Leśny ogród Moni68 cz.7

[trzynastka]

Moniu jak Pawełek?

[Monia68]

Kochani, witam Was serdecznie
Dziękuję za odwiedziny i troskę Mam za sobą dwie nieprzespane noce, wybaczcie więc ewentualne błędy, bo coś słabo widzę Na szczęście P prawie zdrowy, trochę tylko kaszle. Mam nadzieję, że w końcu się uodporni!!
Pogoda się popsuła- w nocy rozpętała się koszmarna burza i przyznam się szczerze, że trochę się bałam. Dzisiaj tylko 13 st., potwornie wieje i chwile słońca przeplatają się z ulewnym deszczem.

Kasiu, u mnie są w sprzedaży rh szczepione na pniu- cena od 150 zł. Pomijając fakt, że nie lubię ich w tej formie, to rzeczywiście szanse na ich długowieczność w ogrodzie raczej marne. W moim odczuciu to niezbyt udane hodowlane kuriosum... Chociaż w małych ogrodach pewnie mozna byłoby pokusić się o eksperyment.

Alu, dziękuję za miłe słowa, ale nie uważam się za znawczynię tematu- moja wiedza wypływa li i jedynie z doświadczenia, przeczytanych artukułów i miłości do tych roślin Dlatego też nie umiem Ci wyjaśnić, dlaczego i w jaki sposób taki nawóz mógłby zaszkodzić pąkom.
Niemniej to bardzo dobry nawóz, wystarczy go stosować zgodnie z instrukcją na opakowaniu, czyli raz w tygodniu dolistnie do ustąpienia objawów i co dwa tygodnie doglebowo przez cały sezon. Szybko zobaczysz jego działanie!!

Małgosiu, rh, o który pytasz to Chorus Line. Niestety, bardzo trudno zdobyć ciekawe odmiany.
Kiedy i gdzie planujecie spotkanie?

Jadziu, cieszę się, że lepiej się czujesz po zabiegach
Na temat pogody wolę się dzisiaj nie wypowiadać...

Dorotko, zazdroszczę takiej wycieczki
Zaraz obejrzę zdjęcia!!

Chociaż w ogrodzie kwitną już lewizje, bodziszki i inne, na razie pozostanę monotematyczna
Zdjęcia z ostatnich dni. Na pierwszym planie Cynthia, z tyłu Mars. Na drugim zdjęciu Beursault.

[Monia68]

Krysiu, dziękuję Na szczęście jest już dużo lepiej, może nawet pójdzie jutro do przedszkola. Teraz jestem uziemiona, a muszę kilka spraw w W-wie załatwić.

Izuniu, będę podpisywać zdjęcia- nie wiem, dlaczego o tym zapomniałam...
P dobrze się odżywia, mieszka w sosnowym lesie- może w końcu się uodporni!!

Celinko, dużo zdrówka dla Jarka
Ta pogoda rzeczywiście trochę zdradliwa...

Gosiu, żadna moja azalia ani rh nie rośnie w pełnym cieniu. Ze znanych mi roślin na takim stanowisku dobrze kwitną tylko hosty, hortensja pnąca i runianka japońska.
Rh i azalie najlepiej czują się w świetlistym cieniu, przy czym te drugie lepiej tolerują słońce. Podłoże musi być kwaśne i przepuszczalne, dołek niezbyt głęboki, ale szeroki.

Agniesiu, dziękuję W tej chwili jestem szczęśliwą posiadaczką ponad 50 odmian
Nie wszystkie jednak zakwitną, bo na razie stymuluję ich wzrost. Niektóre były naprawdę malutkie i chciałam, żeby się dobrze zaaklimatyzowały w ogrodzie. Warto jednak czekać, bo po 2- 3 latach krzewy są już dość okazałe i obficie kwitną.
Przykładem są te dwa NN


Aniu, miło, że zajrzałaś Jeszcze raz dziękuję za zdjęcie!!

Dziękuję, Pestko Azalii oczywiście w donicy nic się nie stanie, ale im szybciej posadzisz ją w ogrodzie, tym lepiej. Tuż po przekwitnięciu rozpoczyna się ich silny wzrost.

Pawle, trudno mi się z tym nie zgodzić Mój M też Paweł!!

