Działka na Kaszubach 2010
- Miiriam
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6147
 - Od: 13 maja 2007, o 00:17
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 
Re: Działka na Kaszubach 2010
Marysiu - koteczka kochana - mizianko za uszkiem dla niej ...
			
			
									
						
										
						- 
				Grazia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3396
 - Od: 7 kwie 2009, o 11:05
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
 
Re: Działka na Kaszubach 2010
Marysiu,niestety zdjęcia z balonem padły,nie wiem co się stało.
			
			
									
						
										
						- amba19
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7945
 - Od: 11 kwie 2007, o 20:04
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
 
Re: Działka na Kaszubach 2010
Krysiu! Twoje życzenia spełniły się co do joty 
 
Pogoda prześliczna, no i oczywiście było wspaniale (jak zwykle!)
Bernadetko - kota wymiziana! Leży teraz na moich kolanach i spogląda w monitor!
 
Zakwitł mi liliowiec od Tujki z Elbląga! Prześliczny jest
 

Kot Fidel załapał się na kolejny wyjazd na działkę, chociaż to nie jego kolej . Ale niechcący zamknęłam go w szafie i biedak przesiedział tam kilka godzin. w ramach rekompensaty zabraliśmy go na działkę - bo nam go strasznie było szkoda.
 
			
			
									
						
										
						Pogoda prześliczna, no i oczywiście było wspaniale (jak zwykle!)
Bernadetko - kota wymiziana! Leży teraz na moich kolanach i spogląda w monitor!
Zakwitł mi liliowiec od Tujki z Elbląga! Prześliczny jest

Kot Fidel załapał się na kolejny wyjazd na działkę, chociaż to nie jego kolej . Ale niechcący zamknęłam go w szafie i biedak przesiedział tam kilka godzin. w ramach rekompensaty zabraliśmy go na działkę - bo nam go strasznie było szkoda.

- Miiriam
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 6147
 - Od: 13 maja 2007, o 00:17
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Małopolska
 
Re: Działka na Kaszubach 2010
Następny kiciuś 
 Jego tez wymiziaj 
 
Cały czas podziwiam Twoje piękne fotki ? Jak ty je robisz ? jak dodajesz takie tło ? I ta ostrość
 
Gratulacje
  
  
  
  
			
			
									
						
										
						Cały czas podziwiam Twoje piękne fotki ? Jak ty je robisz ? jak dodajesz takie tło ? I ta ostrość
Gratulacje
- Comcia
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 13362
 - Od: 9 maja 2008, o 14:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Wrocław
 
Re: Działka na Kaszubach 2010
A nie boją się twoje koty otwartych przestrzeni na działce ?
A jak reagują na psy sąsiadów ?
Nie uciekają ?
Tak się dopytuję bo coraz częściej myślę o zabieraniu z sobą na działkę kotki Buni.
Tylko że ona całkiem domowa jest i nigdy nie była na dworze....
			
			
									
						
										
						A jak reagują na psy sąsiadów ?
Nie uciekają ?
Tak się dopytuję bo coraz częściej myślę o zabieraniu z sobą na działkę kotki Buni.
Tylko że ona całkiem domowa jest i nigdy nie była na dworze....
- 
				izaziem
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 4182
 - Od: 22 sty 2008, o 16:08
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: kaszuby
 
Re: Działka na Kaszubach 2010
Marysiu już liliowiec 
 na tej Twojej Syberii ? u mnie dopiero pąki ale też tyko na niektórych
			
			
									
						
										
						- amba19
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7945
 - Od: 11 kwie 2007, o 20:04
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
 
Re: Działka na Kaszubach 2010
Witam o poranku!
Bernadetko - koty są w sumie cztery. Dwa moje Mefi i Bubi i dwa syna Mikolina i Fidel. Na działkę zabieramy dwa: Fidela i Bubika.
Miko ma chorobę lokomocyjną i nienawidzi jeździć. A Mefi nie znosi zmiany otoczenia.
Comciu - Te dwa koty, które z nami jeżdżą nie uciekają, pies jest na działce po drugiej stronie drogi i koty tylko na niego napuszają ogony jak zaczyna szczekać. Ale pilnujemy ich dość mocno - zwłaszcza ja. Lubię jak stwór jest w zasięgu wzroku. Zamykamy je w domku jak wychodzimy z działki oraz podczas koszenia, wertykulacji itp.
Izuniu - ten liliowiec przyjechał do mnie już z pączkiem od Tu-ji z Elbląga. U mnie się tylko rozwinął - dlatego takie tempo
			
			
									
						
										
