Ogródek Bogusi (bogusia177) - część 1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Bogusiu - pozbieraj te liście z plamami spod róż i spal. Mróz nie zniszczy choroby liści - jest na niego odporna.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Nie wiem Grażynko czy jak pieliłam przy różach to po prostu je mogłam wkopać w ziemię--liście--- teraz będę je musiała potraktować chemią :)
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Bogusiu, moje róże choruja od trzech lat i zdecydowałam sie w końcu na radykalne kroki. Obciełam wszystkie prawie nad samą ziemią. Popryskałam na grzyba, a wiosna zrobie to jeszcze raz. Oczywiscie liscie wszystkie wyzbierałam. Mam nadzieję, że to pomoże.
Awatar użytkownika
Pauzalka
500p
500p
Posty: 587
Od: 15 wrz 2006, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Post »

bogusiu, chatte łączę się z Wami w bólu, ja ostro walczę o swoje róże pnące. Też radykalnie cięłam i robiłam oprysk, na wiosnę też muszę.
Mój ogród.
Pauzalka
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Podobno w tym roku większość róż choruje, nawet u KaRo, która mówi, ze zawsze miała zdrowe.
Miejmy nadzieję, że nastepny sezon będzie dla róż łaskawszy :D
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Dziewczyny jakie to środki stosujecie do spryskiwania tego choróbska na różach żebym i ja mogła sobie z tym poradzić :shock:
Awatar użytkownika
Pauzalka
500p
500p
Posty: 587
Od: 15 wrz 2006, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Post »

Mój ogród.
Pauzalka
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Jakoś umknął mi ten wątek Paulinko, ale pisałam o różach w "Moim ogródku". Wyczytałam gdzieś, że trzeba róże obciąć dość nisko jesienią (normalnie obcina się wiosną) i pryskać.
U mnie Topsin nie zadziałał. Uzyłam Score i dopiero zauważyłam efekty. Dobry też jest Saprol, ale nie mogłam dostac. Zastanawiam się co uzyć wiosna, zapobiegawczy środek, czy interwencyjny...
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Dziękuję Ci Paulinko za poradę czy mam jeszcze teraz zrobić oprysk i obciąć róże czy tez zostawić wszystko do wiosny :P
Awatar użytkownika
Pauzalka
500p
500p
Posty: 587
Od: 15 wrz 2006, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Post »

chatte ja dopiero pierwszy raz używam Topsinu, zobaczymy czy u mnie zadziała. Na ewentualne odpukać dalsze kłopoty, zapiszę sobie nazwy Twoich środków. Zrobiłam właśnie tak jak piszesz bo tak mi w moim wątku poradzono, ale nie obcięłam nisko tak jak zamierzałam na początku, tylko to co miało oznaki choroby.

Bogusiu ja bym jeszcze obcięła i opryskała, szkoda trzymać to choróbsko jeszcze do wiosny skoro ono na mróz odporne.
Mój ogród.
Pauzalka
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

W sobotę biorę się za robotę przy moich różach ;:16
Awatar użytkownika
jolciajci
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1588
Od: 26 lut 2007, o 13:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Ja wyczytalam w ostatnim wydaniu specjalnym mojego ogrodu o różach i czarnej plamistości liści.
OBJAWY
Na liściach nieregularnie rozrzucone czarne plamki. W następstwie infekcji liście przedwcześnie żółkną i opadają. Grzyb pojawia się przeważnie w lata deszczowe. Sprzyja mu zbyt gęste sadzenie róż.
ZAPOBIEGANIE
Zwracamy uwagę na odmiany żywotne i silne. Zaatakowane liście zrywamy i usuwamy do pojemnika na śmieci lub palimy.
ZWALCZANIE
Preparaty chemiczne:
SCORE 250 SC ,BRAVO 500 SC, AMISTAR 250 SC.

U mnie też róże chorują na plamistość :cry: i to pierwszy raz , a wcześniej nigdy nie chorowały.
Jestem jaka jestem - pozdrawiam serdecznie Jola
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Post »

Ja nie miałam problemu z różami w tym roku ,no nie licząc mszyc, bo to dziadostwo to na okrągło żeruje na moich krzaczkach :?
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

Miałam robić dziś przy różach ale dałam sobie spokój gdyż rozmawiałam z osobą która zna się na różach odradziła mi cięcie gdyż nie wiadomo jaka będzie zima .Jeżeli ostra to może zmrozić gałązki i trzeba i tak obcinać poniżej uszkodzenia to po co daremnie osłabiać krzaczek :P opryskać mogę ty

lko muszę się wybrać po środek do sklepu ;:33 Dzięki J O L C I U za wyczerpującą doradę :D
B O Ż E N K O ja też miałam mszyce na różach ale potraktowałam je opryskiem i był spokój
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Post »

W tym tygodniu wniosłam do domu oleander który rósł na podwórku ,ma dużo pąków kwiatowych jestem ciekawa czy sie kwiatki rozbiją ,jak w zeszłym roku miałam je w piwnicy to pączki wegetowały po prostu były uśpione Obrazek Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”