Żywotnik (Thuja) z nasion

[gemciu83]

Piotrek T

Nasiona siej w taki oto sposób:
1.Przygotuj podłoże, najlepiej kup w sklepie podłoże do iglaków.

2.Wysyp je do doniczki - dobrze by było jakby miała chociaż 10cm wysokości (chodzi o to by korzeń rósł i dobrze się rozgałęział) lub do doniczkopalet - wtedy mogą być płytsze ale będziesz musiał je na zimę przesadzić do doniczek. Pierw wypełnij doniczki podłożem ale nie do pełna i lekko to podłoże przyciśnij (by nasiona za głęboko nie wpadły). Wysiej nasiona. Zasyp je cienką warstwą ziemi. Podlej pierwszy raz ale nie za obficie by nasiona nie wpadły za głęboko.

3. Siejesz najlepiej w kwietniu wtedy mi najlepiej wschodzą. W końcówce sierpnia już będą dość duże i będą wyglądać jak miniaturki dużych tuj. Wtedy je przesadzasz do doniczek na zimę.

4. Pierwsze tygodnie doniczki trzymaj na słońcu by dogrzać ziemię i nasiona dobrze wzeszły. Jak wzejdą to dbaj o to by nie stały w słońcu bo je spali ono.

5. To tyle. W kolejnym roku na wiosnę sypiesz nawóz osmocote do iglaków całoroczny i masz z bani całą pracę oprócz przesadzania do większych doniczek.

grpawel - co do tui na żywopłot to są różne odmiany. Ja mam swoją bardzo rzadką i chyba nie docenianą w Polsce ale za to nie mam z nią żadnych problemów (luknij do mnie do ogrodu na ostatnie strony to zobaczysz co tam mi rośnie - mają 10 lat).
Siać możesz powinny nasiona w dobrych warunkach wzejść po 2 tygodniach potem przeobrażanie. Powinieneś się do końca września wyrobić lub połowy października. W razie czego potraktuj ten rok na naukę. Ja zawsze na początku kwietnia wysiewam nasionka

A skąd jesteś ?

[Piotrek T]

Gemciu , z tują nie próbowałem .Słyszałem ,że łatwo. Zresztą cena sadzonek na to wskazuje. Tylko weź pod uwagę po pierwsze ,miejsce do przetrzymywania sadzonek , po drugie dbaj ,podlewaj , podgrzewaj. Jak wyobrażasz sobie wyjazd na tydzień przy miesięcznych tujkach ? A miesięczny urlop?grpaweł potrzebuje setkę , nie wiemy jakie ma warunki . Napisz gdzie to trzymać ,jaką powierzchnię w mieszkaniu , tunelu , nadziałce musimy zarezerwować, jak zwilżać , jak zabezpieczyć przed grzybem , jak , jak ,jak ,. Pytań 100.Nie lepiej zapłacić komuś 70 czy 100 PLN za to ,że zrobi to za ciebie?On zarobi , bo robi to na dużą skalę i koszty stałe na sztukę ma niskie. Ma sprzęt , ma warunki.My nie mamy kłopotu. Ja owszem lubiłem ,jeszcze jak mieszkałem w mieście , uszczknąć jakąś sadzonkę u znajomych. Wychodować coś z nasionka na parapet.W akwariach podopieszczać rzadkie gatunki. Nawozy micro i macro 2 razy dziennie podawać , pHmetr sprawdzać , dwutlenek dozować.Oj radochy było jak się udało. Duma mnie rozpierała że ho ho . Ale nie przy setce czy dwóch.Policz koszty na taką ilośc . Zarobisz trzy , cztery dychy.ale policz swoją pracę , tylko po 5 PLN za godzinę i okaże się ,że dołożyłeś.Policz jeszcze roślinki , które w międzyczasiue wypadną ,a okaże się ,że gra nie jest warta .......niczego poza satysfakcją. A grpaweł liczy na oszczędność , o czym jasno pisze. Satysfakcje ma na razie .....No własnie Paweł , chcesz się sprawdzic , czy oszczędzić pieniądze ?Pozdrawiam , Piotr

[grpawel]

gemciu83 jestem z Wrocławia.
Chyba spróbuję posiać, jak będę miał pytania, to na pewno się odezwę.
Pozdrawiam.

[Piotrek T]

No i cała moja teoria poooszła...............

[MirekL]

Sianie żywotnika na żywopłot moim zdaniem bez sensu.
Otrzymujemy rośliny o takim rozrzucie cech (szerokie, wąskie, zwarte i gęste, rzadki i roztrzepane, o rozmaitym tempie wzrostu), że toto z bidą na strzyżony się nadaje.
Sieje się w celach hodowlanych- uzyskania nowych odmian.
Owszem, siałem wiele razy- z tysiąca wybiera się 2-3 siewki, reszta na kompost
Odmiana 'Holmstrup' powtarza cechy mateczne w ok 50 %. Częściowo powtarza też 'Columna'.

Teoria całkiem słuszna. Dolicz koszt preparatow na zgorzel siewek i inne fungi

[gemciu83]

Piotrek T
Przy miesięcznych małych roślinkach musisz je podlewać i pielęgnować. O jakich ty środkach do ochrony roślin mówisz. Tyle dla siebie wyhodowałem z nasion i niczego nie używałem do ochrony przed grzybem itd. Tam gdzie swoje okazy porozdawałem rosną jak należy. Jak będą miały bardzo dobry zbity system korzeniowy w doniczce to przyjmą się wszędzie i będą rosły.

Przetrzymujesz pod chmurką cały rok w pół cieniu. Osłonić przed mrozem możesz belką słomy, chyba, że masz na działce zaciszne miejsce to tam je ustawiasz.

Co do powierzchni to doniczka 14x14 będzie im służyła przez kilka lat. Można kupić też workodoniczki.
Licząc 100/14=7*7= 49szt na m kw. Potrzeba 2m kw. Na ścisku na pierwszy rok. Potem około 5m kw.
Kosztów nie ma dużych. Wody dużo nie zużyjesz. Nawóz też nie i na własny użytek nie musisz go co roku stosować.

Mnie średnio wypada 20% z czego sam odrzucam te co mi się nie podobają przed przesadzaniem do doniczek.
Oczywiście nie bawię się w tysiące sztuk tylko kilkadziesiąt rocznie - rozdaje je. Czasem ktoś mi w czymś pomoże za tego podarunki.

O jakich Ty 5zł za godzinę pracy mówisz ?

[Piotrek T]

Dzięki za wsparcie Mirekt , chciałem człowieka przed rozczarowaniem ochronić , ale chyba każdy musi przez to przejść. Mnie pół roku temu nikt by nie odwiół od zamiaru posiania setek krzaczków cudnych ogromnie. Już robiłem interes życia.Ale mam przynajmniej trzy worki ziemi już w doniczkach .gemciu pytasz jakiej pracy? Musisz kupić ziemię , posiac , przesadzić , podlać , zabezpieczyć , ustawić , przesadzić , ustawić , podlac i tak w kółko.Godzinę w tygodniu ci zejdzie?Zejdzie. Licz tą godzinę swojej pracy po abstrakcyjnej stawce 5PLN . Rok ma 52 tygodnie , wychodzi 260 PLN.No chyba ,że posiejesz na trawniku i za rok wpadniesz zobaczyć co wyszło.