						Bernadetko - koty są w sumie cztery. Dwa moje Mefi i Bubi i dwa syna Mikolina i Fidel. Na działkę zabieramy dwa: Fidela i Bubika.
Miko ma chorobę lokomocyjną i nienawidzi jeździć. A Mefi nie znosi zmiany otoczenia.
Comciu - Te dwa koty, które z nami jeżdżą nie uciekają, pies jest na działce po drugiej stronie drogi i koty tylko na niego napuszają ogony jak zaczyna szczekać. Ale pilnujemy ich dość mocno - zwłaszcza ja. Lubię jak stwór jest w zasięgu wzroku. Zamykamy je w domku jak wychodzimy z działki oraz podczas koszenia, wertykulacji itp.
Izuniu - ten liliowiec przyjechał do mnie już z pączkiem od Tu-ji z Elbląga. U mnie się tylko rozwinął - dlatego takie tempo
Re: Działka na Kaszubach 2010
Jak byłem mały to też mówiłem, że niechcący kota w szafie zamknąłemamba19 pisze:niechcący zamknęłam go w szafie i biedak przesiedział tam kilka godzin
- amba19
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7945
 - Od: 11 kwie 2007, o 20:04
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
 
Re: Działka na Kaszubach 2010
No wiesz!!!! Jak możesz!!!!! ja naprawdę niechcącyrispetto pisze:Jak byłem mały to też mówiłem, że niechcący kota w szafie zamknąłemamba19 pisze:niechcący zamknęłam go w szafie i biedak przesiedział tam kilka godzinI tak kilka razy
Noi i przecież widać że kotek żyje!!!!!
- tu.ja
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 8924
 - Od: 21 lip 2008, o 09:18
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Elbląg
 
Re: Działka na Kaszubach 2010
Bardzo się cieszę Marysiu, że już Ci zakwitł. Piękny portrecik mu zrobiłaś 
 U mnie stare kępy tych żółtych kwitną już w najlepsze. Może uda mi się wstawić zdjęcia.
Kącik palacza masz uroczy. Mój na szczęście też prawie rok stoi pusty
			
			
									
						
										
						Kącik palacza masz uroczy. Mój na szczęście też prawie rok stoi pusty
Re: Działka na Kaszubach 2010
Marysiu - oczywiście żartujęamba19 pisze:No wiesz!!!! Jak możesz!!!!! ja naprawdę niechcącyrispetto pisze:Jak byłem mały to też mówiłem, że niechcący kota w szafie zamknąłemamba19 pisze:niechcący zamknęłam go w szafie i biedak przesiedział tam kilka godzinI tak kilka razy
![]()
Noi i przecież widać że kotek żyje!!!!!
- amba19
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7945
 - Od: 11 kwie 2007, o 20:04
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
 
Re: Działka na Kaszubach 2010
Żartowiś ;:78
			
			
									
						
										
						- agape
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2127
 - Od: 23 lip 2008, o 21:33
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: mazowieckie
 
Re: Działka na Kaszubach 2010
Na zdjęciu Kota na ławce, oparcie ławki wygląda 
  jak kolejna łapka w miłym geście!
			
			
									
						
										
						- EwkaEs
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 9774
 - Od: 9 lip 2008, o 20:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: południe kraju
 
Re: Działka na Kaszubach 2010
Witaj Ambo-Fidel zdobywa odznakę "już pływam w Leśnej Kałuży"?Czy już zarybiona?Mizianko dla całej mruczącej czwórki wedle zasług.
			
			
									
						
										
						- amba19
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 7945
 - Od: 11 kwie 2007, o 20:04
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
 
Re: Działka na Kaszubach 2010
Kochani!
Ale miałam przed chwilą burzę za oknem
 
Tujko - to witam Cię w klubie "od niedawna niepalących"
Mnie się wydaje, że kwitnące kępy tego liliowca widziałam już u Ciebie na jakimś zdjęciu. Ale z przyjemnością obejrzę więcej
 
Agape - faktycznie, masz rację
 Dopiero teraz zauważyłam.....
Paweł - ja też żartowałam
 
Ewo Janeczko - Fidel gasi pragnienie po upalnym dniu. A kałuża zarybiona, a jakże.....
 
 rozwija się pierwszy kwiat róży, ale to krzew kupiony na Renku z gotowym pączkiem, ma to być Wiliam Schakespeare 
 moje ukochane orliki, nie mogę się napatrzeć na ich piękne kształty...
			
			
									
						
										
						Ale miałam przed chwilą burzę za oknem
Tujko - to witam Cię w klubie "od niedawna niepalących"
Mnie się wydaje, że kwitnące kępy tego liliowca widziałam już u Ciebie na jakimś zdjęciu. Ale z przyjemnością obejrzę więcej
Agape - faktycznie, masz rację
Paweł - ja też żartowałam
Ewo Janeczko - Fidel gasi pragnienie po upalnym dniu. A kałuża zarybiona, a jakże.....
 rozwija się pierwszy kwiat róży, ale to krzew kupiony na Renku z gotowym pączkiem, ma to być Wiliam Schakespeare 
 moje ukochane orliki, nie mogę się napatrzeć na ich piękne kształty...
 
		
