Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
maribat
1000p
1000p
Posty: 4942
Od: 4 mar 2010, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Kasieńko i ja do Ciebie przybiegłam otuchy dodać.
Wszystko z pewnością będzie dobrze ;:108 ;:215
wszystko moje jest tu:
zapraszam
Awatar użytkownika
pati1311
500p
500p
Posty: 555
Od: 11 cze 2009, o 01:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

I ja bym się bala pewnie przy drugim..
Ale na pewno Kasiu wszystko będzie dobrze ;:196 Życzę Ci tego z całego ;:167
Adam S.
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2346
Od: 18 mar 2009, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

:wit Kasiu Aeschynantus śliczny i hojki również - gratuluję nowych nabytków , niech pięknie rosną :)
ŻYczę dużo zdrówka dla mamusi i dzidziusia oraz szczęśliwego roz ;:108 wiązania . :D
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Kasiu piękne roślinki od Agi dostałaś!

Czekam na wiadomości po wizycie od lekarza :)
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Wreszcie dotarłam. Ale miałam dziś zakręcony dzień.
Dziękuję kochani za odwiedzinki i wszelkie pochwały zieloności. :D

Obiecałam Wam informacje na temat mojego rozwiązania.
Otóż ostateczny termin cesarskiego cięcia ustaliłyśmy z panią doktor na 10 czerwca. Mam jednak skierowanie do szpitala w rękach w razie gdyby coś wcześniej zaczęło się dziać. Do tego czasu mam kategorycznie ograniczyć spacerki i wszelki wysiłek, by nie wywoływać wilka z lasu.
Trochę mnie martwi, że mały zamiast sporo przybierać na wadze w tych ostatnich tygodniach zwolnił. Niby mieści się w normie, ale myślałam, że będzie więcej ważył w tym 36, 6 tygodniu. Teraz waży 2778g. Może przez te dwa tygodnie dobije do 3 kg. :roll:

Dziś Ania (Anna 11) zrobiła mi niespodziewaną niespodziankę i przysłała piękne roślinki doniczkowe i skalniaczki. Zdjęcia chciałam wrzucić dziś ale nie wiem, czy zdążę je przerobić. postaram się. Chciałabym też odwiedzić Wasze wąteczki, bo mam zaległośći. Zobaczymy na ile mi wieczoru starczy
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

No Kasieńko zaciskam kciuki żeby maluszkowi się za bardzo nie spieszyło ;:196 co do wagi na usg może być do 300g rozbieżności mój Miłosz miał mieć 3 kg miał 3.200 :) a w ciągu ostatnich 3 tygodni dziecko może przytyć co tydzień do 300 g :) zależy co mu serwujesz ze swojego jedzonka . Ja uwielbiałam słodycze jak byłam w ciązy z moim drugim i wyobraź sobie ważył 4 kg ...czyli utuczyłam go :;230 Buziaki i spokojnej nocki ;:196
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2319
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Kasiu to już niedługo! Odpoczywaj kochana póki jeszcze możesz. Trzymam kciuki za to żeby maluszek się nie pospieszył :) Jestem ciekawa zdjęć roślinek od Ani, ale do jutra mogę poczekać :)
Awatar użytkownika
APe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1697
Od: 21 wrz 2009, o 23:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Kasiu -roślinki super ;:138
Ty zdrowo się chowaj,stosuj do zaleceń lekarza,nie martw się ,bo to nic nie pomoże ,pamiętaj ''strach ma wieeelkie oczy :shock: .Zobacz, ile osób trzyma za Ciebie kciuki :D
Pozdrawiam, Anna
-------------------------------------
Moje kwiatki:)
Awatar użytkownika
Anetta
1000p
1000p
Posty: 4142
Od: 17 sie 2009, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rypin kuj-pomorskie

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Oj tak tak trzymamy mocno i czekamy na dobre wieści ;:86
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Celinko dziękuję za słowa otuchy. . Spróbuję go podtuczyć tylko nie wiem, czy mój organizm to zniesie. Ja też uwielbiam słodycze, jednak cały czas je ograniczam, bo mam skłonności do niesamowicie szybkiego tycia od nich.
Kasiu będę odpoczywać ile się da jeszcze :D I dziękuję za kciuki. mam nadzieję, że małemu nie spieszy się za bardzo. Chciałabym aby do tego 10 wytrwał. By ta cesarka przebiegła na spokojnie a nie na wariata.
Aniu, Anetko ;:196 te kciuki i ciepłe słowa naprawdę działają kojąco na moją duszę. Strach jest mniejszy a czasami pozwalacie mi zupełnie się zapomnieć.
Dziękuję, że jesteście ;:196

Pokażę Wam te domowe od Ani na zbiorowej foci. Muszę jeszcze z Anią ustalić oznaczenia co niektórych sukulentów.
Obrazek
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
katrina26
1000p
1000p
Posty: 2319
Od: 14 sie 2008, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolskie

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Kasiu świetne domowe :) Niech zdrowo rosną i korzonki piękne puszczają :)
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Kasiu będzie wszystko ok :) zobaczysz a potem już będziesz tulić kruszynkę w ramionach ..Nowości są super :tan
Awatar użytkownika
kubusiowa mama
500p
500p
Posty: 698
Od: 1 kwie 2010, o 01:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Kasieńko wagą dzidziusia się nie przejmuj.
Celinka ma rację, ze waga z USG jest często rozbieżna z rzeczywistą.
Pan profesor który robił mi badania jak byłam w ciąży wyraźnie mi to zaznaczył, że w ostatnich tygodniach nie da się dokładnie okreslić wagi dziecka.
To da się zrobić tylko w pierwszych tygodniach życia płodu.
Poza tym.... ja jak się urodziłam , to ważyłam 2300.
A teraz mam 170 cm wzrostu i fajna ze mnie kobitka jest.
Więc tak do końca nie jest to wykładnikiem jakie potem będzie dziecko.
Mój Kubuś ważył 3350.
A potem tak nagle przybrał na wadze, że pani doktor wręcz się zastanawiała czy mu cyca nie ograniczyć, żeby nie miał nadwagi. I cały czas był większy niż dzieci w jego wieku. teraz też wygląda na ponad 3 latka.

Kwiatuszki nowe piękne dostałaś.
To masz nowe zajęcie teraz :-)
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

Kasiu nie przejmuj się wagą maleństwa. Czasami wcale się to niesprawdza. Moja Klaudia dzień przed porodem niby ważyła 2800, a urodziła się 3600. Wątpię, żeby tyle przytyła w kilka godzin. Ty teraz się nie przemęczaj :) Niech maluszek jeszcze posiedzi w brzusiu!

Nowe roślinki super! Fajne takie niespodzianki :)
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Re: Zieloni przyjaciele Kati cz.2

Post »

W sumie macie rację, bo u Wiktorka też była różnica 280 g w wadze. Z tym, że mam porównanie. Wiki urodził się w 36 tygodniu i ważył 3280 a wg Usg miał 3 kg. Maluszek jest w 36,5 tygodnia i waży niecałe 2800, stąd moje obawy. Widocznie gdzieś uciekają te składniki odźywcze co powinien dostać.
Wierzę, że wszystko będzie dobrze, bo nie może być inaczej :wink:

Teraz intensywnie odpoczywam i ostatecznie dopieszczam roślinki. Muszę zostawić wskazówki jak domownicy podczas mojej nieobecności mają o nie dbać. Boję się, że większość szlag trafi, bo zarówno mama jak i Małż będą lać ile fabryka daje by im "dogodzić" :roll:
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”