GORYCZKO ,KRYSIU ,dziękuję .
MONIKO ,HAKURO ,jest dość powszechna .Na pewno bez problemu ją kupisz .Piennej nic się nie stało ,ale mam jeszcze krzew ,któremu kilka gałązek solidnie przemarzło .
TOMKU ,u mnie też znów pada,a nawet można powiedzieć ,że leje .

Wydaje mi się ,że żurawki pięknie się rozrastają,chyba ,że masz wyjątkowe kapryśne odmiany .Moje rosną w oczach ,ale mam ze 2,może 3 które nikną w oczach .
MARCIN ,dzięki .
GRAZKA24 ,nie mam peonii ,a właściwie mam ,ale moje jeszcze nigdy nie kwitły .To fotka innej forumowiczki .Czy masz swój wątek .?
GRAŻYNKO ,u mnie też chwasty dobrze rosną ,a nawet bardzo dobrze

.Wczoraj troszkę popieliłam ,dzisiaj chciałam dokończyć,ale strasznie leje .
HALINKO ,cieszę się ,że troszkę odpoczęłaś.
MUSZU ,dziękuję .
BOŻENKO ,ciekawa jestem dlaczego Twój kuklik nie zakwitł .

Myślałam ,że to bezproblemowa roślinka.
DALU ,widziałam na własne oczy , jak Twoja irga i trzmielina przemarzły .Nawet się zdziwiłam .Żal takich dużych i dorodnych roślinek .Dobrze ,że Ci odpuszczają. :P Troszkę mi przemarzłairga na pniu .Musiałam wyciąć kilka gałązek .
AGNIESZKO ,mam 5 odmian krzewuszek ,ale nie znam ich nazw odmianowych .Wiem tylko ,że biała to CANDIDA .
LUCCILLA,o robinii nie wiele wiem .W necie są sprzeczne informacje .Jedni piszą,że szybko rośnie i osiąga ogromne rozmiary ,że jest kapryśna itp.,a inni zupełnie na odwrót.Wolę tą drugą wersję .Napiszę coś o niej za jakiś czas ,jak się przekonam z własnego doświadczenia .
MARIOLCIU ,dziękuję .
GENIU ,nazwy żurawek które znam ,to mam podpisane na znacznikach ,przy każdej roślince .Nie chciałabym ciągle ich dublować i chcę je znać ,żeby móc się wymienić z innymi forumowiczami .
POLU ,doczytałam o bodziszku .Chociaż wydaje mi się ,że mój to korzeniasty ,bo śmerdzi ,jak to pisze OLA

Oglądałam w necie b.korzeniaste ,ale fotki jakieś takie mało wyraźne ,a ja ślepa i sama już nie wiem co mam .?
EWUNIU ,oj przydało by się to

,bo u mnie znów leje .Wczoraj był jedyny dzień bez deszczu ,od dłuższego już czasu .
Co te moje biedne pszczółki mają robić .Zamiast pyłku i nektaru to chyba wodę będą nosić .OJ

nie będzie miodku w tym roku .
ROMKU ,wierzbę HAKURO ,często przycinam .Zaczynam wczesną wiosną ,wtedy najmocniej ,a później jeszcze kilka razy w sezonie .Nie lubię takich miotlastych .Wolę ,aby miały ścisłą i gęstą koronę .
Ponieważ na dwór nie da się wyjść ,bo strasznie leje ,to kilka fotek zrobiłam z balkonu .
