Czytając powyższe posty, to chyba bardzo dobry pomysł

Oj lepiej, zeby tego gradu nie było

ja w ubiegłym roku miałam cały samochód do klepania

po gradzie, a sąsiadka straciła wszystkie ogrodowe uprawy i dach miała jak durszlak

cały poszedł do wymiany
Grad był, jak kurze jaja
