Ogródek Pszczółki cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Cudne widoki, maluch rośnie jak na drożdżach a Ty Wiesiu pokazujesz coraz to piękniejsze róże.
Ale i ja niedługo też się pochwalę.
Wprawdzie pojedynczym pąkiem, ale na bezrybiu i rak ryba. :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11636
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

A u mnie Wiesiu dzwonki jeszcze nie kwitną...ale mam nadzieję,bo mają pączki to takie bezobsługowe kwiateczki i same się nasiewają gdzie chcą ...Róże Twoje też podziwiam oczywiście... :shock: moje w tym roku na razie beznadziejne chociaż zdrowe ale bardzo mizerne , będą się rozrastały do jesieni :;230 chyba .Ale nic to ...pooglądam m.in.u Ciebie piękności ...
pozdrawiam.Maryna. :wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Ewciu, wiem że sroki nie są aż tak miłe jak wygladają i moje pisklę samo mało co nie padło ofiarą srok i wron, tak się na niego rzuciły
na dachu sąsiada. Dobrze że uciekło na drzewo. Ale jak na razie nie udaje mu się nic łowić, nawet muchy nie daje rady złapać....

Grażynko, już czekam z niecierpliwością aby ten maluch podrósł i się usamodzielnił to wtedy będę miała więcej czasu na podziwianie róż. :heja
Czekam by podziwiać Twoje róże ;:138

Maryniu, dzwoneczki są wyśmienite poza tym że na ogół krótko kwitną. Znalazłam takiego co kwitnie obficie przez całe lato i jest w pięknym fioletowym
kolorze, niedługo go pokażę bo już zaczyna kwitnąć :heja
może z Twoimi różami nie będzie tak źle i szybko nadrobią ;:65
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Ma-Do
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1754
Od: 22 lut 2010, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu ;:167 ,ciągle przychodzę do Ciebie podziwiać cudownie kwitnące róże . Nie mogę doczekać się na swoje,zwłaszcza na te zakupione jesienią i wiosną.Ciekawa jestem czy nie będzie pomyłek w odmianach.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Awatar użytkownika
snowflake
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2748
Od: 6 lut 2009, o 17:12
Lokalizacja: Izabelin

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witaj Wiesiu :) czy ja dobrze zrozumiałam że nie dość że zostałaś ptasią mamą to karmisz ptaszka karma dla psa... :D jeszcze jakieś skrzydełka trzeba będzie Ci uszyć żebyś latania malca nauczyła ;) trzymam kciuki za jego wychowanie :) to musi być bardzo ciekawe :) A ogród taki romantyczny... róże, powojniki, dzwoneczki, lwie paszcze... działa kojąco...
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

;:196 Róże cudne.Snieg topolowy niesamowity. Konkurs na ukwiecanie miast.Nieważne. ;:167
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witaj Wiesiu ;:7
w mojej okolicy też jest dużo srok. :?
Mają piękne czarne fraczki i białe gorsy, ale jeszcze takiego puchatka nie zauważyłam :shock:
:wit
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

snowflake pisze:Witaj Wiesiu :) czy ja dobrze zrozumiałam że nie dość że zostałaś ptasią mamą to karmisz ptaszka karma dla psa... :D jeszcze jakieś skrzydełka trzeba będzie Ci uszyć żebyś latania malca nauczyła ;) trzymam kciuki za jego wychowanie :) to musi być bardzo ciekawe :) A ogród taki romantyczny... róże, powojniki, dzwoneczki, lwie paszcze... działa kojąco...
cóż można dodać, super

w tym roku u nas róże to wątpię aby zakwitły wcześniej niż w drugiej połowie czerwca, choć natura jest nieprzewidywalna lubi robić niespodzianki oby tylko miłe :D

Prześliczne te widoki nad Sekwaną, ale ten widok topoli to popatrzeć tak ale mieć go w pobliżu to już dziękuję.