Isiu, Celinko, dziękuję za troskę Już lepiej!!
Miłego dnia Wszystkim życzę

[x-d-a]

Moniko, cieszę się, że Pawełek już lepiej się czuje :P
Masz rację, że teraz niekwestionowanymi gwiazdami w ogrodzie są Rh Na te chwile, my, miłośnicy azalii i różaneczników czekamy z niecierpliwością cały rok Trudno się dziwić, że mimo że teraz kwitną jeszcze inne kwiatki, najchętniej pokazujemy właśnie Rh
I ja wpadam do Twojego leśnego ogrodu, żeby nacieszyć oczy pięknymi okazami rododendronów.
A w swoim ogrodzie też oczu nie mogę oderwać od moich roślinek, mimo że moja kolekcja jest jeszcze dość skromna.
No i ten zapach, który teraz unosi się w ogrodzie
Pozdrawiam cieplutko

[dodad]

Znów ja u ciebie a ty u mnie
Wczoraj nie miałam czasu załadować zdjęć, bo musiałam wykorzystać pogodę na inspekcję w lesie. Baliśmy się, że po tych deszczach niewiele zostało z naszych świeżo usypywanych skarp, ale na szczęście nie jest źle. Tylko jelenie urządziły sobie u nas wodopój i tratują wszystko wokół i zeżarły mi jedną lipę . Po zrobieniu skarpy okazało się, że wytrysnęło źródło i mamy teraz na działce wodę
Różanecznik będzie później.

[Monia68]

Daluś, właśnie podziwiałam Twoją kolekcję
Przyznam szczerze, że inne rośliny wypadają bardzo blado na tle kwitnących różaneczników
Dzisiaj M zabrał aparat, więc pierwsze kwiaty clematisów będą musiały poczekać.

[ARABELLA]

Monisiu kochana,co tam u ciebie? Masz prześliczne roślinki nic dodać nic ująć U mnie znowu zrobiło się chłodno i okropnie wieje. Buziaki

[Margo2]

Monia, jeszcze nic nie jest ustalone. Na razie orientuję się czy ktoś w ogóle jest chętny. Trzeba ustalić datę i miejsce. Na razie za zimno. Poczekajmy jak się ociepli. A Ty wolisz przyjechać do nas czy , żeby było w W-wie?

[Miiriam]

Moniu zgubiłam Twój wątek .. ale już się melduję

Dziś zrobię sobie spacer po nowym watku - tylko najpierw kawkę sbie zaparzę

Rodendronowa Moniu - zarażająca Rh i azaliami - i u mnie kwitnie parę z zakupionych w zeszłym roku. Wyglada na to - że azalie lepiej się u mnie czują niż Rh.. ale w planach mam dalsze zakupy

Jaką nazwę nosi ta piękność zakupiona w zeszłym roku - chyba na ostatniej fotce pozałaś ... cudny

[JacekP]

Moniko, przyszedłem nacieszyć oczy różanecznikami. Cudowne Mam nadzieję, że kiedyś i u mnie one zagoszczą.

[e-genia]

Witaj Moniko dużo zdrówka dla Pawełka życzę .

Kochana masz cudowne różaneczniki pięknie Ci kwitną , ja w tym roku specjalnie nie jestem z moich zadowolona , troszkę zima przymarzły pąki kwiatowe niektórym .

[Zenia]

Witaj Moniko. Wpadłam nacieszyć oczy pięknymi różanecznikami...no i nacieszyłam. U ciebie na bank można to zrobić. Jak zwykle cudownie kwitną, co jeden to ładniejszy. Ja tylko z azalii jestem zadowolona...RH marne. Życzę zdrówka dla Pawełka, a tobie przesyłam

[Tajka]

Moniko witaj. Wyobrażam sobie jak u Ciebie pomimo tej nie sprzyjającej pogody, musi być pięknie. Pachnący, sosnowy las, a w nim ogromna ilość rododendronów.
Fajnie, że obecnie skupiłaś się na kwitnieniu różaneczników i azalii, gdyż ich sezon trwa tak krótko, u mnie wszystkie kwiaty już padły.

[Zabeczka101059]

Moniczko posłam pozdrowienia z promykami
Pieknie masz rh w cudownych kolorach
Mam nadzieje, że już będzie cieplej i bezdeszczowo

[trzynastka]

Moniu słoneczne pozdrowienia zostawiam u nas znowu fatalna pogoda ..Wczoraj możliwie dzisiaj okropnie..