Aksamitka - królowa jednorocznych cz.1

[Agnieszka W.]

Witaj Asiu (Asiula),


[/quote]
Interesuje mnie ta aksamitka o koperkowych liściach. Jak Ona się dokładnie nazywa cudna była u Ciebie, masz ją w tym roku?? Może uda mi się ją kupić na ryneczku.

[asiula]

to aksamitka wąskolistna lulu
w tym roku też ją mam ale tylko kilka sadzonek, bo coś kiepsko wzeszła

[Agnieszka W.]

Może mi się uda gdzieś na ryneczku kupić...
Wiem tylko, że pachnie cytrynowo, czy jakoś tak...

[asiula]

cytrynowo??? jakby tak pachniała to nie nazywali by aksamitek śmierdziuszkami
a te właśnie mają najbardziej intensywny zapach
szczególnie nie lubią tego zapachu mrówki

[Nicegarden]

Mi w tym roku wzeszło tyle ile wysiałam,obsadziłam już kawałek przed domem,mam w doniczkach,w ogrodzie za domem też..może je dam faktycznie koło warzywnika jak mrówki ich nie lubią..ja mam najazd mrówek w tym roku.

[Agnieszka W.]

Kupiłam Lulu w Castoramie i Teściu posiał mi w inspekcie....

Myślę, ze zdążą zakwitnąć.

[raistand]

Szczerze mówiąc nie zauważyłem, żeby aksamitka działała jakoś szczególnie na mrówki.

[Tulipan998]

Moje są malutkie w gruncie od miesiaca , maja po pączku... , podsypywałem nawozem... , do azali..... . Kiedy one wyrosną na wielkie krzaczory . Chcę , zeby zakryły juz ziemię i pięknie zakwitły... . Podsypać je saletrą ?

To w takim razie spróbuję w przyszłym roku .

Poszukaj na targowiskach , mają u nas przynajmniej ładne sadzonki ,w skrzyniach , z fotkami , takie wydzierane po 30 gr , a ja mam taki mały ogródek i głupi sieję .

[Agrokasia]

Z mojego doświadczenia dobrym "przyśpieszaczem" wzrostu aksamitek jest wysianie ich do doniczki. W ciepłym miejscu wschodzą po 3 dniach! Aksamitka nie musi być pikowana i doskonale przyjmuje się w każdym stadium wzrostu. Nawet dwa tygodnie na parapecie wystarczą, aby uzyskać całkiem sporą rozsadę. Aktualnie ziemia jest zimna i noce chłodne, więc procesy życiowe roślin przebiegaja znacznie wolniej.
Aksamitka wysiana pierwszą metodą dzisiaj powinna mieć wg. moich starannych zapisków pierwsze pąki w połowie lipca.

[camellia]

Aksamitka nie musi być pikowana i doskonale przyjmuje się w każdym stadium wzrostu.

W zeszłym roku z przyczyn technicznych musiałam przesadzić parę krzaczków w pełni już kwitnących, w środku lata. Przyjęły się wspaniale

[Agrokasia]

Właśnie piszę pracę o pomidorach, które lubią sąsiedztwo aksamitek odstraszających mszyce. Oto co znalazłam: Aksamitki uniemożliwiają rozwój szkodliwych nicieni w glebie i są wykorzystywane jako roślina pułapkowa dla tych szkodników. Nicienie atakują najczęściej korzenie aksamitek, ale nie znajdują w nich warunków do dalszego rozwoju i giną. Wówczas rośliny wyrywa się i pali, wskutek czego szkodniki giną ("Preparaty roślinne" Ewa Kowalczyk, Wydawnictwo Działkowiec, 2009r.).

[Ketmia]

Poszukaj na targowiskach , mają u nas przynajmniej ładne sadzonki ,w skrzyniach , z fotkami , takie wydzierane po 30 gr

Artur, z pewnością tak zrobię. Tylko muszę wreszcie wysadzić tytoń ozdobny i zobaczyć ile mam miejsca

[tomoe]

Moje aksamitki posiane do gruntu 10 kwietnia mają już małę pączki

[Agnieszka W.]

Moje A.Lulu Teściu posiał w doniczkach większych i trzyma w szklarni.
Zdążyły prawie dogonić te na zewnątrz posiane u nich wczesną wiosną. A wzeszło ich nie 100 % tylko 110 %, jak to powiedział mój Teść.

[Zibi_41]

Nawiążę do tematu odstraszania mszyc , czy ma sens sadzenie aksamitek wokoło krzaków róż Trzy moje krzaczki mszyce już obgryzają , więc tylko chemia , ale pozostałe chciałbym jakoś zabezpieczyć