Arlety kwiacety :-)

[iwosia88]

Aaa, rozumiem
Nie przejmuj się, ja nawet kiedy idę do agrocentrum po doniczki lub nawóz z koleżankami, to one nie rozumieją mojej potrzeby zajmowania się kwiatkami i posiadania ich coraz więcej

A wyobraźcie sobie dziewczyny,że ja znam takie osoby które nie mają żadnego kwiatka w domu albo jakieś wytrzymałe,pojedyncze egzemplarze....jakże ubogie są

Moja bliska koleżanka nie posiada żadnego kwiatka, ale pod wpływem moich opowieści postanowiła sobie jakiegoś sprawić Za jakiś czas sprawdzę

[arlet3]

Wiecie co, też nie wyobrażam sobie mieszkania bez kwiatów.

[iwosia88]

Arletko, też sobie tego nie wyobrażam. Kwiatki nadają klimat, cieszą oko... oj po prostu muszą być i już

[arlet3]

Kwiaty muszą być i basta

[treissi]

No na tym forum to chyba nie ma nikogo kto umiałby żyć bez kwiatów

[chan-dzia]

Ja kiedyś musiałam przenieść wszystkie kwiatki do jednego pokoju,bo wyjeżdżałam,chciałam,żeby sąsiadka mogła łatwiej podlewać,to wiecie jakie echo miałam w pustych pokojach,cos strasznego.Też nie wyobrażam sobie mieszkania bez kwiatów

[arlet3]

Aniu wybierasz się na to nasze spotkanie? Jeśli tak to zaopatrz się tam u siebie w te piękne i tanie osłonki i przyjedź tu tirem i będziesz sprzedawać

[iwosia88]

A ja dawno temu wyjechałam na dwa tygodnie, a mama nie podlewała wcale moich kwiatków, bo stwierdziła, że nie ma sensu wchodzić do mojego pokoju, skoro mnie nie ma Jednego nie udało mi się uratować

[iwosia88]

Aniu wybierasz się na to nasze spotkanie? Jeśli tak to zaopatrz się tam u siebie w te piękne i tanie osłonki i przyjedź tu tirem i będziesz sprzedawać

Gdzie przyjedzie Ania z osłonkami Też bym sobie kupiła

[myszkas21]

Trzymam kciuki za twoje calle. na pewno bedą pięknie rosły

[chan-dzia]

Chwiła ,chwila,bo mam nie zaktualizowane dane ,a Wy juz termin ustaliłyscie?
Zasiedziałam sie na gg.A tu tyle mnie ominęło.

[arlet3]

Aniu termin nie ważny, ważne czy Ty będziesz

[chan-dzia]

Zależy kiedy i czy sie po drodze nie zgubie

[arlet3]

Aniu chyba 12 czerwca. nie wiem czy wszyscy klepną ten termin.

[chan-dzia]

Wiem,że 19 ,06 moj M wybiera się do Wyr na wojnę,szkoda że nie 12,to bym się z nim zabrała,bo sama mogę się zgubic i po miesiącu do domu wrócić