Mój ogród - Józef cz.1

[Józef]

Krysiu..oczywiście że zaglądam ..tylko nie zawsze zostawiam ślad swojej obecności..

[agaxkub]

u mnie też pobojowisko..dziś wykopałem kanny.wyrwałem aksamitki bo wszystko straszyło swym wyglądem.najwięcej czasu zajęło mi obcięcie rosplenicy bo też była już sucha.Kępa jest tak zbita że chyba należało by ją kykopać i podzielić.Ale chyba musiałbym zamówić koparkę.Teraz jeszcze muszę uporać się z miskantem bo też zmarzł i zaczyna śmiecić..O dziwo nie zmarzła jeszcze trawa pampasowa ale pewnie już nie zakwitnie choć pędy ma grube.Ale bardzo w tym roku wyrosła..chyba trafiłem jej z miejscem..Szkoda tylko że wsadziłem ją w donicy bo miałem ją na zimę przenieść do szklarni..Za radą Fleur zostawię ją jednak w gruncie bo wykopać to już też raczej nie ma szans..spróbuję tylko dobrze ją okryć.Trawy są piękne tylko moja działka trochę za mała.No i to miejsce ..fatalne..
późne przymrozki wiosenne i wczesne jesienne.Ale i tak cieszę się że ładnie rosną

wiesz jakbys potrzebował pomocy z ta rosplenicą ;o) zgłaszam się na ochotnika

[anczarn]

Gdybym miała bliżej to tez bym chętnie pomogła

[agaxkub]

Gdybym miała bliżej to tez bym chętnie pomogła

no ja mam bliziutko

nawet nie wiedziałam że mieszkam w pobliżu raju na ziemi

[kryska]

Józefie, od kilku dni zwiedzam Twój ogród od początku do końca. Większość postów przeczytałam dosyć dokładnie, niektóre odpowiedzi Twoich gości musiałam pominąć bo pewnie do zimy bym nie zdążyła. Cóż mogę powiedzieć, tylko trzy słowa - piękny, cudny, fantastyczny ogród i rośliny domowe. O niektórych nawet nie słyszałam. Nie wiedziałam, że u nas w ogrodzie mogą rosnąć storczyki. A co to takiego Cambria?
Czy mogę dodać swoje 3 grosze na temat traw i passiflory?
W ubiegłym roku wysiałam z nasion passiflorę niebieską i nie zakwitał mi w tym samym sezonie. Myślałam, że powodem była zbyt duża doniczka. Wiosną wypuściła mnustwo młodych sadzonek od korzenie, które porozdawałam. Sobie zostawiłam dwie najstarsze i te pięknie mi zakwitły, ale dopiero na początku września. W tym roku wysiałam następną, czerwoną /passiflora quadrangularis/. Do tej pory nie zakwitła i nie ma pąków. Myślę, że musi być trochę starsza by zakwitnąć. Żal mi jej tylko obcinać i tak wymyśliłam, że jeden pęd zostawię taki jaki jest a pozostałe zetnę.
Widziałam, że u Ciebie passiflora kwitła już w maju, jak to zrobiłeś?
Swoje doświadczenia z trawą pampasową i miskantami opiszę po uzyskaniu pozwolenia od Ciebie.

[ulina]

No Józefie,w końcu się odezwałeś... a już myślałam,że zapadłeś w sen zimowy
Szkoda mi Twoich roślinek -nie lubię jesieni!

Jestem Malwinko cały czas.ale wiesz..jesień to ponura pora i nawet pisać się nie chce..

Też nie lubię takiej jesieni, kiedy mróz robi spustoszenia w ogrodzie. U mnie zniszczył prawie wszystkie kwiaty, jest pusto, szaro i do tego pada deszcz

[Józef]

witam serdecznie nowych gości na mojej działce..passiflory podobały mi się zawsze i pierwszą ..błękitną mam od kilkunastu chyba lat.Jeżeli przechowa się ją przez zimę w mieszkaniu to zakwita wcześnie..nawet w maju..I tu mam największy problem bo tych roślin które muszę ulokować w moim blokowym mieszkaniu jest zbyt dużo i wtedy zamienia się ono w ogród botaniczny..A co gorsza ..pisałem już o tym..ten okres zimowy w moiim przypadku jest wyjątkowo długi.Nawet końcem maja a nawet początkiem czerwca zdażały się przymrozki ,a pierwsze jesienne mrozy już we wrześniu.W tym roku miałem dwie ..błękitną i czewoną.Pierwsza kwitła ładnie ,druga nie zdążyła..Miała bardzo dużo pąków kiedy pzyszedł pierwszy przymrozek.Zimowanie passiflor w piwnicy często kończyło się zniszczeniem niektórych..Teraz wreszcie pojawiły się w sprzedaży inne ciekawe odmiany i w tym roku udało mi się kupić kilka sadzonek..Ale te maleńkie więc dopiero na przyszły rok może coś z nich być.A że nie były tanie więc będę chciał je przetrzymać w mieszkaniu.
Już zaczynam mieć z tym problem bo oczywiście rosną dalej i niedługo będę mieszkał w buszu...żona powoli zaczyna się burzyć bo moja kolekcja storczyków rozrasta się w szybkim tempie.Zająłem się nimi dopiero w tym roku a już jest ich 35..Nie dość że po każdej wizycie w Sosnowcu (na wystawie u Jovanki) coś przybędzie to znajomi którzy dowiedzieli się że u mnie rosną i kwitną (niektóre puszczają po dwa ,trzy pędy kwiatowe) znoszą mi swoje które "zamordowali".Ostatnio z zaprzyjaźnionej kwiaciarni dostaję takie które już przekwitły i raczej do sprzedaży już się nie nadają..tak że parapety już pełne.Storczyki ogrodowe oczywiście są..oprócz naszych rodzimych (często nawet ich nie zauważamy i nie wiemy że rosną bardzo blisko nas) są też hodowlane.Niestety dość drogie (100 zł) i jest ryzyko że mogą nie przezimować.Cambria to też storczyk..gdzieś tam zamieszczałem jej fotki..Teraz będą mi kwitły następne dwie.Nawet nie wiem jakiego będą koloru bo to z tych z odzysku .uff ależ się rozpisałem! a w międzyczasie oglądam Rok w Ogrodzie gdzie właśnie pokazują trawy ozdobne....

