Problemy z trawą

[Szym0n]

Łysy - nie jest tak źle. Gruz był składowany w jednym miejscu i cały wyjechał, wapna nie było w ogóle. Nie ma jakichś wyraźnych placków.


Dominikams - Czyli teoria nieprzepuszczającej skorupy upadła? Został tylko nawóz?

[gemciu83]

Nikt też nie karze sypać wapna na śnieg.

Nawóz trzeba sypać w określonych dawkach na rok ! Czasem jak dasz ciut więcej nic się nie stanie.

Nawóz też sypie się na suchą trawę, a nie morką wilgotną bo wtedy ją się spala.
Ja sypię ręcznie i na efekty nie mogę narzekać. Żadnych też poradników nie studiowałem.

Pozdrawiam

[dominikams]

Dominikams - Czyli teoria nieprzepuszczającej skorupy upadła? Został tylko nawóz?

Cóż, ja nie twierdziłam, że to kwestia skorupy. U mnie jest skorupa (jak mokro to rozmięka), ale trawa rośnie dobrze. A ponieważ nie nawoziłeś, to skłaniam się do braku nawozu. Jeśli się boisz (dobrze rozumiem obawy), sypnij na kawałek, powiedzmy metr na metr, oczywiście wszystko zgodnie z zaleceniami tutaj podanymi, a potem po kilku dniach zobaczysz czy jest różnica. Teraz upały, więc zalecałabym podlewanie co 2 dni takiego młodego trawnika, nie rzadziej (chyba, że będzie deszcz). Piszę tylko z własnych obserwacji.

U mnie jest takie miejsce, gdzie trawa kiepsko rośnie - prawdopodobnie to rozkopię, bo podejrzewam, że coś jest pod ziemią (ale to jest plac o średnicy pół metra może). No chyba, że się zmieni po ostatnim nawożeniu.

Aha - zakładam, że nie chodzisz po tej trawie za bardzo, zwłaszcza w tych samych miejscach

[Szym0n]

Cóż, ja nie twierdziłam, że to kwestia skorupy

To była/jest moja teoria

No cóż, pojadę dzisiaj kupić jakiś nawóz... a jak nie to napalm.

Kurde, ale przecież pod domem nie nawoziłem i zobaczcie jaka bujna trawa! To powoduje powrót do hipotezy skorupowej

Dobra - zacznę działać - zdam relacje

[gemciu83]

No już chyba 3 raz mówię, że koło domu ma ona lepsze warunki, wilgoć, chłód. Zawsze tak będzie, że koło zabudowań trawa i nie tylko ona będzie lepiej rosła nawet bez nawożenia.

Kup saletrę amonową i rzuć.

[selli7]

Jacy niecierpliwi Trzeba poczekać trawa sama się zagęści, po co ten nawóz . "Teoria skorupy' jest jak najbardziej na miejscu, trawa 'też roślina' potrzebuje powietrza w korzeniach i zawsze będzie lepiej rosła tam gdzie nie będzie deptana i podłoże mniej ubite.Skorupa mniej przeszkadza już starszej trawie, okresowo podczas deszczu rozmięka i starsza trawa sobie radzi, ale młoda ma delikatne korzonki więc gorzej.

[Łysy]

nie jest tak źle(...)

Twoja trawa rośnie kilka dni

Po kilku latach ( mój trawnik ma 10 lat) widać coraz lepiej oszczędności przy przygotowaniu gleby. Mi to nie przeszkadza, bo mam bardziej ogród krajobrazowy (leśniczówka), ale właściciele gazonów przed rezydencjami często żałują - mają już chodniki, kwietniki, wkopane instalacje - nie da się zwykłym sprzętem tanio założyć trawnika na nowo.

[gemciu83]

Uważasz, że właściciele trawników z mieszanek gazonowych żałują na odpowiednie przygotowanie podłoża ?

Ja natomiast uważam i wiem z doświadczenia, że najważniejszy jest dobór odpowiedniej mieszanki nasion traw. Po drugie to co jest napisane na opakowaniu odnośnie składu gatunków, odmian traw oraz ilości na jaką starcza opakowanie to w 75% się nie zgadza i wież mi w to co mówię

Jest jeszcze kilka rzeczy odnośnie samych mieszanek nasion traw ale to już nie jest miejsce na takie dyskusje. Wolny kraj. Bogatemu wolno wszystko nawet wyrzucać kasę w błoto.

[Łysy]

Uważasz, że właściciele trawników z mieszanek gazonowych żałują na odpowiednie przygotowanie podłoża ?

Miałem na myśli to, że ci, co pożałowali kasy na pierwszym etapie zakładania trawnika ( przygotowanie gleby) często potem żałują.

[Szym0n]

Kupiłem ręczny aerator (elektryczny będę miał w niedzielę). Nie idzie drapać tej ziemi. Miałem wrażenie, że drapię wylewkę z betonu. Zęby weszły max pół cm w ziemię. Czyli jednak skorupa?

[dominikams]

Aż sprawdzę jak to u mnie jest z drapaniem Teraz jest sucho, to będzie raczej wiarygodne. Popróbuję na młodym trawniku.

[dominikams]

No cóż, lekko nie jest Przypomniało mi się jeszcze, że nie mogę plewić pazurkami na tej glebie, jak jest sucha - pazurki nie wchodzą w ziemię, tylko się ślizgają (więc ostatnio wzięłam szpadel i przekopałam między roślinami, bo nie dało rady inaczej. Natomiast jak jest ziemia mokra, to pazurkami (co prawda nie wchodzą jak w masło, bo dużo siły trzeba użyć, ale daję radę ).

[gemciu83]

Ja tam nadal będę się upierał, że to wina marnej mieszanki nasion traw.

Skoro ja u siebie na pustym polu ujeździłem ciągnikiem glebę przed siewem tak, że ciężko było później zagrabić ziemią nasiona.
Trawa mimo to wzeszła na torfie (kwas), który przed siewem przed użyciem glebogryzarki zwapnowałem. Trawa rośnie do dziś i ma się dobrze. Było to jakieś 11 lat temu.

Zgadzam się, że ziemia jest teraz twarda jak skała, ale autor siał trawę 2 miesiące temu (ja też siałem 2 mc temu i u mnie trawa na nie wzruszanej ziemi wygląda rewelacyjnie).

To tyle. Trzymam kciuki bo pewnie areator, dosiew pomogą

[Szym0n]

Też mam taką nadzieję. Inaczej napalm i glebogryzarka

Dziękuję wszystkim za rady!

[dominikams]

Ale jaki masz w końcu plan działania?