
Moje sukulenty - tomboj0
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje sukulenty
ZOO-Botanica. Pierwszy raz o tym słyszę - dobrze, że dopiero we wrześniu bo nie chciałbym opuścić takiej 'imprezy'. Dzięki za info 

Re: Moje sukulenty
Re: Moje sukulenty
O rany Juluś
cóż za piękne kwiaty na tym Notocactusie!!! zdjęcie " z lotu ptaka" super
ja chcę jeszcze 





- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje sukulenty
Popraw nazwę tego Chamaecereus sylvestrii bo będzie 'lincz'
Oczywiście mówie to w żartach ale tak do wiadomości. Noto faktycznie dał czadu - mój nawet tyle kiatów na raz nie miał a miał dużo
.


Re: Moje sukulenty
Dzięki za korektę nazwy.Artur89 pisze:Popraw nazwę tego Chamaecereus sylvestrii
Zgadzam się z tym, że jeżeli podajemy nazwy botaniczne powinniśmy pilnować ich prawidłowości. Dosyć często ta nieprawidłowa nazwa jest używana. Google daje ponad 10 000 wyników z tą wersją.
Dziękuję w imieniu notocatusa - w końcu ta ilośc kwiatów to Jego zasługa. Kiedy wróciłem kwiaty były już półzamknięte, zamykają się chyba najwcześniej. Więc specjalnie dla Ciebie noto w pióropuszu:bibi56 pisze:...ja chcę jeszcze

Brasilicactus rozwinął wszystkie kwiatki:

Początek kwitnienia u jednej z marketowych mammilarii:


Od niedawna zainteresowałem się gymnolami - obecnie stanowią dużą część kolekcji. Na początek kilka zdjęć maluchów, które raczej nie zakwitną w tym sezonie:
G. sp de Cordoba

G. kieslingi var. castaneum

G. sanluisense

G. striglianum var. aeneum

G. saglione

G. cardenesianum

pozdrawiam
tomek
Re: Moje sukulenty
Dziękuję Tomku
Piękny jest
Reszta zresztą też, gymnolki I klasa, tak zdrowo wyglądają
też mam do nich słabość

Piękny jest

Reszta zresztą też, gymnolki I klasa, tak zdrowo wyglądają

Re: Moje sukulenty
W zwiazku z powyższym dzisiaj kolejne gymnolebibi56 pisze:...gymnolki I klasa, tak zdrowo wyglądająteż mam do nich słabość
G. moserianum

G. bodenbenderianum

G. quehlianum SE6

G.striglianum

G. nn

G. ragonesei

G. triacanthum

G. monvillei var. staineri LF95

G. spegazzini

G. multiflorum

pozdrawiam
tomek
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Moje sukulenty
Sporo masz tych gymnoli i jakie cudowne! Mnie także zauroczył ten rodzaj. Niech Ci zdrowo rosną.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
- katrina26
- 1000p
- Posty: 2319
- Od: 14 sie 2008, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Moje sukulenty
Gymnolki fantastyczne. Noto ma niesamowity pióropusz 

Re: Moje sukulenty
Czuję się zdrowo rozpieszczonatomboj0 pisze:W zwiazku z powyższym dzisiaj kolejne gymnolebibi56 pisze:...gymnolki I klasa, tak zdrowo wyglądająteż mam do nich słabość
G. moserianum
G. bodenbenderianum
G. quehlianum SE6
G.striglianum
G. nn
G. ragonesei
G. triacanthum
G. monvillei var. staineri LF95
G. spegazzini
G. multiflorum
pozdrawiam
tomek







Re: Moje sukulenty
Dziękuję wszystkim w imieniu plemienia gymnoli.
Dzisiaj starszyzna plemienna:
G. baldianum - szykuje się do kwitnienia:

G. supermarketicus 1, 2 i 3:


G. horstii już siedzi na jajkach:

Dalszy ciąg młodego pokolenia pokażę wkrótce - dzisiaj ciężko mi było wyciągać drobne doniczki do zdjęć z powodu komarów.
Nie samymi gymnolami stoi mój zbiór. Dzisiaj na koniec kilka kłujaków "no name"
Kolejne Notocactusy szykują się do kwitnięcia:

Echinopsis (kwiat biały, nocny)

Mammilarie (?)

Pozdrawiam
tomek
Dzisiaj starszyzna plemienna:
G. baldianum - szykuje się do kwitnienia:

G. supermarketicus 1, 2 i 3:



G. horstii już siedzi na jajkach:

Dalszy ciąg młodego pokolenia pokażę wkrótce - dzisiaj ciężko mi było wyciągać drobne doniczki do zdjęć z powodu komarów.
Nie samymi gymnolami stoi mój zbiór. Dzisiaj na koniec kilka kłujaków "no name"
Kolejne Notocactusy szykują się do kwitnięcia:


Echinopsis (kwiat biały, nocny)

Mammilarie (?)


