Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Kazmierz
200p
200p
Posty: 450
Od: 14 mar 2010, o 10:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia/150km/

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Faktycznie, zielono i kolorowo ;:138 Rh bajeczne ;:180 ;:180

pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

;:138 Slicznie wygląda ta róża na drzewie, może to lepszy pomysł.Dziękuję za podpowiedz. New Dawn już miałam kiedyś, na
tarasie. Potem została zastąpiona przez wisterię, która w tym roku padła. Czekam , ale nic nie wypuszcza. A przedtem były
ciągle nowe pędy od korzenia, które wycinałam. Czy ta fotka to z tego roku? Już zakwitła? ;:167
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Adrianno, nie, to zdjęcie z zeszłego roku; w tym -niestety- ani jedna róża jeszcze nie kwitnie :(

Kazimierzu, witam w moim deszczowym ogrodzie i dziękuję za miłe słowa :P

Jacku, na szczęście gleba w moim ogrodzie jest bardzo przepuszczalna i dodatkowo ogród jest usytuowany na górce, więc ze stojącą wodą nie mam problemów. Nie zmienia to jednak faktu, że roślinki mają już dosyć wilgoci :evil:

Agnieszko, dla mnie Rh mają najpiękniejsze kwiaty na świecie ;:108

Igorku, na pewno dobrze robiłeś i Rh odwdzięczą się Ci pięknym kwitnieniem :D

Krzewuszka i lilak chiński:

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Agulina
200p
200p
Posty: 219
Od: 27 maja 2009, o 15:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu :wit jak zawsze pieknie w Twoim ogrodzie! Szkoda tylko ,ze pogoda nie dopisuje..gdybym mogla poslalabym Tobie troszke ciepelka,gdyz u mnie az za duzo...pozdrawiam !
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Gdzie Ty kupujesz takie ładne porcelanowe ptaszki?
Spodobały mi się, i chcę sobie takie kupić, i postawić przy mojej nowej ścieżce :)
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Witaj Daluś :wit Lilak chiński uroczy :D A teraz wiem co czujesz z tą pogodą. U mnie od paru dni pada z przerwami. Ale są to dość mocne opady i rośliny wszystkie leżą jak się patrzy :evil: Dzisiaj np było bardzo gorąco. W południe było spokojnie 30 st w cieniu. Jednak, było też parnie i tylko nie widać był deszczu. Otóż, po południu nie wiadomo skąd naszły ciemne , prawie czarne chmury i lało tak, jak by ktoś wylewa z wiadra. Nic nie było widać, tylko szara ściana wody. Oczywiście po tym deszczu na nowo musiałem jakoś podnosić rośliny. Później był trochę spokoju, ale teraz od 20.00 znowu leje i na dodatek, jakby tego było mało, to jest burza z piorunami.
Chociaż ja lubię jak błyska a oglądać walnące w ziemię pioruny to już moje ulubione zajęcie :D :D
Ale jak to się mówi "co za dużo , to nie zdrowo"
Czekam teraz weekendu. Podobno ma być bardzo ciepło i bez opadów, na szczęście :D
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś lilak chiński uroczy. ;:196
Awatar użytkownika
majka300
1000p
1000p
Posty: 2204
Od: 21 sty 2010, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu byłam ;:65 i podziwiałam Twoje piękne krzewy ;:138 ;:138 ;:138
"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat :) cz.1, cz. 2
Zapraszam :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

U Ciebie znalazłam odpowiedź na pytanie, jaki to Lilak uwodził nas zapachem,
podczas przechadzki po Arboretum w Bolestraszycach; kwiaty - jak u Meyera, ale liście nie.
Teraz wiadomo - chiński :!: Łatwy w uprawie, nie choruje?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

dala pisze: Krzewuszka i lilak chiński:

Obrazek

Obrazek
Ja przepraszam, ale czy tu nie zaszła jakaś pomyłka :oops: O ile to pierwsze to może być krzewuszka /jest ich taka rużnorodność/, o tyle to drugie to raczej nie jest lilak chiński Syringa x chinensis
Oczywiście mogę się mylić, ale liście są jakieś takie nie "lilalowate" :wink:
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu, piękne krzewy masz w swoim ogrodzie. Ten lilak cudo :!:
Niestety jak u Marcina - znów dowaliło deszczem (o burzy nie wspomnę, bo też ją lubię) i ogród mój pływa :evil:
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Jacku, jeżeli Cię to pocieszy, to u mnie też od wczoraj non-stop leje. Dzisiaj rano M. wyszedł do ogrodu, żeby postrząsać wodę z drzew i krzewów, bo bałam się, że się połamią, takie miały zwieszone gałązki. Wrócił przemoknięty, jakby wykąpał się w jeziorze...

