chan-dzia w buszu
- milkicja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 976
- Od: 6 kwie 2010, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: chan-dzia w buszu
A czy ja mogę prosić o zaproszenie na nk??
- kubusiowa mama
- 500p
- Posty: 698
- Od: 1 kwie 2010, o 01:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: chan-dzia w buszu
JA TEŻ!! JA TEŻ!!!!arlet3 pisze:Ja też chcem![]()



- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu
Jak już sie obudziłam tak rano,postanowiłam wyciągnąć M
,na giełdę staroci,starocie mnie nie interesują(jest tam jeden pawilon z kwiatami
).Jak co miesiąc,pojechaliśmy,ja wróciłam zadowolona
,dla M*nic nie było,jeszcze po drodze zatargałam ,go do Tessco,bronił się biedaczysko,w końcu uległ.Znowu wyszłam zadowolona.
Póżniej wkleję fotki. 







Re: chan-dzia w buszu
Aniu to znając ciebie- będzie co oglądać, już czekam na fotki




- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: chan-dzia w buszu
Aniu czekamy z niecierpliwością




Re: chan-dzia w buszu
Kwiatuszki z giełdy staroci?
A to dobre, ja też poczekam na foteczki 



wszystko moje jest tu:
zapraszam
zapraszam
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu
Dzisiaj nie zaszalałam,przy mężu nie wypadało,
Muszę stwarzać pozory ,że jestem normalna.Chociaż coraz gorzej mi to wychodzi 


- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: chan-dzia w buszu
No kochana z tymi pozorami to masz rację ,ja ostatnio jak chciałam mojego m
wyciągnąć na zakupy to rzekł-z wariatami nie jeżdżę bo ma być marchewka,mięsko a kończy się różnymi innymi zielonymi
.Ale znalazłam sojusznika brata wariata 



- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: chan-dzia w buszu
Fajnie Ci ,ja Takich wariatów (pozytywnych)nie mam w zasięgu ręki.Sama muszę
Ale chyba juz przegiełam.dzisiejsze słowa mojego M
Wszędzie tylko kwiaty,kwiaty...aż boję się lodówkę otworzyć,z niej też pewnie wyskoczą.
Nie ma humoru,bo nic sobie nie kupił,a ja od północy,wesolutka jak skowronek,trochę mnie tylko plecy bolą od niewygodnej kanapy. ;:224Dlatego dzisiaj nie czytam nic śmiesznego w nocy,nie obudzę męża ,nie wygoni mnie z sypialni i wyśpie sie w swoim łóżeczku.
Takie mam plany ,zobaczymy co ztego wyjdzie

Ale chyba juz przegiełam.dzisiejsze słowa mojego M

Wszędzie tylko kwiaty,kwiaty...aż boję się lodówkę otworzyć,z niej też pewnie wyskoczą.
Nie ma humoru,bo nic sobie nie kupił,a ja od północy,wesolutka jak skowronek,trochę mnie tylko plecy bolą od niewygodnej kanapy. ;:224Dlatego dzisiaj nie czytam nic śmiesznego w nocy,nie obudzę męża ,nie wygoni mnie z sypialni i wyśpie sie w swoim łóżeczku.
Takie mam plany ,zobaczymy co ztego wyjdzie

- iwosia88
- 1000p
- Posty: 2049
- Od: 1 maja 2010, o 15:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: chan-dzia w buszu
chan-dzia pisze:Dzisiaj nie zaszalałam,przy mężu nie wypadało,Muszę stwarzać pozory ,że jestem normalna.Chociaż coraz gorzej mi to wychodzi
Aniu, potrafisz człowiekowi poprawić humor



Moje kwiatowe wątki i nie tylko ;) Zapraszam 
Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona

Spróbuj żyć tak, żeby ktoś dzięki Tobie powiedział: "Tak, jestem szczęśliwy"...
Iwona
