieważ w starym sadzie wystepuje zjawisko zmęczenia gleby . Może w planach da się chociaż pozamieniać miejscami gatunki drzew ?
Pozdrawiam , kozula .
-
- 50p
- Posty: 94
- Od: 13 lut 2008, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Boczniak z grzybni
to jest taka wolno stojąca jabłoń, ale dobrze poszukam dla nowej jakiegoś innego miejsca
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- ankha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2378
- Od: 5 kwie 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. białegostoku
Re: Boczniak z grzybni
Właśnie stałam się szczęśliwą współposiadaczką kilku konkretnej grubości pieńków orzecha włoskiego. Planuję uprawę boczniaka, ale świeże drewno nie bardzo, a nie mam pojęcia jak przechować te kilka miesięcy na dworze, żeby za bardzo nie wyschło i nie nabawiło się innej grzybni. Nie wiem też kiedy szczepić, żeby grzybnia zdążyła przerosnąć drewno przed mrozami (będzie stało na dworze).
Dzięki
Dzięki

- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4670
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Boczniak z grzybni
Ja kupioną na aukcji grzybnię zaszczepiłem na ściętych kilka miesięcy wcześniej balach akacjowych co leżały na deszczach. Zamknąłem w worku i postawiłem w kotłowni... Aż tu ktoś mnie straszy, że akacja jest trująca. Ale przecież zwykłe opieńki rosną na akacjach i można jej jeść.
Będzie coś z tego, czy popełniłem jakieś błędy?
Będzie coś z tego, czy popełniłem jakieś błędy?
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 22 mar 2010, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz, łódzkie
Re: Boczniak z grzybni
Słuchajcie a ja mam taki problem z boczniakiem: Otóż zakupiłam go 4 tyg temu i nic nadal się z nim nie dzieje. Ustawiłam go nad wodą i miał ciepło a tutaj nadal nic. Kupiłam go na targach w Kościerzynie,nie wiem może coś o tym słyszeliście i to od bardzo znanej firmy z Łasku. Czy to oznacza nici z moich pysznych grzybów?



Roślina Cię nie uderzy..