
Ogród -mój azyl -JolantaG część 5
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Jolu coś mi się wydaje ,że jak podchodzisz do ogrodniczego to sprzedawcy kłaniają ci się w pół i zacierają rece na dobry interes. 

- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Właśnie Marcin mnie uprzedził. Też wchodzę do Ciebie bo to czwartek, więc u Joli dzień zakupowy.
I jak zwykle nie zawiodłam się. Piękne okazy. Muszę poczytać o tym janowcu - nie znam tego.

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Jolu zakupy bardzo udane , masz wyjątkowy gust roślinny i wiesz co wybrać!
Ale już po spacerze w Twoim ogrodzie, od razu widać wyczucie roślinne właściciela!
Czy możesz mnie zarazić?


Ale już po spacerze w Twoim ogrodzie, od razu widać wyczucie roślinne właściciela!
Czy możesz mnie zarazić?


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
I znowu Joluś zrobiłaś świetne zakupy.
Fantastycznie będzie wyglądał twój dojrzały ogród za kilka lat jak wszystko się rozrośnie.
No i same rarytasy w nim będą rosły.

Fantastycznie będzie wyglądał twój dojrzały ogród za kilka lat jak wszystko się rozrośnie.
No i same rarytasy w nim będą rosły.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Jolu ile razy w tygodniu są u Was dni targowe
Dzięki Twoim relacjom z zakupów to ja mogę nazwać niektóre moje NN.
Mam stary klon jesionolistny Flamingo.Przesadzałam go jesienią.
Został mocno przycięty , ale wypuszcza
Teraz muszę poszukać jakiś ozdobny klon ale musi mieć koronkę powyżej 2m.
Będzie się pod nim przechodzić do kompostownika a on w sezonie ma go maskować.

Dzięki Twoim relacjom z zakupów to ja mogę nazwać niektóre moje NN.
Mam stary klon jesionolistny Flamingo.Przesadzałam go jesienią.
Został mocno przycięty , ale wypuszcza

Teraz muszę poszukać jakiś ozdobny klon ale musi mieć koronkę powyżej 2m.
Będzie się pod nim przechodzić do kompostownika a on w sezonie ma go maskować.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Jolu czy ta robinia to już w tym roku jest taka śliczna u mnie dopiero co wypuszcza listki, nie wiem czy aby żyje,
zakupy ok, ja choruję na klonik ale boję się, ze nie przetrzyma zimy, pozdrawiam
zakupy ok, ja choruję na klonik ale boję się, ze nie przetrzyma zimy, pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Jolu, jak Flamingo nie jest na pieńku to można go fajnie uformować. Jak nie zapomnę dam u mnie fotkę.
Dla języczki syberyjskiej i pomarańczowej proponuję zrobić zasieki i jakiś wał obronny i może jeszcze fosę przed ślimakami
[zdjęcie poglądowe u mnie]
Taro nie bój się kloników
mam kilka i wszystkie pięknie przetrwały zimę a klimacik w nas ten sam 
Dla języczki syberyjskiej i pomarańczowej proponuję zrobić zasieki i jakiś wał obronny i może jeszcze fosę przed ślimakami

Taro nie bój się kloników


- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
MARCINIE ,cóż byłby to za dzień targowy ,gdybym nie kupiła żadnej roślinki .
Jeśli nie udaje się na targowisku ,to jest jeszcze kilka sklepów i zawsze można coś upolować .
TAJKO ,to nie jest cyprysik nutkajski .Mam takiego i wygląda zupełnie inaczej .
Przypomniałam sobie ,jednak nazwę -jest to KRYPTOMERIA .Poczytałam troszkę i wygląda na to ,że nie ma zbyt dużych szans ,na pomyślne zimowanie .
MARZENKO ,niektórzy to już z daleka się uśmiechają i mile witają .Jak tu nie wejść do takiego miejsca i rozczarować miłych sprzedawców .
KRYSIU ,janowca widziałam tu na forum już u wielu osób .Nawet ktoś mi obiecał sadzonkę ,ale nie pamiętam kto ,więc kupiłam .W necie piszą,że różnie bywa z zimowaniem ,ale na forum czytałam,że całkiem dobrze sobie radzi . :P
DOROTKO ,wyczuciem ,to Cię raczej nie zarażę ,bo go nie mam .Za to chciejstwami różnymi ,to jak najbardziej .Przychodź często ,to bez problemu załapiesz różne choróbska .
GRAŻYNKO ,dziękuję .Właśnie ,trzeba czekać te kilka lat ,aby to wszystko się rozrosło ............
POLU ,janowiec to kopulasty krzew o smukłych ,łukowatych gałęziach do 50 cm wys.i 60 cm szer.Liście niebiesko zielone, kwiaty jasno żółte ,kwitnie V -VI .Powstaje z niego taka wielka żółta poducha ,kwitnie bardzo obficie .
OLU ,u mnie dni targowe są w czwartki i soboty ,ale ja jeżdżę raczej tylko w czwartki .W niedzielę jeżdżę niby to na cmentarz,a obok niego są dwa sklepy ogrodnicze .Wchodzę niby tylko po znicze ,ale co ja na to poradzę ,jak mi się coś do łapek przyklei .
Ten mój nienazwany klon jest na takim wysokim pniu ,jest wyższy ode mnie .Może ktoś zna jego nazwę
TARO ,robinia tegoroczna już tak pięknie kwitnie .To mój wczorajszy zakup.Co do klonów to trzeba spróbować .Pierwszą zimę pewnie będzie trzeba okryć ,ale później sobie poradzą.Miałam czerwonego klonika .Pierwszą zimę przetrwał znakomicie ,ale drugiej zimy padł .Myślę jednak,że zaszkodziło mu przesadzenie ,nie zima .
IZO ,moje ślimaki są dobrze wychowane .Nie ruszają host ,ani języczek .Nie wiem dlaczego ,ale może pomaga rozsypany na rabatkach węgiel drzewny .
FLAMINGO ,nie jest na pieńku i mam zamiar go formować ,bo tam gdzie jest posadzony ,nie ma aż tyle miejsca ,żeby mógł poszaleć .




