Ankowo

[Agatra]

Witaj Aniu czas robić nalewkę na kwiatach bzu czarnego. Tylko przypominam. I pozdrawiam. Kasia

[Zielona_Ania]

Kasiu - wczoraj przyglądałam się rozkwitłym bzom, dzisiaj pada. Ale jutro jak słońce wyjrzy to bankowo -zbieram i przerabiam.
No i czas na placki z "akacji" - też już kwitnie
Pozdrawiam

[Basia43]

Witaj Aniu . Zdjęcia z perspektywy owada niesamowite. Torcik przecudny. Miałam podobnego kotka, ale wyszed na drogę i zginął tragicznie

[Zielona_Ania]

Basieńko, dziękuję
U mnie też dwa kotki poległy na drodze Boję się o pozostałe, ale nie mogę ich stale zamykać w domu.

[GrazynaW]

Witam Aniu Co do Ciebie zajrzę to muszę ze 4 strony do tyłu poczytać tyle się dzieje u Ciebie!!Oczywiscie dobrego.Na naukę robienia zdjęć ogłoś zapisy bo już stoje w kolejce .Dzisiejszy dzień jest piękny i słoneczny - tylko bardzo wietrzny.Nie wiadomo w co ręce wsadzić tyle roboty!!
Pozdrowionka

[Esmeralda]

Jak to jest z tym bzem czarnym? Z wielu stron, od różnych osób na wsi słyszałam, że to trujące, że źle przyrządzone może zabić itp. - chodziło głównie o owoce. Podzielisz się Aniu doświadczeniem?

[Zielona_Ania]

Grażynko, zawsze bardzo mi miło Cię gościć U Ciebie słonecznie, a u mnie potężna burza w nocy, zmyło trochę ulicy dojazdowej (takie kaniony wyżłobione, że strach jechać). W ciągu dnia mżyło i padało na przemian, więc mam przymusowe nieróbstwo.

Esmeraldo- dziki bez czarny faktycznie wymaga wiedzy i świadomości, aby nie zrobić sobie krzywdy, jednak właściwie przyrządzony jest znakomity i ma właściwości lecznicze. Z kwiatów powstaje pyszny syrop (bardzo popularny w Austrii), można je także smażyć w cieście naleśnikowym z cukrem pudrem. Owoce można spożywać wyłącznie po obróbce termicznej, surowe wywołują wymioty (zawarty jest w nich, jak i w całej roślinie glikozyd sambunigryna). Nadają się na dżemy i soki. Moja mama robiła takie przetwory, pamiętam sok z bzu do herbaty dodawany zimą. Ja robię na razie syropy z kwiatów

[Zielona_Ania]

Kilka kolorków aktualnie pojawiających się w ogrodzie

[AAleksandra]

Cykoria podróżnik (bławatek), to takze rośnie w Twoim ogrodzie, czy za płotem ? No chyba, że żle rozpoznałam. Iryski takie dwubarwne, to moja nowa miłość I już różyczki zaczynają swój festiwal To chyba angielka ?

A jeszcze powracając do bzu czarnego : suszone liście i owoce posiadają działanie napotne. W połączeniu z lipą i rumiankiem , doskonale kurują z przeziębień. Same suszone owoce można także dodawać do herbat.

[Zielona_Ania]

Olu, akurat to chaber górski -bylina o srebrzystych liściach, ale kwiaty faktycznie podobne do bławatka ( w końcu to krewni), rośnie na rabacie. Co do róży, nie wiem jaka to odmiana, muszę poprosić w dziale różanym o pomoc w identyfikacji.
Te iryski to bardzo opornie się rozrastają. W tym roku padł rekord -trzy pędy z kwiatami a mam je chyba z 5 lat, albo więcej.
Bez ma faktycznie wiele zastosowań Nie należy tylko przesadzać z ilością bo działa moczopędnie.

[grapesz]

Dziękuje za odwiedziny. Być może to jest lebiodka. Ktoś kto mi ją dawał mówił, że to bazylia, a druga roślinka miała być oregano. Są do siebie podobne, lecz nieco inaczej smakują. Zaraz zajrzę na stronę gdzie piszą o ziołach. Pozdrawiam

[Zielona_Ania]

Grażynko, warto sprawdzić. Bazylia jest ciepłolubna i chłody ją niszczą. Może to różne odmiany lebiodki, a może jeszcze inne zioło.

[Taratorki]

Piękne kolorki! Co to są za maki?

[artam]

Aniu, nieprzyzwoicie piękne zdjęcia robicie! Ten świat z perspektywy owada zaskakujący... Takie detale w zbliżeniach, trudno rozpoznać roślinę, niezły test na spostrzegawczość i zapamiętywanie szczegółów... Cały czas zaskakujesz jakimiś kulinarnymi niespodziankami... Placki z akacji? Nie z ziemniaków?

[Zielona_Ania]

Witam Taratorki To podstawowa forma maku wschodniego. Istnieją też jego piękne odmiany barwne, także o strzępiastych płatkach. Zachęcam do uprawy, bo kwiaty duże, a roślina nie stwarza problemów.

Martuś-te placki to rodzinna tradycja. W końcu robi się je tylko raz w roku, to już taki rytuał się wytworzył. Zbiera się dojrzałe kiście kwiatów robinii (czyli tzw akacji) i smaży w cieście naleśnikowym. Posypane cukrem pudrem mają bardzo delikatny smak i utrzymują swój boski zapach A zresztą, jutro przy pogodzie zrobię sesję plackową i zobaczysz relację