[kryska]

Ja gdzieś wyczytałam, że passiflorę należy przed zimą przyciąć na wysokość 15 cm i przetrzymywać w chłodniejszym miejscu 10 - 15 stopni, ale wtedy na pewno tak szybko nie zakwitnie. Czy Ty przycinasz swoje passiflory? Tę błękitną już przycięłam a czerwonej na razie mi żal.

[Fleur 78]

Witaj Józefie!
Piszesz, że dużo czasu zajęło Ci obcięcie rozplenicy, bo już jest bardzo duża. Jeśli mogę Ci coś podpowiedzieć, wyczytałam gdzieś, że kiedy kępy trawy są już bardzo duże, niektórzy związują je ścisło sznurkiem i obcinają elektrycznymi nożycami, takimi jak do ciecia żywopłotu. Ja jeszcze tego nie robiłam, ale chyba spróbuję na wiosnę z moją trawą pampasową , bo już tej wiosny obcięcie jej było dla mnie dosyć uciążliwe. Niektórzy mówią, że po prostu podpalają, i podobno świetnie się pali, ale ja bym się bała. Widzę także, że rozmawiacie o passiflorze. Właśnie przed chwilą czytałam o niej. Piszą, że powinno się ją trzymac w przyciasnej doniczce, wtedy najlepiej kwitnie. Radzą doniczki 16 cm, a już największe 20cm. Radzą również przed zimą lekko przyciąć a wiosną mocno skrócić, żeby zachować gesty kształt rośliny. Piszą też, że chcąc im zapewnić odpowiedni odpoczynek zimowy, należy je przetrzymywać w temperaturze 10°C.

No to koniec sprawozdania.
Aby do wiosny!!!

[andriu53]

Witaj Józefie !
Wreszcie dotarłam i ja do twojego raju .Marzy mi się taki ogród pełen różnych gatunków kwiatów ,tak jest u Ciebie .Nie będę Ci zazdrościć , ale masz pięknie .Możesz być dumny ze swojego dzieła .

[bogusia177]

Witam Józefie jestem zauroczona twoim ogrodem cudowny -brak mi słów ,masz przepiękne trawy ja też uwielbiam trawki parę mam -miskaty ale nie takie jak twoje .Proszę poradż mi -kupiłam sobie trawę pampasową biała i rózową -jaką glebę lubią czy wilgotną czy lubią słońce czy cień i czy na zimę okrywać

[Józef]

na początek ..witam nowych gości na mojej działeczce..
Fleur..o tym podpalaniu trawy to ja pisałem..Tak robiłem do tej pory..Jednak w tym roku kępa zrobiła się wyjątkowo wielka i boję się że szyby w szklarni mogłyby popękać..wątpię też czy elektryczne nożyce do żywopłotu dały by sobie z tym radę bo tuż nad ziemią to było jak pień drzewa..ale jakoś sobie z tym poradziłem..Ale wiosną chyba spróbuję ją podzielić.

[Fleur 78]

..o tym podpalaniu trawy to ja pisałem..Tak robiłem do tej pory.

Wynika z tego, ze palenie trawy jest "międzynarodowe", bo tutaj wiele osób tak robi.

[mike1]

Odwiedziłem większą część forum a ogrody pozostawiłem sobie na deser. Jak sie okazało z deseru zrobiło sie główne danie
Nie wiedziałem od kogo zacząć więc zajrzałem do ogrodu lidera październikowej klasyfikacji

Musze przyznać, że nie sądziłem że można na 300 m2 umieścić tyle roślin i na dodatek prezentuje sie ta kolekcja fantastycznie. Gratulacje
Przeczytałem wszystkie posty, ale nigdzie nie piszesz o historii Twojego wspaniałego ogrodu
Na pewno byłby to ciekawy temat

[livia]

Józefie drogi,powiedz mi,co mam zrobić z callą
Z moich wiadomości wynikało, że należy ją z doniczką przechować w chłodnym pomieszczeniu, a teraz dowiedziałam się,że trzeba ją wykopać i podsuszyć..