Dzidziu,dziękuję.
Gosiu,u mnie jest tak samo. Wzięłam się w garść ( ale tylko troszeczkę ) i zaczęłam sadzić więcej różnych
krzewów. I mam zamiar (hi, hi,.) ograniczyć ilość gatunków bylin ( jeszcze wczoraj kupiłam)
Dalu,dziękuję, możesz zamówić u mnie irysy, jakie chcesz. W sierpniu będę przesadzać. Nie mam (swiadomie)
wielu odmian, ale chętnie się podzielę. Też życzę Ci
Agnieszko- Pell wzajemnie i dziękuję.
Tomku, myślę, że akurat rośliny są pozytywnym przykładem ingerencji człowieka.( może poza kontrowersyjnymi
modyfikacjami genetycznymi - ale nie mam zdania ). Choć moje irysy to dar serca, sama wybierałam.
Asiu 68 mam dokładnie taki sam problem.