Kolekcja Arlety cz.1

[tishja]

Rudolf piękny...ma naprawdę taki ciemno fioletowy kolor?

[arlet3]

Justyno jest dokładnie taki jak na zdjęciu

[arlet3]

No i biały zaczął kwitnąć jak należy szkoda tylko że na koniec



W ty roku się uparł na 2 kwiatki, jak tylko się rozwinęły to zgubił kilka pączków potem rozwijał następne 2 a stare już w tym czasie porzucał łobuz jeden i tak kilka razy aż się pąki pokończyły to rozkwitł jak się patrzy

[Migrenqa]

Piękny Ci on. A, że niezdecydowany? Toż to szczegół...

[tishja]

ahhhhhhhhhhhhhhhhh piękny i cieszy oko. Bedę czasem wpadać go zobaczyć... i zacznę szukać jego bliźniaka

[Edyta 74]

Przepiękny białasek

[arlet3]

Edytko

A teraz wstawię fotki mojego opornego storczyka który nie kwitnie mi wcale już ok 2 lat nie wiem dlaczego, myślałam że może przez to że są dwa, ale Dusia mi podpowiada aby go nie ruszać
Będę wdzięczna za porady




a tu młody listek

tu był stary pęd

i jeszcze raz z innej strony

[Zabka_Monis]

No więc powiem tak: ten storczyk z pędem w środku stożka wzrostu albo wyda kolejne keiki albo zacznie usychać. On już raczej Ci nie zakwitnie. Tak to już jest z tymi storczykami, którym wyrasta w ten sposób pęd. Kwestia keika: ja także proponuję Ci zostawić tak jak jest. Póki co keik ciągnie wartości odżywcze od rośliny matecznej i zbiera siły na "dorosłość" . Wiesz może czy te dwie roślinki są zrośnięte ze sobą? Bo jeśli tak to można, a raczej powinno się je zostawić razem. Jeśli są już osobno to za rok możesz je rozsadzić. Za rok ,ponieważ już jest czerwiec, więc wszelkie przesadzanie powinniśmy mieć już za sobą. Miałam taki sam przypadek jak Ty. Roślinki oddzieliły się same i wtedy roślinę mateczną wyrzuciłam , bo zaczęła schnąc porządnie. A małego keika (ale był już duży ;)) wsadziłam do nowej doniczki

[Edyta 74]

Też mam takiego storczyka,który ma pęd ze stożka wzrostu.Czyli mogę się spodziewać,że jak przekwitnie to już mi nie wypuści pędu?

[arlet3]

Moniko dziękuję za radę, chyba są zrośnięte, bo mocno się trzymają. Więc mam je tak sobie zostawić? No to zostawię.

Edytko chyba

[Zabka_Monis]

Edytko raczej tak... niestety.. spodziewaj się keika raczej, a nie pędu.. Przykre to , ale prawdziwe. Ale może z keika będziesz zadowolona? ;)

Arletko one nie koniecznie są zrośnięte, dlatego, że mocno się trzymają. Mogą być splątane korzeniami. Przynajmniej moje tak były i gdy zabrałam się do podziału ich to byłam w szoku , że są osobno już. To takie moje myśli i po części doświadczenia ;) Ale zobaczymy co inny powiedzą

[arlet3]

Dzięki to będę czekać zobaczymy co z nich wyjdzie

[arlet3]

A na razie włożyłam tam sztuczne kwiatki i dalej będę czekała na pędziki u keiki

[Anusska]

Witaj Arlet
Co do storczyka podwójnego - są szanse, że zakwitnie O ile widzę, to keiki przy roślinie matecznej jest już całkiem spore i chyba zdolne do kwitnienia. Siłę czerpie od starego storczyka, więc to jeszcze polepsza sytuację (prawdopodobnie starsza orchidea z czasem zamrze na rzecz młodej, bo i tak nie mogą razem rosnąć w nieskończoność, skoro roślina mateczna ma pęd ze stożka wzrostu, a więc nie ma skąd wypuszczać liści). Piszesz, że nie kwitnie od dwóch lat - może warto zmienić nawóz? Albo postraszyć wysłaniem do kogoś innego na wakacje? Czasami zdarzają się takie uparciuchy, co przez kilka lat żadnych kwiatów nie wydają, więc jedynie straszenie pozostaje U mnie największe efekty daje mówienie koło nich (nie, nie o wyrzucaniu na śmietnik!) o wyniesieniu do babci, której czasami storczyki prezentuję.

P.S. Słowa keiki się nie odmienia, tak na przyszłość Pochodzi ono z hawajskiego i oznacza dziecko, a na razie jeszcze nie wrosło w polski język

[arlet3]

Anuśko dzięki za odwiedziny i radę, już go straszyłam i nic aczkolwiek na grudnika to podziałało hmmm może za słabo go straszyłam? Spróbuję dosadniej