Pozdrawiam
tomek
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Moje sukulenty
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Moje sukulenty
Dziękuję bardzo za oznaczenie kaktusów.
Mam jednak pytanie, czy pokazane notocactusy należą do różnych gatunków czy raczej nie?
Ktoś kiedyś mi powiedział, że ten pierwszy jest N. ottonis. Pierwszy kwitnie na żółto z czerwonym słupkiem, drugi na czerwono (niestety szczegułów nie pamiętam).
Czy istnieją jakieś klucze do oznaczania kaktusów?
pozdrawiam
tomek
Mam jednak pytanie, czy pokazane notocactusy należą do różnych gatunków czy raczej nie?
Ktoś kiedyś mi powiedział, że ten pierwszy jest N. ottonis. Pierwszy kwitnie na żółto z czerwonym słupkiem, drugi na czerwono (niestety szczegułów nie pamiętam).
Czy istnieją jakieś klucze do oznaczania kaktusów?
pozdrawiam
tomek
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Moje sukulenty
Notocactus ottonis to bardzo zmienny gatunek. Ale czy pierwsza roślinka też należy do tego gatunku? Tego nie wiem.
Jeśli chodzi o oznaczanie kaktusów to nie ma stosownego klucza. Generalnie nie ma większych problemów z określeniem rodzaju. Ale z oznaczeniem gatunki już najczęściej bywają problemy. Często do określenia konkretnego gatunku oprócz wyglądu roślinki potrzebne są informacje o wyglądzie i kształcie kwiatka, nasionach a także lokalizacji w naturze, z której roślinka pochodzi. Poza tym w handlu bardzo często dostępne są hybrydy, bo w masowej produkcji nikt się tym nie przejmuje. A w przypadku, gdy mamy do czynienia z kundlem określenie gatunku jest zwyczajnie nie możliwe.
A zatem najlepiej zaopatrywać się w roślinki w dobrych, sprawdzonych źródłach, właściwie opisane. A roślin bez etykietki po prostu nie kupować.
Jeśli chodzi o oznaczanie kaktusów to nie ma stosownego klucza. Generalnie nie ma większych problemów z określeniem rodzaju. Ale z oznaczeniem gatunki już najczęściej bywają problemy. Często do określenia konkretnego gatunku oprócz wyglądu roślinki potrzebne są informacje o wyglądzie i kształcie kwiatka, nasionach a także lokalizacji w naturze, z której roślinka pochodzi. Poza tym w handlu bardzo często dostępne są hybrydy, bo w masowej produkcji nikt się tym nie przejmuje. A w przypadku, gdy mamy do czynienia z kundlem określenie gatunku jest zwyczajnie nie możliwe.
A zatem najlepiej zaopatrywać się w roślinki w dobrych, sprawdzonych źródłach, właściwie opisane. A roślin bez etykietki po prostu nie kupować.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Moje sukulenty
Pewno wkrótce okaże się, że podstawą systematyki staną się cechy genotypu a nie fenotypu, jak to już gdzie niegdzie się dzieje. Daleko odeszliśmy od czasów Linneusza kiedy podstawą była budowa kwiatu.
Rzeczywiście lepiej kupić rośliny w pewnym źródle. Każde hobby ma swoje etapy (widzę to po sobie). Teraz jestem na etapie kupowania roślin u hodowców/dealerów - mniej lub bardziej rzetelnych. Może w przyszłości i ja nabiorę ochoty do wysiewów. Z pewnością lista dostępnych gatunków w fazie nasienia jest większa niż rosnących roślin. Jednak nadal interesuje mnie forma rośliny. Dlatego nie mam nic przeciwko hybrydom (na razie) a często jej nazwa nie ma większego znaczenia. Podsumowując - nie to jest ładne co ładne a to co się ludziom podoba.
pozdrawiam
tomek
Rzeczywiście lepiej kupić rośliny w pewnym źródle. Każde hobby ma swoje etapy (widzę to po sobie). Teraz jestem na etapie kupowania roślin u hodowców/dealerów - mniej lub bardziej rzetelnych. Może w przyszłości i ja nabiorę ochoty do wysiewów. Z pewnością lista dostępnych gatunków w fazie nasienia jest większa niż rosnących roślin. Jednak nadal interesuje mnie forma rośliny. Dlatego nie mam nic przeciwko hybrydom (na razie) a często jej nazwa nie ma większego znaczenia. Podsumowując - nie to jest ładne co ładne a to co się ludziom podoba.
pozdrawiam
tomek