Nie wiem czemu w moim kaktusie obumierają pąki. Na noc lekko się otwierają, w nocy zamykają a następnego dnia już są przyschnięte. Takim sposobem uschły mi już 2 pąki.. 3 który na zdjęciu się otwiera, też już zaczyna usychać.. Co mu nie pasuje? Dodam, że kaktus stoi na północnym oknie. W okresie kwitnienia powinno się go podlewać często? Jeśli tak to jak często?
Załączam zdjęcie w momencie otwarcia pąka oraz gdy pąki już usychają.
