


Kilka dni temu kwitła palczycha, ale jako że rozsiewała paskudny smrodek dokoła wyprowadziłam ją na balkon, niestety padał deszcz i kwiat padł zanim zdążyłam zrobić fotkę, ale na szczęście "śmierdziuszka" już ponownie zabiera się do kwitnienia. Podobnie jak stapelia
