chan-dzia w buszu

[chan-dzia]

POd prąd już raz jechałam i to mi wystarczy

[LeNka]

Ja uczyłam się fruwać samochodem, bo nikt mi nie powiedział że nie ma hamulców
Trzymaj się prawej strony, przynajmniej jak cię uderzą nie będzie to twoja wina , chociaż my mamy rondo jedno gdzie obowiązuje ustąp lewej stronie , przyjezdnych ostrzegam przed tym rondem.

[chan-dzia]

Dobre,a ja urwałam drążek,bo...bo urwałam
Ja tu gadu ,gadu a ciasto samo sie nie zrobi... (w końcu truskawki mi się zepsują będę mogła je przerobić na coś do picia )

[LeNka]

Chciałam napisać na wiśniówkę, ale z truskaweczek nalewka też niezła .
Mi się udało tak zamknąć drzwi że młotek był pilnie poszukiwany, o kluczykach w stacyjce z włączonym silnikiem już nie wspomnę

[chan-dzia]

Ja uczyłam się fruwać samochodem, bo nikt mi nie powiedział że nie ma hamulców
Trzymaj się prawej strony, przynajmniej jak cię uderzą nie będzie to twoja wina , chociaż my mamy rondo jedno gdzie obowiązuje ustąp lewej stronie , przyjezdnych ostrzegam przed tym rondem.

Zawsze trzymam się prawej strony, .Mój M po trzeżwemu nie wsiada jak ja prowadzę,A jak odwożę czsem zmęczonych znajomych,to w przeciągu kilku chwil trzeżwieją(i to mi sie podoba )Dzięki za ostrzeżenie ,do W-wy nie jadę.
Z wiśni -wiśniówka ,a z truskawek? Nie będę wiedziała jak nazwać ,to co mi wyjdzie

[arlet3]

Kurcze Aniu wczoraj myłam monitor wiedziałam, że jak tu wejdę to znów go opluję

[LeNka]

Dzięki za ostrzeżenie ,do W-wy nie jadę.

Przyjedź, przyjedź tylko podaj numery rejestracyjne i kiedy będziesz to nie będę na tym rondzie nadpobudliwa

[marzanka]

No wiedziałam ,ze jak tu zajrzę to od razu będzie mi lepiej A na komisariacie szukałyście już pomocy ,żeby otworzyli wam drzwi samochodu ja szukałam jak zatrzasnełam kluczyki a zapasowe miał M 500km dalej ( policjanci pomogli zatrzymali pana który znał się na tej robocie )

[chan-dzia]

Obawiam się ,dwóch takich kierowców jak Ty i ja ,to dla stolicy za duże straty.
I tak teraz bidulka osłabiona przez tą wodę ,wystarczy jej jeden kataklizm
Marzanko,tylko nam kobietom może coś takiego się przytrafić
Mnie raz w życiu policja zatrzymała i kazali mi otworzyć maskę ,a ja nie miałam zielonego pojęcia gdzie jest ta wajcha.No i pan policjant chciał zajrzeć do środka tak bardzo,że sam sobie musiał otworzyć

[LeNka]

Nie no ja dobrze się prowadzę, ale liczę na nie wiedzę innych na tym rondzie .
Na szczęście okazało się że można mi okno odsunąć bez niczyjej pomocy

[Anetta]

uśmiałam się z Was dziewczyny

[arlet3]

Tu zawsze można się uśmiać

[marzanka]

uśmiałam się z Was dziewczyny

Czemu my przecież takie spokojne dobre ...i tu powiedzonko mojej dziś nastolatki ...jak miała 3 lata chciała być ałtarzem..tylko jak to odmienić ...ałtarzami ?

I nie zgadzam się ,że tylko nam kobietom zdażają sie wpadki mój M pojechał do pracy naszym super luksusowym wozem ,wszystko pięknie powyłączał oprócz świateł ha i musiał go solidnie pchać bo po 10 godz ani mruknął samochód oczywiście .A taki mądry był ,doświadczony kierowca
A bagażnik super wypełniony

[chan-dzia]

Mój dwa razy na piechotę chodził po kilka kilometrów za paliwem ,bo mu brakło.A ja ciągle mu jęcze ,żeby zatankował ale facet zawsze mądrzejszy.
Tak mi sie jeszcze przypomniało ,kiedyś disla(dobrze napisałam?)zatankowałam benzyną,do domu dojechałam

[iwosia88]

Diesel chyba :P Ważne, żeby dojechać