Witam po króciutkiej przerwie. Jakieś mnie dni złapały że nie miałam zupełnie weny do pisania.Chyba tak ta pogoda beznadziejna tak działa na człowieka.
Joane i Koniczynka dziękuję za mile slowa i że mnie odwiedzacie
Troszkę się dzieje u moich "badylków" korzonek na phal.pantherinie rosnie trzeci ped na phal. różowym na phal półminiatórce która pomału przekwita nowy pędzik coś się kluje na equestrisie tutaj też coś bedzie budzą się śpiące oczka MM przedłuża pęd
Gdyby tak każdego dnia na drogę naszego bliźniego rzucali jeden kwiatek
, to drogi ziemi byłyby pełne radości.
Pozdrawiam Ania
Moje rok temu po zakupie i przekwitnięciu zachowało się zupełnie jak Twoje Nawet kwiatki ma identyczne jak mój Wypuszcza ciągle nowe psb , więc mam nadzieję na jesienne kwitnienie
Aniu ależ się u Ciebie dzieje! Gratuluję własnych pędzików i przedłużeń Philadelphia śliczna, wielkie ukłony dla Henryka że Ci załatwił takie cudo! Od dzis jest na mojej liście chciejstw (Henryku słyszysz? )
Trzymam kciuki żeby na equestrisie wykluł się pędzik