Krzysztofie, pierwsze to na 100% krzewuszka, natomiast z drugą roślinką to dałeś mi do myślenia. Zaczęłam szukać w necie i rzeczywiście lilak chiński ma inne liście. Bo lilak jest to na pewno - a kupiłam ten krzew jako właśnie lilaka chińskiego. Oprócz lilaka zwyczajnego, jest jeszcze lilak węgierski i japoński, ale jakoś żadnego nie mogę dopasować do mojej roślinki. Będę musiała dać ją do identyfikacji :P

Elu, wydaje mi się , że ten lilak jest, tak jak wszystkie lilaki, łatwy w uprawie. Kupiłam go dwa lata temu, oczywiście już raz przesadziłam, bo zanim znajdzie się odpowiednie miejsce, sama wiesz... Dość mocno urósł i w tym roku po raz pierwszy zakwitł, ale w stosunku do mojego Meyera to miał bardzo mało kwiatów i jednak trochę inne, jakby delikatniejsze i jaśniejszy kolor lila. Może się rozkręci i na przyszłość obsypie się kwieciem? Tylko na razie otwarte pozostaje pytanie: co to za lilak :?: (patrz post do Krzysztofa).

Maju, Agnieszko, ;:196

Marcinie, u mnie burzy nie było, ale wilgoć w powietrzu jest nie do opisania, po prostu jak w tropikach ;:108

Dawidku, te różne zwierzątka, które można zobaczyć w moim ogrodzie, najczęściej prezenty...A jeśli coś kupuję sobie sama, to w najróżniejszych sklepach wypatruję ciekawych drobiazgów ogrodowych; żabkę n.p. kupiłam w kwiaciarni:

Obrazek

Kochani, u mnie nic nowego - leje, pada i siąpi na przemian :( W powietrzu wilgoć jest taka gęsta, że można by ją kroić nożem. Widoczność na kilkadziesiąt metrów, nie widać nawet Ślęży, która cała spowita jest gęstą, wilgotną mgłą...
Rośliny ciężkie i namoknięte mają poprzewieszane gałązki lub wręcz leżą na ziemi. Ślimaki mają używanie...
Wyskoczyłam na chwilkę do ogrodu i zrobiłam parę deszczowych zdjęć:
Paprocie, hosty i języczki akurat deszczu się nie boją

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ale kwiatki wyglądają smętnie

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Monia68
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11668
Od: 25 wrz 2007, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Daluś, piękne zdjęcia :D
Pogody współczuję... u mnie tak bardzo nie pada, ale codziennie przechodzą gwałtowne burze. Niesamowita wilgoć sprawia, że ślimaki i komary rozpanoszyły się na dobre :twisted: Na szczęście słońca nie brakuje i woda szybko wysycha.
Wydaje mi się, że mam taka samą krzewuszkę.
Miłego dnia i całego długiego weekendu ;:196
Serdecznie pozdrawiam, Monika
AFRYKA
Mój ogród.
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

dala pisze:Krzysztofie, pierwsze to na 100% krzewuszka
Wiem, wiem :wink: tak tylko napisałem.

dala pisze:... z drugą roślinką to dałeś mi do myślenia. ... jest jeszcze lilak węgierski i japoński, ale jakoś żadnego nie mogę dopasować...
Też próbowałem dopasować twojego lilaka ;:132 i wychodzi mi na to że chyba najbardziej to przypomina lilak węgierski Syringa josikaea lub (i chyba to jest to) lilak Wolfa Syringa Wolfii :wink: pewności jednak nie mam. :oops:
Awatar użytkownika
Grzesik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2335
Od: 20 sty 2009, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu

Post »

Dalu, piękne zdjęcie hosty opruszene opadłymi kwiatuszkami :!: :)
Pozdrawiam słonecznie :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”