Żywotnik (Thuja) z nasion

[Nalewka]

Zabrakło argumentów

[x-o-1]

Witam,


A ja tak z innej beczki..

Może też bym się pokusiła na wyhodowanie iglaków z nasion ale skąd je wziąć teraz o tej porze, bo przecież kupić- to raczej nie - bo mam tylko działkę ogrodniczą. To potrzebowałabym kilkadziesiąt /30 nasionek/ bo z kasą -też jak większość ludzi mam kiepsko



pozdrawiam Forumowiczów
miłego dnia życzę

Ewa

[TAD]

Dokładnie 'Ogis1" . Ja kiedyś kupiłem nasiona żywotnika z Allegro i w sumie nic z tego nie wyszło . Ale należy wziąć przykład z ogrodników amatorów , którzy mają doskonałe efekty z siania nasion . Myślę, że teraz po pierwszych mrozach jest dobra pora . Należy nasiona zebrać z żywotników , które rosną gdzieś w pobliżu i postępować jak powyżej zrobiła to np: 'Pestka' lub inni. Wtedy wiesz , że jakie są to nasiona. - Wiosna już niedługo , a więc już czas na eksperymenty . Powodzenia.

[x-o-1]

TAD

Wielkie dzięki

Spróbuję poeksperymentować- to w końcu nic nie kosztuje

Rozumiem, że mam zebrać nasionka z iglaków, teraz o tej porze roku i czekać do wiosny i zasiać?

Ewa

[TAD]

Nie musisz czekać. Nasionka są po krótkiej stratyfikacji. Więc jak teraz zasiejesz tak ,jak zrobiła 'Pestka', to tylko zachować wilgoć i czekać . Przeczytaj jak inni siali na tym forum. Coś na pewno wyjdzie. Trzeba tylko próbować .

[x-o-1]

TAD

Raz jeszcze dziękuję.


życzę miłego dnia

Ewa

[*TOMEK*]

Tad... A co to jest wg. Ciebie - stratyfikacja...?

[*TOMEK*]

Ewa... Wysiewając nasiona gatunków iglastych o tej porze roku / zima / skazujesz wiekszość młodych roślin / siewki / na choroby grzybowe, niedobór światła i zamieranie... Po prostu poczekaj do wiosny, kiedy przyroda, rośliny budzą sie do życia...

[x-o-1]

Tomku
ja zamierzam czekać do wiosny toć to jeszcze tylko albo aż 2 miesiące

Dzięki za wskazówki i porady
Miło mi, ze poświęcasz czas, dzięki bardzo.

Pozdrawiam i zapraszam

Ewa i Krzysiek

[MirekL]

O nasionach tui, cyprysika..itp.. trzeba myśleć IX-X, różnie, zależnie od pogody. Podobnie daglezja, którą zbieramy jeszcze z zamknietymi szyszkami, bo szybciutko się wysypuje, w pierwszej kolejności najlepsze nasiona. Teraz to można sosnę (również kosówkę) modrzew, no może w świerku jakieś pozostałości, bo lepsze już poleciało.

[x-o-1]

Mirku,

Dziękuję za rady, jestem początkująca w tych sprawach to chyba rozumiesz. Przecież mogę poczekać.
Mam już kawał płotu obsadzonego więc co mi tam, nie spieszy mi się





Ewa i Krzysiek

[grpawel]

Witam.

Chce posadzić żywopłot. Niestety od niedawna jestem właścicielem działki i nie mam jeszcze pojęcia o sadzeniu.

Interesuje mnie w miarę tani żywopłot, działka ma 300m2.
Zastanawiam się nad nasionami tui (bo są tańsze niż sadzonki) lub LIGUSTR zimozielony SZTOBR (sadzonki patyki bez korzeni bez listów) na aukcji pisze, że jest jeszcze sezon.

Czy t prawda, że ligustr można jeszcze sadzić? a nasionka tui jest jeszcze sezon?
Może można teraz posadzić inny żywopłot?

Pozdrawiam.

[gemciu83]

Z nasion tui na żywopłot poczekasz z minimum 10-12 lat !!!!!! Po wysiewie nasiona będą miały max we wrześniu jakieś 12cm. W kolejnym roku dojdą do 20-22cm. Później do może 40cm Dalej z 60cm, dalej z 80 i dalej z 1m. Po około 6 latach będziesz miał 1 metrowe tuje ! Taniej Ci wyjdzie kupić tuje 70-80cm wsadzić w tym roku. W przyszłym roku dać im rosną,a w kolejnym przyciąć czubki tylko. Co drugi rok przycinaj czubek. Posadź co 70-75cm.

[grpawel]

taka tuja kosztuje ok 10 zł / sztukę, ja potrzebuje ok 100 sztuk, co daje 1.000 zł, jednak zaczekam 6 lat, nigdzie mi się nie śpieszy .
Można jeszcze nasionka sadzić ?

[Piotrek T]

Jak dobrze poszukasz , to na tym forum znajdziesz ludzi mających szkółki i oferujących roczne tuje poniżej złotówki. Dochowanie się krzaczka z nasion jest , dla osoby która ma mgliste pojęcie o roślinach raczej trudne.Wierz mi , wiem co mówię niestety. Za pieniądze wydane na nasiona spokojnie kupiłbym tyle sadzonek ,że nie nadążyłbym łopatą machać,żeby je wsadzić. Teraz już wiem czemu część mi nawet nie wzeszła , ale jeszcze trzy miesiące temu byłem zielony jak szczypior.Po twoim poście widzę ,że jesteś w podobnym stanie . Nasiona siejemy , nie sadzimy. Sadzonki sadzimy , nie siejemy .Mam jeszcze nasiona w zapasie , ale wysieję je jak się poduczę .Może jeszcze wykiełkują.Nie wiem ile mi zejdzie z nauką .Sam myślę o żywopłocie , na razie siatkę obsiałem różnymi pnączami. Wpisz sobie w wyszukiwarkę "żywopłot" a wyskoczy ci tyle tego ,że nie pośpisz.Sam jestem tu od niedawna i uważam ,że informacji na każdy temat ogrodniczy jest tutaj dużo.Bardzo dużo.Życzę powodzenia , pozdrawiam ,Piotr.