Pięknie rozkwitła
Haraella odorata :P Kwiatki rzeczywiście ma malutkie, a warżka w taki "czerwony dywan" się formuje, hehe

Również posiadam to cudo, jednak moja na razie za listka się wzięła i korzonka, choć i to cieszy po dopiero dwóch miesiącach od zakupu

Ta moja tylko z jednym wyjątkiem różni się od Twojej... ślicznotki

Na podkładce rośnie... "głową" w dół, trochę śmiesznie
Co do jej domku, który pokazałaś, to rzeczywiście fajny

Kiedyś też robiłam takie dla swoich maluchów:
tak wyglądały. W takich pojemniczkach rosną lepiej niż na parapecie
