Ale ciekawy pokrój ma ten filigranowy kwiatuszek. Powierzchnia pięknie wybarwionej warżki (zakończonej
falbaneczką) jest chyba taka sama jak powierzchnia wszystkich płatków razem wziętych.
Aparat fot. (w tel. kom. ?) najlepiej złapał ostrość na pierwszym zdjęciu.
Jest śliczny
Tym bardziej żal straty tego drugiego.
Zapach pewnie pojawi się za jakiś czas. Bo zauważyłam u swoich, że zaczynają pachnieć
jak porządnie dojrzeją. W końcu nazwa
Haraella odorata do czegoś zobowiązuje