TAJKO ,to nie jest cyprysik nutkajski .Mam takiego i wygląda zupełnie inaczej .
Przypomniałam sobie ,jednak nazwę -jest to KRYPTOMERIA .Poczytałam troszkę i wygląda na to ,że nie ma zbyt dużych szans ,na pomyślne zimowanie .

MARZENKO ,niektórzy to już z daleka się uśmiechają i mile witają .Jak tu nie wejść do takiego miejsca i rozczarować miłych sprzedawców .

KRYSIU ,janowca widziałam tu na forum już u wielu osób .Nawet ktoś mi obiecał sadzonkę ,ale nie pamiętam kto ,więc kupiłam .W necie piszą,że różnie bywa z zimowaniem ,ale na forum czytałam,że całkiem dobrze sobie radzi . :P
DOROTKO ,wyczuciem ,to Cię raczej nie zarażę ,bo go nie mam .Za to chciejstwami różnymi ,to jak najbardziej .Przychodź często ,to bez problemu załapiesz różne choróbska .

GRAŻYNKO ,dziękuję .Właśnie ,trzeba czekać te kilka lat ,aby to wszystko się rozrosło ............
POLU ,janowiec to kopulasty krzew o smukłych ,łukowatych gałęziach do 50 cm wys.i 60 cm szer.Liście niebiesko zielone, kwiaty jasno żółte ,kwitnie V -VI .Powstaje z niego taka wielka żółta poducha ,kwitnie bardzo obficie .
OLU ,u mnie dni targowe są w czwartki i soboty ,ale ja jeżdżę raczej tylko w czwartki .W niedzielę jeżdżę niby to na cmentarz,a obok niego są dwa sklepy ogrodnicze .Wchodzę niby tylko po znicze ,ale co ja na to poradzę ,jak mi się coś do łapek przyklei .


Ten mój nienazwany klon jest na takim wysokim pniu ,jest wyższy ode mnie .Może ktoś zna jego nazwę

TARO ,robinia tegoroczna już tak pięknie kwitnie .To mój wczorajszy zakup.Co do klonów to trzeba spróbować .Pierwszą zimę pewnie będzie trzeba okryć ,ale później sobie poradzą.Miałam czerwonego klonika .Pierwszą zimę przetrwał znakomicie ,ale drugiej zimy padł .Myślę jednak,że zaszkodziło mu przesadzenie ,nie zima .

IZO ,moje ślimaki są dobrze wychowane .Nie ruszają host ,ani języczek .Nie wiem dlaczego ,ale może pomaga rozsypany na rabatkach węgiel drzewny .
FLAMINGO ,nie jest na pieńku i mam zamiar go formować ,bo tam gdzie jest posadzony ,nie ma aż tyle miejsca ,żeby mógł poszaleć .



- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5


- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Za każdym razem kiedy do Ciebie zaglądam widzę nowe zakupy
Jak duży masz ogród? Ja też nie narzekam na mało miejsca (jeszcze
), ale coraz trudniej mi upchnąć jakiś większy krzew.

Jak duży masz ogród? Ja też nie narzekam na mało miejsca (jeszcze

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Jolu prześliczne iryski, ten rudy jest niesamowity 

- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Klonik palmowy u mnie już miał 2 szanse i nie skorzystał .
On też nie lubi słonecznego przypalania.Ładnie się prezentuje i dobrze się tam czuje w zacisznym , osłoniętym miejscu nad oczkiem wodnym
a takiego miejsca to u mnie nie ma.
Wracając do karagany to moja rosła na podmokniętym gruncie i to jej nie służyło.
On też nie lubi słonecznego przypalania.Ładnie się prezentuje i dobrze się tam czuje w zacisznym , osłoniętym miejscu nad oczkiem wodnym
a takiego miejsca to u mnie nie ma.
Wracając do karagany to moja rosła na podmokniętym gruncie i to jej nie służyło.
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
EDYTKO ,mam nadzieję ,że mój FLAMINGO nie padnie.
WIOLU ,miejsca ile mam dokładnie
Nie wiem .Na razie tyle ile potrzebuję .Zagospodarowuję powolutku gminne nieużytki ,których nie brakuje wokół mojej działeczki .Może kiedyś jak będzie brakować ,to dokupię pustą sąsiednią działeczkę .
AGNIESZKO ,irysków mam nie wiele .Większość ,to fioletowe ,żółte ,lub fioletowo żółte .
OLU ,u mnie też już jeden klon palmowy padł .Zrobiłam drugie podejście .







WIOLU ,miejsca ile mam dokładnie


AGNIESZKO ,irysków mam nie wiele .Większość ,to fioletowe ,żółte ,lub fioletowo żółte .

OLU ,u mnie też już jeden klon palmowy padł .Zrobiłam drugie podejście .







Re: Ogród -mój azyl -Jolanta Graj część 5
Jolu , czy zakwitł Ci już bodziszek, którego miałyśmy zidentyfikować? 
