Witajcie
Mam pytanko w sprawie Amarylisa (a może jest to Hypeastrum?). Zakupiłam odmianę Red Lion, pięknie zakwitła (doczekałam się 5 kwiatów

). Po zakwitnięciu, tak jak tutaj radzicie, zaprzestałam podlewać mojego kwiatka, żeby sobie pozimował i... minął już od tego czasu ponad miesiąc, a on jak był zielony tak jest. Nie wiem dlaczego nie chce uschnąć- nie wiem czy mogę uciąć liście, wykopać cebulkę i ją schować, żeby sobie pospała, czy też mam czekać aż jednak może kiedyś uschnie? Dodam tylko, że naprawdę czekam już jakoś od początku kwietnia, a mój kwiatek jak sobie był zielony tak jest.
Będę wdzięczna za pomoc ;)