Alinka- dziękuję za odwiedziny. Staram się nie przesadzić z ilością roślin, ale to takie trudne

. Odkąd oglądam ogrody na forum "choruję" na kolejne piękności, trudno się powstrzymać. Bardzo mi miło, że podoba Ci się u mnie.
renim - witaj u mnie. Brzozy chorują w tym roku w wielu ogrodach. Moja ma ponad 4 lata, ale choruje pierwszy raz, podobno niektóre przechodzą to co rok.....Może to wina wilgotności tej wiosny, a może taka przypadłość brzóz. Ja na wszelki wypadek pryskam. A jak duża jest Twoja brzózka?
Ewo- witaj!! Tuje na to ogrodzenie to był strzał w 10. Posadziliśmy je już dawno (jakieś 10 lat temu?!) i od tej pory są zdrowe. To były pierwsze rośliny na mojej ziemi (nie licząc wierzby samosiejki, która rośnie do dziś). Trochę między nimi nornice grasują, ale jak widać chyba im nie szkodzą.