miłego dnia
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

WITAJ WIESIU!
U Ciebie jak zwykle pięknie. Topole to chyba jakiś inny gatunek niż u nas. Nasze owszem
też sypią watą, ale nie aż tak. Róże piękne u mnie niestety żółta obcięta, bo cała góra
zmarzła reszta wykopana. ;:3 ;:196
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witaj Wiesiu. :wit
Chyba dobrze robię zaglądając do Ciebie, bo przynajmniej mam czy oczy nacieszyć.
U mnie leje deszcz... piątek i sobota były ładne, a wczoraj i dzisiaj znowu deszcz.
Mam już tego serdecznie dość... chyba przeprowadzę się do Ciebie.
Szukaj mi jakiegoś malutkiego domku... :wink: ;:196
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu śliczne kwiatuszki kwitną w Twoim ogrodzie, dzwoneczki cudne, a i goździki bardzo lubię, a te, które pachną wyjątkowo :D Iryski śliczności :D
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Witajcie kochani ;:7
Dzisiaj nareszcie wyszło słoneczko po kilku brzydkich dniach. Ale ponoć ma znowu padać po południu, więc pospieszyłam się by trochę
chociaż posprzatać taras i aleję po silnych wiatrach, tyle się nagromadziło śmiecia. Do tego pisklak który mnie nie opuszcza, zostawia
wszędzie białe placki i też jest ganiania by to pozbierać. Jakoś wygląda na to że trudno będzie go uniezależnić, widziałam dzisiaj
inne srocze pisklaki jak uczyły się latać. Gdzie tam mojemu do takich wyczynów?
Ot wszystko co potrafi to wyladować na krześle, stole albo na płocie, jeśli nie na moich plecach albo głowie. By uciec od kotów podlatuje pół
metra w górę. I chodzi za mną cały czas by prosić o jedzenie zamiast szukać robaczków w naturze.
Będę musiała bo trochę przygłodzić, bo jak nie to będzie jeszcze jeden zwierzak do karmienia na stałe.

Ma-Do Małgosiu, też zawsze niecierpliwie czekam na moje róże, teraz już prawie wszystkie kwitną poza 'Leontine gervais' ale na nią
jeszcze troszkę trzeba poczekać. Może już w tym tygodniu? Za to nie mam nowych róż więc wiem jak będą kwitły. Zazdroszcę Ci pozytywnie
tego czekania na pierwsze kwiaty nowo nabytych ;:65

Witaj Aluniu, chyba najpierw będę musiała sama się nauczyć latać, by podszkolić mojego malca. A co do karmy to wcina tą dla kotów i
bardzo mu smakuje. Czekam tylko kiedy zacznie miałczeć :;230
Ogród teraz w pełni kwiatów, pokażę troszkę więcej ;:196

Adrianko, pamiętam o konkursie, niedługo tam się wybiorę ;:108 obiecane :wit

Krysiu Ignis, on ma chyba jeszcze piskli puch na sobie, a prawdziwe pióra to dopiero trochę później. Zresztą chyba stracił pióra z ogona, te długie
bo ma krótki ogonek, zupełnie nie tak jak sroka. ;:196

Taruś, połowa czerwca to już niedługo :heja przyjdę pooglądać u Ciebie jak u mnie już niewiele zostanie ;:108 też bym nie chciała mieć takiej
śmiecącej topoli obok. To co jest całkiem mi wystarcza :;230

Krysieńko Goryczko, nigdy takiej topoli nie widziałam wcześniej, to faktycznie musi być jakiś inny gatunek bo reszta jest normalna. Smutno mi po
Twoich wykopanych różach. Może chociaż ta żółta pokaże swoją piękność jak dobrze odbije ;:65

Gabi, nie ma sprawy, jakiś mały domek z ogródkiem na pewno się znajdzie... :;230

Agnieszko, lubię takie proste i bezpretensjonalne kwiaty. Cieszyły przecież nasze babcie i mnie też bardzo cieszą ;:196

Jeszcze kilka takich sobie ogrodowych widoczków. Najpierw królowe ogrodu czyli róże
Seven Sister's Rose

Obrazek

Krzaczek Penelope w pełnym ujęciu

Obrazek

I kwiaty Molineux z bliska

Obrazek

Rabatka która miała być niebiesko żółta jest teraz bardziej niebieska. Żółtego nie dowieźli :;230

Obrazek

Za to dzwoneczki wspaniałe są jak zwykle wspaniałe. To chyba te same Taruś co u Ciebie?

Obrazek

Rabatka która miała być bordowo kremowa jest raczej w pastelowych tonach. Naparstnica okaza się nie tylko biała, i bordo jakoś wypadło

Obrazek

Za to te kolorki jakoś lepiej dobrane i takie jakie miały być czyli czerwono pomarańczowo żółte

Obrazek

Za to kniphofia wygląda bardzo egzotycznie wśród dzwonków i irysów. Tak jakoś jak nie z tego świata

Obrazek

A na koniec ciągle kwitnący wilczomlecz niebieskawy

Obrazek

Milutkiego dnia dla wszystkich gości :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu, domek może być mały, ale ogród wielki... :;230
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Gabiś, to Ty już dobrze wiesz :;230 , bo jak kupowałam swój to jeszcze nie wiedziałam że ogród musi być dużo większy :;230
Wtedy wydawał mi się całkiem duży :;230
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Też mam kilka bodziszków, ale żaden nie ma takich niebieskich kwiatków, a chciałabym. :shock:
Wiesiu, jak się nazywa ta odmiana i czy zimą zachowuje liście?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”